Skocz do zawartości

denveco

Pasjonat
  • Postów

    804
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez denveco

  1. Witam wszystkich. Sciagajac tapicerke klapy bagaznika przypadkowo trafilem na owinieta fabryczna gabeczka szara prostokatna dwupinowa wtyczke (ta po lewej). Sadzilem ze jest to wtyczka ktora idzie do czerwonego swiatelka ktore jest w niektorych modelach na tapicerce klapy bagaznika ktore zapala sie wraz z oswietleniem wnetrza bagaznika. Przypomnialo mi sie ze mam w domu taka lampke od co prawda drzwi ale takze majace podobne zastosowanie, oczywiscie w kolorze czerwonym. Po wpieciu sie w znaleziona wtyczke nic nie dzialalo, wlaczylem swiatla postojowe, awaryjne, (choc sam nie wiem czemu) ale nic sie nie zaswiecila. Ale zaroweczka w lampce jak naj bardziej pozniej byla sprawdzana i dziala. A po wpieciu w kostke nie dziala. NIe kopalem glebiej by sprawdzic dokad idzie ten kabelek ale idzie gdzies w prawo. czyli moze do zamka. Kolor kabelkow to bialo-zolty i brazowy. Zatem kto sie spotkal z a niewykorzystana wtyczka i do czego ona sluzy?? Z gory dziekuje. Klikajac na miniatyrke fotki otworzy sie ona w pelnym rozmiarze.
  2. Cena samych tarcz na przod EBC kosztuja 1000zl. Moglo by sie wydawac ze sa one przyzwoite. Opinie na ich temat w necie tez sa nawet pozytywne. Kolego devastation na czym "powiedz" polega problem w tych tarczach?? Wczesniej wymienilem tez taka firme jak "sportowy zestaw tarcze wiercone i nacinane serii GTR + klocki hamulcowe firmy TRW-Lucas". Co o tym sadzisz?? Czy faktycznie te zimmermany nawiercane sa az tak dobre??
  3. A powiedzcie czy mieliscie stycznosc z tarczami EBC turbo groove. Czy one sa dobre bo szczerze mowiac tematu tarcz jeszcze nie ogarnalem. Ale zaczynam znow powoli do niego wracac.
  4. To tak jak jest ze sprzetem grajacym. Zeby wykorzystac cala moc wzmacniacza musisz miec glosniki o wyzszej mocy ktore nie beda ci charczaly, tak samo jak w hamulcach. Niby zbyt czesto nie jezdzisz 200km/h ale gdy sie juz zdazy musisz miec hamulce ktore pewnie zatrzymaja Ci auto w razie sytuacji awaryjnej. Nadmiar dobrego systemu hamulcowego nigdy nie zaszkodzi. A co do tego jak czesto pojade te 200 oj czesto kolego Jadac do swojej kobiety polowa drogi to autostrada czyli jakies 20 km. tak wiec dosyc czesto A na allegro zobaczylem ze jest "sportowy zestaw tarcze wiercone i nacinane serii GTR + klocki hamulcowe firmy TRW-Lucas." Jak to sie sprawuje czy nie bedzie mi to pozniej bilo, nie przegrzeje sie?? Co mozecie o nich powiedziec??
  5. Ogolnie to na hamulce chce wydac tak do 1000 zl. a te ferrodo czy zimmermanny to sa klasyczne czy nacinane i nawiercane?? Bo przyznam ze calkiem ciekawie, wygladaja takie tarcze. A co do wieksych tarcz niz seria to i pewnire bede musial zacisk dac wiekszy. Dlatego szczerze mowiac nie chce bawic sie w jakies przerobki a zalozyc cos na prawde dobrego i skutecznego a nie jakis szmelc.
  6. Witam serdecznie. Jakies pol roku temu postanowilem wymienic komplet tarcz i klockow hamulcowych. Kupilem w sklepie typowo motoryzacyjnym gdzie zapewniali ze owe tarcze i kocki sa dobre. Co do klockow nie mam zastrzezen natomiast tarcze to jedna wielka porazka. Tarcze jak i klocki sa firmy "Road House" Wystraczylo jedno solidne hamowanie na autostradzie z predkosci 200 km.h do 100km.h by tarcze szlag trafil. Od tego czasu czuje pod pedalem ze bija. Jadac do 100km/h i hamujac jeszcze jakos mozna zahamowac i nie czuc bicia ale powyzej setki no zwyczajnie nie da sie hamowac. Nie chce nic rzezbic w sensie wiekszych zaciskow czy tez tarcz, chce zalozyc zestaw o standardowych wymiarach ale by skutecznosc hamwania byla zdecydowanie lepsza niz jak wyjechalo auto z fabryki. Dlatego chce byscie poradzili mi w dwoch kwestiach; Czy nawiercane i nacinane tarcze, sa na prawde w przypadku naszych B5 skuteczne i czy warto je zakladac a jesli tak to jakiej firmy?? No i druga kwestia, Jesli nie nacinane i nawiercane to jakie gladkie zalozyc?? Przede wszystkim maja byc to wytrzymale tarcze, nie jakies cienkie dziadostwo ktore znowu mi sie powygina. Chce miec takie hamulce ze jak depne przy 200km.h to kola stana w miejscu a cala karoseria poleci do przodu Dziekuje za pomoc
  7. A wiec wrzycilem tam potencjometr liniowy dokladnie taki sam jak na zdjeciu kolegi karbonek i przy maxymalnym sciemnieniu jeszcze troszke za mocno swiecim ale doslownie odrobinke. Czy gdubum dal opornik 1kohm to by mi jeszcze delikatnie zmniejszylo intensywnosc swiecenia przy juz maxymalnym skreceniu potencjometr??
  8. A co by bylo gdybym dal ten potencjometr o wartosci np 4kohm?? Czy wtedy bym mogl jeszcze bardziej sciemnic, czy te 2 kohm wiecej nie robi roznicy?? Bo tak to rozumuje ze im wyzsza wartosc tym wiekszy opor. Czyli mniejszy przeplyw pradu do diody co spowoduje jej jeszcze slabsze swiecenie. Jesli sie myle to wyprowadzic mnie z bledu...
  9. Ja sie zupelnie na tym nie znam dlatego napisalem tutaj. Kolego karbonek na ostatniej fotce mialem ten miniaturowy potencjometr niebieski o wartosci 1kohm, taki mi dal sprzedawca w elektronicznym. Nie zdazylem sprawdzic czy dziala bo wpadl mi w tunel miedzy dywanik i nie moge go dorwac. Czyli liniowy potencjometr bedzie akurat o wartosci 2kohm, i tym potencjometrem bede mogl regulowac jasnosc swiecenia od 0% do 100%??. No i kwestia jeszcze tych nozek. Wiem ze wpina sie ten potencjometr w kabel plusowy. Ale ktore z tych nozek podpiac by to dzialalo wlasciwie??
  10. Gdybym sie znal nie bylo by w ogole tego pytania. Tak jak napisalem wyzej. Dioda ma kolor czerwony, choc szczerze mowiac nie wiem czy jest tam tylko jedna czy kilka, w kazdym badz razie moze byc tez tam juz jakis opornik. Nie chce jej rozbierac by sie dowiedziec, bo moze pozniej mogl bym jej nie zlozyc. Zwyczajnie chce moc miec mozliwosc regulacji jasnosci swiecenia oswietlenia galki od 0% do 100%. A prod do galki pociagnalem z oswietlenia zapalniczki. Nie wiem czy mi sie wydaje czy poprostu to jest az tak latwe czy az tak trudne by dobrac potencjometr regulujacy przeplyw pradu ktory jest z instalacji samochodu. To tak samo jak kiedys u mojej babci byl sciemniacz przy wlaczniku do swiatla w pokoju i tam tez mozna bylo calkowicie przyciemnic swiatlo albo rozjasnic tak jak by sie zapalo swiatlo. Z tym ze babcinego wlacznika nie zamontuje u siebie pod galke zmiany biegow hahaha.
  11. Kazda dioda pobiera raczej 3V wyzsze napiecie spali diode tak wiec sadze ze opornik juz jakis tam jest. kolor diody to czerwony, a zasilanie wzialem z podswietlenia zapalniczki. >a to byc potencjometr ktorym moge reulowac jasnosc swiecenia galki od 0% do 100%
  12. Sadze ze potencjometrem bylo by latwiej. Bo opornik ma tylko dana wartosc po ktorej dioda swieci pewna jasnoscia. metoda dpbierania opornikow o roznych wartosciach mogl bym moze dopasowac identyczne natezenie swiatla galki z zegarami lub przelacznikami. A opornikow jest multum o roznych wartosciach. Nie bede kupowal wszystkich by pozniej wybrac tylko ten wlasciwy. To jak szukac igly w stogu siana. A potencjometrem bym nawet porownujac wzrokowo natezenie dobral bym te wlasciwe. Co do ilosci diod to nie mam zielonego pojecia ile ich tam jest bo to wszystko jest zalane.
  13. Witam serdecznie. Pytanie moze i banalne ale jednak sprawiajace mi akurat problem. Kwestia przekaznikow i opornikow to dla mnie czarna magia. Podlanczanie zgodnie ze schematem lub prosta elektryka to jeszcze jakos idzie. Zakupilem sobie podswietlana galke zmiany biegow. pod kolor oczywiscie zegarow, jednak po jej podlaczeni pod oswietlenie popielniczki swieci ona bardzo jasno, znacznie jasniej niz przelaczniki czy zegary. Gdy sciemniam na maxa potencjometrem to owszem galka tez sie sciemnia ale z kolei zegary swieca ledwo co jak i przyciski. Przy maxymalnym sciemnieniu zagarow galka swieci tak jak bym chcial przy maxymalnym rozjanienieu zegarow. W elektronicznym sklepie jakis tlumok tam pracuje bo nie wie jaki potencjometr zastosowac, jakiej wartosci. Dlatego moze tu sie znajdzie ktos bardziej kumaty i mi pomoze. Naj lepiej gdyby to byl potencjometr taki malutki ktory wlutowuje sie w uklad scalony a jego sile mozna by bylo regulowac od 0% - 100%. Czyli regulujac pokretelkiem potencjometru dioda mogla by nie swiecic w ogole albo swiecic 100% swojej mozliwosci. Jakiej wartosci musi byc to potencjometr by uzyskac to o czym napisalem. Z gory dziekuje za pomoc.
  14. Witam, i ja zakupilem sobie kratki za 50 zl. z tym ze porownujac je z kratkami kolegi autora postu jak to przedstawia fotka sa one inne pomijajac kolor. Glownie to mi chodzi o te male kratki. i malejace kropki. Zwroccie uwage ze jest to odwrotnosc. Przypuszczam ze jednak sa to kratki od angola. Gdyby tak bylo to doczytalem ze mozna zamontowac nowe ramki z kratkami wlozyc je w deske i bedzie ok ale regulacja bedzie skierowana bardziej w dol przez co dmuchac bedzie na nogi. Dlatego tez by trzeba bylo sciagnac same kratki czyli te srodki, i przelozyc od tych moich starych. I bedzie wtedy cacy. Pozostaje jednak kwestia pokretla otwierania zamykania "przepustnicy". By otworzyc nawiew w starych kratkach musialem pokretlem krecic do gory a aby zamknac to w dol. Tutaj wychodzic bedzie na to ze ze regulujac pokretlem do gory owszem przepustnica bedzie otwarta ale kropki beda sygnalizowac zamkniecie (male kropki beda widoczne), natomiast gdy bede pokretlo regulowal w dol to przepustnica bedzie zamknieta ale kropki beda sygnalizowac otwarcie (duze kropki beda widoczne). Z tego co widzialem to pokretla da rade wyciagnac, ale czy da rade je obrocic w kratce o 180 stopni lub moze zamienic prawa na lewa i lewa na prawa by kropki wlasciwie swiadczyly o otwarciu "przepustnicy"??
  15. Witam serdecznie. Mam zamiar kupic radio firmy ALPINA model IVA-D511RB Jest to radio z DVD. Ceny na allegro chodza roznie 3499, 3799. Ale znalazlem tez radyjko za 2699 dokladnie to samo wszystkie parametry sie zgadzaja. Czy nie jest to jakas lipa. Sprzedajacy twierdzi ze radio jest od polskiego dystrybutora Alpina Polska. Po radio jade 100 km od swojego miejsca zamieszkania. Jak mozna chociaz by organoleptycznie sprawdzic czy nie jest to jakas podrobka? Moze wlaczajac radio tez to mozna jakos sprawdzic?? Cena jest naprawde okazyjna ale nie chcial bym by sie trafilo jakies barachlo. Sprzedajacy na prawie 500 komentarzy ma tylko jeden neutralny, zero negatywow. Jak w prosty sposob mozna sprawdzic oryginalnosc radia?? Dziekuje.
  16. W sumie to i mnie dawno tu nie bylo ;] Spocik mogl by byc bo widze chyba wiele nowych twarzy na forum. Gdyby dalo rade to potrzebowal bym VAGa na usuniecie czerwonego diabelstwa bijacego mi po oczach na desce rozdzielczej Ktory chetny na odsiecz...
  17. Tak, te 4 srubki zostaly poluzowane i takze niz
  18. Patrzelem i ten jezyczek czy nie jest jakos zjechany i ten plastik, juz wszystko co mozliwe i nic nie widac. Juz nie wiem co jest grane. A tego plastuku jako tako nie mozna ustawic blizej manetki, chyba ze manetke bardziej wysunac i wtedy nalozyc kierownice. Choc watpie by to cos dalo ---------- Post dopisany 18-01-2013 at 10:22 ---------- Poprzedni post napisany 14-01-2013 at 15:16 ---------- Poluzowanie obejmy ktora trzyma manetke na kolumnie kierownicy i przyciagniecie manetki blizej kierownicy oraz ponowne zacisniecie obejmy takze nic nie dalo. Nadal kierunki nie odbijaja... zalamka
  19. Z tym jezyczkiem bialym jest wszystko wporzadku, jak kierunki sa wylaczone to to czy daje go na gore czy na dol to sprezynki ustawiaja go pozycji pierwotnej, tak wiec nie wiem co jest. te 4 srubki co trzymaja ta blaszke i ogolnie co trzymaja w kupie kierunki poluzowalem ale nadal lewy kierunek nie odbija. Za cholere nie wiem co jest grane. Pomocy
  20. Masz na mysli te 4 robki ktore przechodza przez ca metalowa blaszke od strony manetki od swiatel??
  21. NO wlasnie rzecz w tym ze ten plastik jest caly, wszystko z nim ok. I przed rozebraniem manetek do czyszczenia wszystko dzialalo poprawnie, dopiero po wyczyszczeniu i ponownym zalozeniu przestala manetka odbijac. Inaczej mowiac, jak slabo skrecalem nie odbijala a powinna jak z kolei mocniej do oporu krecilem kierownica i prostowalem to wtedy odskakiwala manetka. Ale zarowno w slabym jak i mocniejszym obrocie kierownica w trakcie wlaczenia lewego kierunkowskazu nie bylo slychac tego specyficznego cykania.
  22. Witam serdecznie. Nie wiem czy ktos z was mial pododbny problem. Rzecz w tym ze nie mialem swiatel dlugich w pozyscji stalej. Doczytalem na forum ze to wina zabrudzenia. Zabralem sie zatem za demontaz i rozbrelame na czynniki pierwsze manetke od dlugich. wyczyscilem wszystko ladnie pieknie, zlozylem do kupy zakladam, swiatelka teraz swieca. Ale rzecz w tym ze teraz gdy jest wlaczony lewy kierunkowskaz i gdy kierownice "prostuje" to manetka nie odbija. Z prawym kierunkiem jest wszystko dobrze. Rozebralem ponownie sadzac ze cos zle zlozylem ale wg mnie wszystko dziala jak byc powinno, jezyczek ktory wychodzi przy wlaczeniu kierunku wychodzi bez problemu i tak samo bez problemu odbija sie manetka jak srubokretem go odbije tak jak by to kierownica robila. Zlozylem ponownie wszystko jak byc powinno i dalej to samo. Sadzilem ze moze cos sie uszkodzilo ale nie widac zadnych naj mniejszych uszkodzen, pekniec itd. Zabralem sie dzisiaj za to po raz trzeci, wczesniej byl tam troche jakiegos smaru, po czyszczeniu by dlugie dzialaly wyczyscilem wszystko, myslalem ze brak samrowania daje efekt braku odbijanej manetki, dlatego dzisiaj ruchome czesci lekko przesmarowalem ale bez rezultatow. Gdy sie wlaczy kierunkowskaz w prawo i obraca sie kierownica w prawo to slychac cykanie tak jak to bylo zawsze, natomiast wlaczajac kierunek w lewo i krecac w lewo kierownica cykania nie slychac a wczesniej bylo slyszalne. Nadmienie ze cykanie nie jest spwodowane jakims tam przekaznikiem etc. tylko jezyczkiem ktory wysowa sie w chwili wlaczenia kierunku i obracania kierownica, Mial juz ktos taki problem i jak sobie z nim poradzil. Dziekuje za pomoc.
  23. A jak moge to zweryfikowac w 100% ze objaw o ktorym napisalem jest spowodowany wlasnie ta kostka?? Mozna to jakos sprawdzic ze wlasnie ta kostka sprawia problemy, jakies uszkodzenia wewnetrzne, zewnetrzne etc. Chodzi o to by bylo na 100000% pewne ze to jest to. Bo nie chce by sie okiazalo ze kupie kostke a tu cos innego umarlo, no sami rozumiecie o co chodzi. Bo to moze stacyjka, lub benbenek no sam nie wiem (zgaduje) ---------- Post dopisany 05-12-2012 at 15:51 ---------- Poprzedni post napisany 28-11-2012 at 11:09 ---------- A wiec tak jak koledzy pisali, kostka stacyjki. Co do niewielkich kosztow, to i owszem, zgodnie z aukcja jest nie wielki ale ta kostka z serwisu kosztowala mnie 152 zl. Za ta cene moglbym miec z 6 takich z aukcji ale nie chcialem brac nie wiadomo czego mimo ze to wysokiej klasy zamiennik. Kostka z serwisu jest identyczna jedynie stara byla z bialego plastiku a nowa jest z czarnego, i maja te same oznaczenia wszystko jak by ksero no i napis "by Germany". tak wiec dziekuje panowie za zaangazowanie w sprawe. Mozna zamykac
  24. denveco

    Brak kierunkowskazow

    A wiec sprawa sie wyjasnila. Kamlot spadl mi z serducha. Zanim przeczytalem posty kolegow to jezdzilem po miescie bez kierunkow ale pozniej zakechalem do elektryka by sprawdzil dzialanie przekaznika. Przekaznik od awaryjnych i kierunkow jest jeden. Nie ma dwoch oddzielnych dla kazdego z osobna. I po jego sprawdzeniu okazal sie dobry. okazalo sie ze rozbierajac manetki nie wkrecilem tej dlugiej sruby co jest nad kolumna przez co obie manetki sie rozchodzily i styki ktore tam sa nie stykaly sie ze soba przez co i kierunki nie lapaly. Wszystko bylo na wirchu bo po zalozeniu zakonczenia stacyjki nie zlozylem tego w pelni do konca, i mozna bylo odrazu wszystko przejzec. Tak wiec mozna zamykac, dzieki wielkie za zaangazowanie w sprawe.
  25. denveco

    Brak kierunkowskazow

    Czyli mozliwe ze te zakonczenie stacyjki ktore jest uszkodzone powoduje trudnosci z odpaleniem auta moze tez to uszkodzenie miec wplyw na brak kierunkowskazow?? Skoro kierunki ida przez stacyjke to tak to mozna powiazac....
×
×
  • Dodaj nową pozycję...