Skocz do zawartości

denveco

Pasjonat
  • Postów

    804
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez denveco

  1. Witam po dluzszej przerwie. Knujemy cos w jutrzejsza pierwsza niedziele miesiaca na walach?? Kto by ewentualnie sie pisal??
  2. Obecnie mam 80 Ah 640A. Nie lepiej kupic 80Ah ale nie 640A tylko np 710A - 740A, by mial wiekszego kopa przy odpaleniu??
  3. Hmmm, ojciec przyjechal samochodem podlaczylismy go odczekalismy troche iiii............... auto odpalilo. Kwestia tego czy przy nowym aku bedzie rownie obiecujaco....
  4. Aku ma napiecie dokladnie 11,97 V. Ale czy to mozliwe ze akumulator jest juz na tyle zuzyty ze zaraz po zgaszeniu auta gdzie alternator laduje aku nie mozna go bylo ponownie odpalic?? Ojciec ma zaraz przyjechac do mnie i sprobojemy go odpalic za pomoca kabli i drugiego auta.
  5. Akumulator mam od 3 lat czyli od czasu kiedy mam samochod, a akumulator moze byc w aucie od kolejnych 3 lat co moze dac 6 lat. Ladowanie jest w granicach 14,1 Volta. Co do rozrusznika to nie mam pojecia. A czy moze byc ze np przy stacyjce kabel jakis jest luzny i nie ma dobrej przewodnosci?? Bo nieraz bywalo tak ze kluczyk w stacyjce dawalem w pozycje odpalanie i nie reagowal dopiero trzymajac tak kluczyc ruszalaem stacyjka to zalapywal. To moze kable w kostce albo w stacyjce cos. Juz sam nie wiem.
  6. Witam serdecznie. Mam auto od 3 lat a w nim akumulator 80Ah 640A. Akumulator ma napiecie 12V. Auto ciezko odpalic za kazdym razem bez wzgledu na to czy stoi 2 dni czy 2 godziny. Nawet zaraz po zgaszeniu auta nie mozna juz go odpalic znaczy zakreci raz i koniec. Czy mozliwe ze mimo napiecia 12 Volt napiecie rozruchowe czyli te 640A wg tabliczki znamionowej nie ma juz tej wymaganej wartosci z biegiem lat i wyeksploatowanego sprzetu czyli ze te realne napiecie moze miec juz przypuscmy 400A. No chyba ze te 80Ah tez juz nie ma nominalnej wartosci co ma tez wplyw na problemy z rozruchem auta. Ale czy akumulator jest az tak slaby ze zaraz po zgaszeniu nie mozna go ponownie odpalic??
  7. Witam serdecznie. Problem polega na tym ze gdy uda juz mi sie odpalic auto to obroty nawet po rozgrzaniu auta do 90 stopniu nadal trzymaja sie w granicach 1500 obrotow. Co Ciekawe gdy delikatnie musne pedal gazu obroty momentalnie skocza do 2500 spadaja do 2000 znowu rosna do 2500 spadaja do 2000 znowu rosna i tak bez konca. Wylaczajaca auto i ponownie odpalajac obroty dalej trzymaja sie w granicach 1500. Samochod pracowal raptem moze 5 minut na obrotach rzedu 1500 to rury w okolicach sondy swiecily sie na czerwono. Druga kwestia to ze nie moge odpalic auta zaraz po jego zgaszeniu, raz zachechla i koniec i tak za kazdym razem. Akumulator ma napiecie 12V ale czy np prad rozruchowy jest na tyle slaby (640A wg etykiety) iz mimo napiecia 12V nie odpala?? Dziwne ze po zgaszeniu auta nie mozna go odpalic, czyzby az tak ten aku byl zdechly?? Znajomy mowil ze rozladowany akumulator moze powodowac te falowanie obrotow choc jakos malo w to wierze. Dziekuje za wszelkia pomoc.
  8. Ja mam dokladnie ten sam problem, auto zgaslo na srodku skrzyzowania a wygladalo to tak jak by mu brakowalo paliwa. I za cholere nie chce odpalic (bo go nie dostaje). Za kazdym razem przy przekrecaniu kluczyka w pozycje zaplon slychac bylo prace pompki przez okolo 3 sekundy (tak jakby podawala paliwo do przewodow ktore np sie cofnelo czesciowo do baku) po czym przestala pracowac, wtedy krecilem rozrusznikiem i popka dalej byla slyszalna w mniejszym stopniu. Teraz po przekreceniu stacyjki w pozycji zaplon slychac przekaznik ale nie slychac pracy pompki. Bezpiecznik jest caly ale mimo wszystko profilaktycznie wymienilem na nowy i dalej nic. Kolega wyzej napisal ze jedna osoba kreci a druga miernikiem sprawdza napiecie w bagazniku. no ok to wtedy pokaze nam czy podaje nam prad do pompki. A ja bym chcial tez sprawdzic dzialanie pompki i jak mam to zrobic by miec 100% pewnosci ze ona zyje czy tez juz wyciagnela kopyta?? Dzwoniac do sklepu by zorientowac sie o dostepnosci i kosztach pompki powiedzialem o swojej przypadlosci. Gosc mowil ze moze byc cos nie tak jakims czujnikiem polozeniana walu czy cos takiego. Nie wiem tylko co to ma wspolnego z praca pompki przy zaplonie auta.
  9. Jak by to byl bezpiecznik to bym sie pochlastal jadac 50 km na holu w nocy w deszczu ;| Ale bezpiecznik jest niby caly, no chyba ze w srodku zdechl a wyglada na caly. Zamienie bezpieczniki i zobaczymy co z tego wyjdzie jak nie to przekaznik zobacze. Jak nie to moze np jakis kabel po drodze w wiazce sie przetarl i kicha. Ale to dopiero jutro rano. jak wroce z polski.
  10. Witam. Moim problemem jest to ze w trakcie jazdy auto poprostu zgaslo, tak jakby nie bylo paliwa. Krecac rozrusznikiem tak samo auto nie odpala. Bezpieczniki sa cale. Ale zauwazylem ze za kazdym razem jak odpalalem auto jak jeszcze odpalalo bez problemu bylo slychac taki dziwny dzwiek z tylu auta po przekreceniu kluczyka na zaplon po czym ustawal. i wtedy krecilo sie rozrusznikiem. Teraz przy przekreceniu kluczyka w pozycji zaplon nie slychac tego dzwieku ktory zawsze dobiegal z tulu auta. Czy mozliwe ze to pompa umarla?? Jak mozna sprawdzic i potwierdzic jej dzialanie i gdzie konkretnie jej szukac??
  11. Panowie i Panie, knujemy cos w niedziel (pierwsza niedziela miesiaca)??
  12. A wiec na wzmacniaczu jest to wejście o ktorym pisałem między plusem a masa opisane jest jako REM, W radiu natomiast Kable: czarny - masa żółty - do styku w skrzynce bezpieczników połączonego z akumulatorem (z pominięciem stacyjki)(prąd stały +!2V) czerwony - do przyłącza urządzeń dodatkowych w skrzynce bezpieczników Niebieski z białym paskiem - do przewodu zdalnego sterowania urządzenia zewnętrznego lub anteny wysuwanej elektrycznie(max 200mA) pomarańczowy z białym paskiem - do przełącznika świateł samochodowych brązowy - do systemu telefonu komórkowego pozostale 8 kolorów kabli jest do głośników. czyli wnioskuje ze jeden koniec tego Cienkiego kabelka który idzie przy tych czinczach musze podłączyć do niebieskiego z bialym paskiem w radiu a drugi koniec do wejscia REM ktore jest w zmacniaczu?? I na czym polega mostkowanie?? ze np do jednego kanalu podlaczam dwa glosniki czy to cos innego?? Bo w miejscu gdzie się podłącza głośniki mam 8 wejść w konfiguracji wyglądającej mniej więcej tak: |+/-|+/-| ________ |+/-|+/-| No i kolejna kwestia, to taka że tak i tak bym musiąl założyć jakieś głośniki na tylną półke bo będe miał w niej 4 otwory jak wywale te boshmanny. Bo innych glosnikow jak woofery w miejsce 20 cm otworow w polce raczej nie wrzuce, no chyba ze sie myle.
  13. Witam. Dla niektórych podłączanie systemu audio w aucie jest to banalnie proste a dla innych czarna magia. Ja niestety zaliczam sie do tych drugich. Jako tako cos tam łupie w aucie głośniki 3 drożne 6:9 (czy jakos tak) owalne w miejsce okrągłych otworów. Jako że nie wygląda to zbyt apetycznie mimo że gra całkiem nieźle to chciałbym poprawic parametry grające. Jedyną rzeczą którą sam zrobiłem był wybór wzmacniacza. Wybór padł na 4-ro kanałowy wzmacniacz Magnat Edition 440HQ 1160 WATT. Nie jest to może profesjonalny sprzęt ale sądze ze powinno cos tam brzdękać a przynajmniej lepiej od tego co mam teraz. Jednostka sterująca to może i stary ale jak dla mnie naj lepsze radio które bylo juz w moich 3 autach to JVC KD-G721 4x50 WATT. Wcześniejszy własciciel zostawił na tylnej półce zestaw BOSCHMANN, na który składają się: dwa wofery 20 cm średnicy każdy, dwa głosniki średnio tonowe, i dwa gwizdki, czy tweetery jak to sie tam zwie (ale spalone bo dziurawe) I chciałbym pod ten wzmacniacz podpiąć to co jest na półce by chociaż sprawdzić jak to gra i czy w ogóle (pomijając spalone gwizdki). Po poprzednim właścicielu zostało też kilka kabli. Zasilający od wzmacniacza idacy od aku aż do bagażnika, masowy podłaczony do karoserii auta. I przy radiu jest też jakiś inny kabel także pociągniety do bagażnika. Ten kabel jest trzy żyłowy tzn ten jeden kabel jest złożony z trzech idących obok siebie. Dwa z nich sś jednej grubości średnicy ok 7mm każdy (zakonczone takimi jakby czinczami czy jak to sie tam zwie fachowo, między nimi przebiega cieniutki kabelek nie mający nawet jednego milimetra. Od czego ten kabelek i gdzie go podłączyć?? W radiu mam wejśćia na takie chyba czincze a dokladnie 6 wejść na przednie głośniki tylne i sub. Nie wiem czy ktos miał styczność z tym wzmacniaczem ale w miejscu gdzie się podłącza zasilanie czyli plus oraz masę miedzy nimi jest jeszcze jedno wejście którego też nie znam. W instrukcji jest to wejście opisane jako pozycja 6: To your car radios's aerial connections If your car is not equipped with an automatic aerial connections, connect this cable's plus pole (+) to the ignition lock. An on/off switch should be inserted in this case. Make sure that switch is switched off if the amplifier is not used. (Angielskiego nie znam) Czy musze 4 glośniki podłączać do każdego oddzielnego kanału czy moge podłączyć po dwa głośniki (średnitonowy i woofer) z zestawu w polce do jednego kanału?? Może i nie opisałem to zbyt profesjonalnie, ale może ktoś się w tym połapie. Mógłbym dać to do zrobienia, ale w aucie robie praktycznie sam wszystko nie jest to pewnie takie trudne jak sie wydaje i dlatego z pomocą na forum pewnie sobie i z tym poradze. Dziekuje za pomoc
  14. A wiec, dopiero teraz odgrzebalem moj stary temat. Okazalo sie ze grzebiac przy kablach tych co ida przy nogach po lewej stronie cos mi tam iskrzylo, i za cholere nie moglem skapowac sie co. Ale gdy zobaczylem ze nagle zaczal byc maly plomychek ognia nie widzac jeszcze zrodla to pierwsze co polecialem po gasnice do bagaznika. gdy samo z siebie jakims cudem sie uspokoilo odlaczylem kleme od aku. Przy glebszej analizie i dokopaniu sie do kabla ktory byl sprawca nie mal ze pewnego puszczenia auta z dymem okazalo sie ze kabel plusowy nie wiadomo tak na prawde od czego ocieral sie o mase samochodu dodatkowo zwarl sie z jakims innym kabelkiem czyli dwa kable pozbawione izolacji dotykaly masy auta. Ciezko bylo sie tam gimnastykowac ale zarobilem odpowiednio kabelki i teraz mam swiety spokoj.
  15. Fakt faktem czasem idzie rzucac miechem przy wyciaganiu pinow ale wytrwalosc jest nagrodzona luznymi kabelkami ;P
  16. A wiec, z tego co zauwazylem u siebie, to wnioskuje ze dlatego niektorym nie dziala brzeczyk przy wyciagnietym kluczyku ze stacyjki, zapalonych swiatlach i otwartych drzwach ze ma cos skopane z wlacznikiem w zamku. Ja u siebie zamontowalem podswietlenie nog z przodu przy otwarciu poszczegolnych drzwi, czyli otwieram lewe drzwi zapala sie lew przestrzen kierowcy, otwiera sie pasazer to tylko strona pasazera swieci. Zauwazylem u siebie ze jak otworze drzwi i mam wlaczone swiatla i wyciagniety kluczyk ze stacyjki to ze nie zapala mi sie oswietlenie nog odrazu a zatem brzeczyk tez nie dziala. Dopiero po jakims czasie jak drzwi sa otwarte dluzsza chwile to zapala mi sie oswietlenie nog i brzeczyk zacznie brzeczec w tym samym czasie. Gdy tak testowalem nasluchiwalem co jest i dosluchalem ze w momencie gdy drzwi sa otwarte i po jakims czasie zapali sie osweitlenie nog i brzeczyk zacznie dzialac ze cos jakby delikatnie puknie w okolicach zamka. I takie pukniecie za kazdym razem sluchac w momencie gdy zapali sie oswietlenie nog i brzeczyk swiatel. Sadze ze jest tam jekies male ustrojstwo lub jakis przekazniczek ktory sie zawiesil. I po prostu po jakims czasie sie odblokowuje i zaczyna dzialac.
  17. Ja takze thx za zaproszonko, musialem troche przetasowac swoj harmonogram niedzielnego wieczoru ale pojawilem sie chociaz by na chwilke. Jak widac mozna sie zorganizowac. Bylo fajnie i mam ochote na wiecej Widzialem ze ktos tam VAGiem paradowal ale ze musialem sie ulotnic to nie zdazylem poprosic o przysluge. Czy ktos bedzie mial VAGa na spot piatkowy w kluczewie by mi skasowac IN1 oraz IN2?? Do nastepnego razu jak cos CORNEK czekam na dokladne info co do ustawki na piatkowe kluczewo.
  18. Tylko odkad mam a4 a jest to juz prawie 3 lata, to spoty byly organizowane na parkingu castorama, gdzie najpierw bylo 6 aut a pozniej bylo po 12, a nawet 14 aut i bylo naprawde fajnie. a ze przez pol roku mnie nie bylo bo mialem awarie z autem, wszystko sie posypalo. I nie ma teraz nikogo z tamtej ekipy. Wszystko zaczyna sie jak by od nowa. Spot na walach jak byl jakis teramin zawsze przyjezdzalem, glebokie tez sie zdazylo. Ale jak dwa albo 3 trzy razy stalem jak ten parasol sam na walach to sory. Spot kolo kolobrzegu tez byl i sie wybralem, bylo fajnie. Kluczewo jak jest tez staram sie byc tak czesto jak tylko moge, to samo i chociwel. Jezeli cos wyjdzie z autem to juz sila wyzsza. Ale staram sie nie omijac spotow. I nawet pogoda mi nie straszna, bo z cukru to ja nie jestem. A kurtki zimowe i czapki to chyba kazdy w domu ma. Wszystko zalezy od zgrania ludzi i przede wszystkim checi. A a4rek jezdzi po szczecinie na prawde sporo. Ale coz, jak juz ktos napisal sila nie bedziemy zaciagac na hol na spot.
  19. Witam. Jak w temacie, potrzebuje informacji jak albo z jakim momentem dokrecic lozysko w tylym kole przy zakladaniu nowej tarczy hamulcowej i nowych lozysk?? W ksiazce sam naprawiam nie ma zadnych informacji na ten temat. Z gory wielkie dzieki.
  20. Tiaaaa widze te wasza piekna frekwencje na te czwartkowe spoty Nie zebym byl zlosliwy, ale to bylo do przewidzenia, czwartkowe spoty niczym sie nie roznia w frekwencji od tych niedzielnych, a po prawie tygodniu roboty nikomu zbytnio sie nie chce wyjezdzac na spoty. nie wspominajac juz o tym jak tu kolega wspomnial ze nie zawsze mozna sobie cos z gory zaplanowac bo taki ot madry szef musi ci popsuc plany przy czwartu. Ja obstawiam nadal nad niedziela. Wiecej ludzi i mniej wymowek. Teraz juz nie ma praktycznie cieplych dni, grille, plaze, wakacje dzieci juz sie skonczyly a wiec i wypadow z rodzinka tez juz tak nie ma. I gdyby ludzie na prawde chceili sie spotkac pogadac to by sie spotkali. Spiidy - Ty byles w civic clubie i frekwencja byla na prawde dobra jesli chodzi o spoty. Nie wiem nie bylem ale wierze na slowo Cornek - Ty byles tez w klubie BMW i frekwencja tez jest nie mala, zreszta tez uczestniczylem w ich spocie i wiem ze sie spotykaja bez zadnego problemu. Jak widac Ci ludzie niczym sie w zasadzie nie roznia od nas, tez maja prace, dom rodzine, a jednak potrafia sie zorganizowac. Dla czego A4 ma byc gorsze, udowodnijmy innym i przede wszystkim sobie ze tez potrafimy sie zgrac i gospodarowac czasem tak, by sie spotkac.
  21. Eeee a mogłbys jasniej bo jakos rozszyfrowac tej wiadomosci nie moge
  22. No i nie bylo by u mnie normalne gdyby wszystko bylo bez zadnych porblemow. Przednie tarcze i klocki wymienione. Ale, problem pojawiel sie z tylu. Wymontowalem stara tarcze i nowa tarcza rozni sie nieco, Roznica polega na tym ze stara tarcza od zewnatrz w srodku ma bierznie stozkowa na lozysko a nowa tarcza tej bierzni nie ma. Druga roznica to taka ze stara tarcza od strony wewnetrznej ma druga mala tarcze z poprzecznymi nacieciami (od ABS-u) a na nowej tarczy tej tarczy od absu nie ma. Nawet ta tarcza od absu nie jest jakos widocznie przykrecana czy cos by ja mozna bylo przelozyc. Czyzby sprzedali mi nie ta tarcze cos trzeba czy moze te bierznie i tarcze absu sie jakos przeklada do nowych tarcz np wyciaskajac i wciskajac np na prasie?? Bo juz szczerze mowiac zglupialem. Dzieki za pomoc
  23. No nie mow, zadzwonilem do tego magika od ktorego wzialem klocki i tarcze i twierdzi ze nia ma roznicy w budowiemiedzy klockiem ktory ma czujnik zuzycia a klockiem ktory tego czujnika nie ma.
  24. Cenowo niczym sie nie roznily te klocki z czujnikiem a bez czujnika zuzycia. a jesli juz to zawsze mozna uciac przy samym klocku zbedny kabelek. Bo klocek sam w sobie sie niczym nie rozni jesli on jest z czujnikiem albo bez czujnika. Zastanawiam sie tylko jak sie sprawuja te klocki (??) Co do jarzm to wszystko robie pod blokiem tak wiec szlifierka bedzie raczej reczna (szczotka druciana).
  25. A Co powiecie o klockach i tarczach firmy RoadHouse?? I jeszcze jedna kwestia, Jesli juz bede zabieral sie za wymiane klockow to oczyscic szczotka druciana te jakby szyny w jazmach po ktorych poruszaja sie klocki. A czym te szyny wysmarowac, jaki smar do tego jest najlepszy?? czy wogole nie smarowac tego?? I jeszcze jedna kwestia, w moim aucie nie ma opcji typu kontrolki informacyjnej o zuzyciu klockow. Na jakiej zasadzie to dokladnie dziala, czy mozna to samemu zrobic taki czujnik?? Bo z klocka wystaje kabelek z wtyczka dwu pinowa.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...