Skocz do zawartości

Grzesiekkbc

Pasjonat
  • Postów

    623
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Grzesiekkbc

  1. Hej koledzy. Mam do Was małe pytanie odnoście zaznaczonego miejsca tj. mocowania stabilizatora w A4 B5. Mam mocno uglebione auto i chyba gdzieś zahaczyłem mocowaniem widać którym na foto bo jest ono mocno wgięte i tak jak by przez to cofnęło stabilizator w tył auta. Powodem wjazdu na kanał były stuki z przodu w zawiasie. Na szarpakach nic nie pokazało że to jakiś wahacz czy łącznik (wymieniane 2tyś km temu na LMF ). Diagnosta mnie zawołał i mówi że jest wgniecione to mocowanie. Czy może to być przyczyna stukania? Czy przez takie coś może mi wspomaganie ciężej działać? Poradźcie coś
  2. Teoretycznie niema problemu ale jest jedno ale. Zrobię dobry program na miarę stanu technicznego danego auta za free, właściciel będzie niewątpliwie zadowolony i pojedzie (albo nie) sobie to gdzieś sprawdzić, może to być ktoś z konkurencji lub ktoś poczciwy i działający w dobrej wierze. Ja tego wiedzieć nie będę. Wyjątkiem może być osoba która do mnie nie dojechała w Sobotę dzięki Pana opiniotwórczości, w tym celu proszę o kontakt (właściciel A4 z problemami po modyfikacji z Wieliczki, motor 1z, sterownik z AHU, drgania układu napędowego, wtryski AFN, mocny dym itd). Nie będę go hamował skoro dynomet jest zły (?), pojedzie sobie to sprawdzić gdzieś na rolki i koszt całej imprezy wyniesie paliwo plus gdzieś cena innej hamowni, wiem że osoba ta ma vaga więc logi dynamiczne zrobi sobie sama. Myślę że propozycja jest uczciwa. Pozdrawiam Kolego to ja miałem być i tak jak ci pisałem, po przejechaniu 20km od domu wróciłem się, ciągle mając w głowie te opinie z tego forum. Jeśli jesteś dalej chętny to nie ma sprawy, jeśli dajesz gwarancję to ja się zgadzam. Logi będą po kilku dniach na forum wklejone do opinii a wykres z hamowni za jakiś czas, bo znajomy z http://drogos.pl/ wymienia właśnie sprzęt i muszę poczekać na jego opinie. Dzisiaj nagrałem filmik http://img823.imageshack.us/i/snc00030.mp4/ jak jedzie moja A4 od 50km/h do 120km/h na 3 biegu. Nie jest to rewelacja żadna, auto jest po programie na 115ps + końcówki od AFN-a i kompie z AHU. Mając do porównania golfa IV 90ps na 120ps zrobionego to moja a4 nie jedzie. Golfik nawet w 5 osób na pokładzie śmiga jak cholera bez względu na jakim się biegu jedzie. [br]Dopisany: 01 Sierpień 2010, 12:36_________________________________________________No więc jutro jadę do Żywca, o 17:00 powinienem być na miejscu. Zobaczymy co i jak będzie grane. Relację zdam po powrocie do domu. Miłej nocy życzę all. [br]Dopisany: 02 Sierpień 2010, 21:35_________________________________________________Tak jak pisałem, tak zrobiłem. Prawie 300km zrobione ale jestem naprawdę bardzo zadowolony z programu, nie to auto, nie kopci, moc naprawdę mnie zadowala. Grzesiek zrobił super robotę spalanie spadło bardzo, bo na jednej kresce zrobiłem dokładnie 140km w tym testy na trasie i jedna korekta. Chłopak wie co robi, ja osobiście bardzo polecam i z głowy Co do garażu to nie jest to jakaś tam rudera, barak itp. Jest to schludny garaż, czysty środku, zero jakiegokolwiek syfu i tym podobnych rzeczy. Postaram się jak najszybciej zrobić LOGI i wkleić je na forum. Dojazd będąc już w Żywcu banalnie prosty tak że nie trzeba nigdzie błądzić. Idę spać ale chyba prędko nie zasnę, a najgorsze w tym wszystkim jest to że nie ma teraz gdzie przycisnąć bo drogi nie puszczają, a wcześniej nie puszczał silnik Jeszcze raz polecam kolegę.
  3. TYC Dobra firma jak dla mnie, nie parują, świecą super, nic nie drży. POLECAM
  4. Nie rozumiem nic a nic myślenia co niektórych z forumowiczy. Przecież tuning polega na zmianie w karoserii, zawieszeniu, napędzie i z gówna bata nie ukręci trzeba ingerować tak czy siak w te rzeczy. Jeśli ktoś pisze "Wieś tańczy i śpiewa !" to mnie gotuje w środku. Chłopaki wkładają serca w samochody nie licząc kasy itp. chcąc pokazać swoje wizje samochodów. Trudno Polska to kraj gdzie się wszystko krytykuje. Pokaż jeden z drugim swoje samochody zobaczymy co tam macie porobione. Jeden idzie w kierunku xxx KM i xxx NM następny zostawia motor i idzie w kierunku zmiany karoserii inny zaś to wszystko łączy i zmienia wszystko kończąc na środku. Są na świecie "badziewia" nie powiem ale to są osoby które w życiu nie były na zlocie, nie czytały for internetowych. Ja jakoś w tych w/w samochodach nie widzę żadnego badziewia. Pogratulować wszystkim i oby tak dalej. Tutaj macie małe co nie co o stylach w tuningu, polecam co nie którym. German Style jest to jeden z najprostszych styli tuningowych. Jego charakterystycznymi cechami są: - tzw. clean look (usunięcie wszystkich emblematów, listw, bocznych kierunkowskazów, wygładzenie zderzaków itp.) - felgi Deep Dish (z szerokim rantem) oraz opony "naciągnięte" na felgę - wypolerowane wszystkie części silnika oraz detale - przemyślane modyfikacje - bardzo niskie zawieszenia - kolory raczej stonowane, lecz niekoniecznie Cult Style jest to styl tuningowy, który oddaje hołd klasykom motoryzacji, w wyglądzie aut z tego stylu są odniesienia do lat '60 i '70, często Culty (jak nazywane są auta z tego stylu) są stuningowane akcesoriami z epoki. Charakterystycznymi cechami Cult Style'u są: - nawiązania do starych samochodów (felgi od Garbusa, migacze w stylu Golfa I) bądź tuningu lat '70 i '80 (klasyczne felgi BBS, długa "brew" nad światłami) - stylowe akcesoria (bagażnik z walizkami w kratę, naklejki "76" itp.) - obowiązkowe obniżenie nadwozia Rost czyli jednym słowem kontrolowana dewastacja auta. Prze wielu jak narazie nie zrozumiany styl w tuningu. Charakteryzuje się: - duża ilością dodatków z epoki - licznymi (umyślnymi) uszkodzeniami, zadrapaniami - nieodłączna jest rdza Rat - malowane podkładem, czarny lub szary mat. - gleba, - szerokie fele i lacie, - ciekawe dodatki, jak np snopek siana na Caddy'lacku z Hiszpanii (opisany kiedyś w Maxi Tuningu) - wyszukane i mało spotkane obręcze Retro, polega na założeniu do samochodu dodatków chromowanych, najlepiej pochodzących z jak najstarszej wersji auta, każdy wypaśny dodatek mile widziany, najlepiej jak najrzadziej spotykany, Resto – skrót od „restoration”, odrestaurowanie. Jest to odnawianie starych samochodów na takie prosto z fabryki. Zalicza się tu właśnie styl Musle. California, pastelowe barwy, ciemne, często stalowe felgi, możliwe w niektórych autach Styl "cichociemny" czyli taki w którym zmiany mają być delikatne i jednie podkreślać subtelni linię auta. Nie ma mowy o spoilerach i wielkich chromowanych felgach, zmiany są na ogół wyważone i przemyślane, liczą sie nowatorskie pomysły. Felgi oczywiście mają racje bytu lecz nie mogą być zbyt krzykliwe i za duże. kolory raczej stonowane, ciemne nie rzucające się w oczy. Auta cichociemne szokują często bardzo rozbudowana instalacją audi-multimedialna, która też nie jest zbytnio eksponowana. Czeto moc znacznie wykracza poza normę. Japan Style (Jap-Style) to jeden z najbardziej widowiskowych stylów. Niegdyś kojarzył się z rice'em, dziś jest on używany w większości maszyn dla drifterów. Charakterystyka Jap-Style'u: - potężne zderzaki z dużymi wlotami (z przodu zawsze widać IC) - maska najczęściej z włókna szklanego (carbon) - duża ilość naklejek z logami firm, których podzespoły wykorzystano w aucie - najczęściej montowany jest NOS oraz Lambo Doors (drzwi można uchylić na kilka centymetrów na stronę, później 55 stopni w górę) oraz - ekstremalne modyfikacje nadwozia (transplantacja świateł, obniżanie dachu, otwieranie maski i klapy bagażnika siłownikami - liftami) JDM – Japan Domestic Market. Delikatny tuning, najczęściej z jednolitym lakierem i chromowanymi felgami w umiarkowanych rozmiarach. Kluczem do stylu są smakowite dodatki kultowych japońskich producentów akcesoriów tuningowych. Siedzenia Bride, body kity Blitz, opony Falken, pasy bezpieczeństwa Takata i osprzęt HKS. W stylu tym nie ważne są osiągi a LOGO. Drift Machine (D1) – auta z japońskich torów z dużą ilością naklejek oraz felgi lakierowane są na inne kolory na osi przedniej i tylniej. Przydatny jest także konkretny body kit by auto się wyróżniało na torze. Drift-maszyny mają dużą moc, napęd na tylne koła i „wybebeszone” wnętrze. Napisy na naklejkach często umieszczone są w lustrzanym odbiciu. Bazy: Nissan 200SX, Nissan Skyline, Toyota Corolla AE86. Vintage Tuning (Yankee) jest to najbardziej kuriozalny styl tuningowy. W tym stylu jest możliwe wszystko. Nie ma żadnych charakterystycznych cech. Jedynym ograniczeniem jest wyobraźnia, umiejętności i ... dobry smak. VIP albo Bippu - styl tuningowy, którego bazą są najczęściej najbardziej luksusowe auta różnych marek. Charakterystyczne elementy VIP-Style'u: - ciemne kolory - wnętrze obite skórą - mocniejszy silnik - duże koła (Dub, czyli 20" bądź większe) z małoprofilowymi oponami - sprzęt audiowizualny oraz - montowane zawieszenie air-ride Styl Sródziemnomorski charakteryzuje się przerostem formy, jak cos jest robione to już z pełnym rozmachem i wyobraźnią. - duże, wręcz przesadzone spoilery - ogromne koła (możliwie największe) - duża ilość dodatków niekoniecznie ze sobą współgrajcych - wielokolorowe malowanie karoserii czesto z motywami naniesionymi aerografem - często spotykane sa zawieszenia typu air-ride Styl Angielski – wykorzystywane są małe samochodziki miejskie (Citroen Saxo, Peugeot 106, Renault 5 itp.), ogromne zderzaki i progi, poszerzenia, 20 calowe koła, obok przede wszystkim skąpo odziana dziewczyna. Pomocne strony: www.maxpower.co.uk Styl Francuski – Ogromne bodykity, zderzaki z gigantycznymi wlotami i radykalne poszerzenia błotników , okulary na reflektorach, siatka we wlotach, jaskrawe kolory, rzadkie są modyfikacje silnika i innych podzespołów. Styl ten króluje na GTI Tuning International. Ulubiona baza Peugeot 206. Styl Hiszpański – Niezwykłe kolory nadwozia, liczne aerografy i kalkomanie. Nie montuje się fabrycznych body kitów, Hiszpanie robią wszystko od podstaw samemu, liczy się dla nich pierwsze wrażenie, więc auto musi czymś przykuwać uwagę co powoduje, że rzadko można trafić na jednolitą, konsekwentną przeróbkę, a częściej na różne dziwaczne koncepcje. Dominuje teraz chrom i beżowa skóra w środku. Bazami są auta kompaktowe (Seat Leon i Ibiza). Wieś-style przyczepienie mnóstwa plastiku, siatki (najlepiej ogrodowej) lampek choinkowych, malowanie wałkiem białą olejną, własnoręcznie robione zderzaki ze sklejki, rury PCV na wydechu, przyciemnienie szyb folią, tak aby było widać bąbelki powietrza, nakleić paski a'la Viper i obowiązkowo nakleić nad rurą PCV naklejkę REMUS!! we wnętrzu mnóstwo stylowych dodatków!! jakieś pokrowce z napisami Recaro, malowanie dechy pędzlem i wszędzie kable, bo po co chować... Rice (ang. ryż) to styl kojarzący się jedynie z brakiem smaku u ludzi, którzy zajmują się przeróbką swego auta, nie mając o tym pojęcia - takie osoby nazywa się riceboyami. Ofiarami tego stylu są małe, japońskie auta, a zwłaszcza Honda CRX. Najczęstsze krzywdy wyrządzane przez riceboy'ów: - zderzaki nie są lakierowane bądź są montowane za pomocą różnych metod (gwoździe, smoła, tynk itp.) - własnoręczne prace przy lakierze bez odpowiednich przygotowań - odtłuszczania powierzchni, usunięcia poprzedniego lakieru, podkładu itp. - najczęściej zamiast felg są używane kołpaki bądź nie ma ich, odsłaniając rdzę na obręczy - podczas przyciemniania szyb pod folię wpuszczane są pęcherzyki powietrza oraz - przesadzenie z ilością tuningu, przez co pojazd wygląda bardzo komicznie
  5. Kolego ty wymieniłeś samą rolkę? bo w temacie piszesz, że napinacz a na koniec w cenniku o rolce. Jeśli 199zł za rolkę to ok ale za napinacz z Ruville 199zł to coś nie tak, bo sam przechodziłem to miesiąc temu i szukałem cały tydzień najlepszej opcji na napinacz i ceny do tego. Ja dałem 240zł za napinacz po kosztach, bo nie płaciłem marży sklepowej.
  6. Teraz patrzę i trafił mi się PREMIUM ;( będzie mordować tyle L Ciężko będzie ale jak to bywa pod koniec mogę pilnować domu i spać przy drzwiach bo wiertarkę już mam gotową a szwagry mają dowieźć wiertła.
  7. Qtwa grila to ja mam na dzisiaj zaplanowanego ale leje jak cholera u mnie i burza jest, może się co poprawi na wieczór. Co do zamka to będziemy radzić razem z p. Sobieskim
  8. Hej, koledzy mam do was sprawę. Zgubiłem jedyny klucz do tylnych drzwi wejściowych do domu i jest d*pa zbita bo jutro chcę robić grila i jak by lało to tymi drzwiami wnosił bym do domu kiełbaski itp. nie musząc gonić tyle na około. Myślę nad rozwierceniem wkładki tylko jak to zrobić by nie narobić większych szkód. Jakie wiertło i gdzie wiercić by to zrobić? Może ktoś to już robił, proszę o pomoc.
  9. Dzisiaj rozmawiałem z tym gościem, był u kogoś kto mu dał za przyjazd $$$ i robił mu w domu soft w CLIO. Ciekawe jak on to robi, kurde nie ma żadnego porównania i to jest największy ból d*py.
  10. klasyka gatunku , czyli jak tu zaoszczedzic 400 zl zeby potem wydac 2000 zl ,.....tunera tez bedziesz uczyl jak i co ma zrobic bo ty sie przeciez tez znasz a pozniej dasz mu tylko 400 no bo przeciez mu pomogles.......... Żadna klasyka gatunku, pisałem że czekam na info od Tomka, dał wiadomość że nie warto jechać więc nie jadę, pojechał bym gdyby była to faktycznie firma mająca siedzibę itp. Tak więc ja na razie odkładam zamiar i czekam na okazję czyt. wolne, i poszukam kogoś kto to zrobi i będzie najbliżej mnie. Pozdro
  11. No jak się wysra to będzie bo to da mi podstawę do wsadzenia wydajniejszej turbawki co na dzień dzisiejszy nie mam jak wsadzić ze względu na ciągłe monitorowanie moich poczynań. Jutro tak czy siak się tam przejadę i zobaczę co i jak.
  12. Kolego ja nie mam czasu na takie grupowe chipowanie, pracuje na 2 etaty i się wysrać nie mam kiedy nie mówiąc już o wolnym czasie dla siebie i narzeczonej. Nie jestem kozak, bo w temacie jestem trochę obeznany jeśli idzie o strojenie samochodów, uwierz mi że moje poprzednie auto Fiata Seicento które miało silnik 1,2 Turbo stroił koleś który tak jak ci z zakładu w/w dał mi cenę za którą GODULA, V-TECH nie tknęli by się, a po drugie będąc u nich goście oczy wystawili jak usłyszeli co chcę osiągnąć z tego silnika. Koleś mi wystroił auto na 160KM i dał gwarancje na swoją robotę. Ja nie jadę do byle kogo i od razu dam kasę w łapę, tak jak kolega Tomek 40 najpierw wypytam co i jak i dopiero podejmę decyzję. Jak zobaczę, że będzie się jąkał, mylił to podziękuję na dzień dobry. Nie znam tego całego aligatora ale pewnie gość się zna na rzeczy skoro go każdy poleca ale przecież i on startował od zera i po woli budował swoją reputację. Nie mów mi, że jego pierwsze programy były idealne bo tak na pewno nie było co sam pewnie przyzna. Facet ma działalność gospodarczą i ja się tego trzymam że fuszery nie będzie walił, zaznaczę sobie ze chcę pisemną gwarancję na jego robotę. Tyle na dzisiaj. Tomek czekam na info co i jak [br]Dopisany: 29 Lipiec 2010, 22:41_________________________________________________ tego sposobu rozumowania chyba nikt nie zaneguje ja po prostu nie oddałbym 10-letniego diesla (pewnie z okrągłym przebiegiem) w łapy amatorów i to pewnie bez żadnej, poprzedzającej mod, diagnozy silnika - ale to moje zdanie Robiłem kpl LOGI i jest ok tak że silnik jest po pełnej diagnozie. Po drugie mam w okolicy serwis AUDI, VW gdzie mi robią przy aucie jak coś trzeba i też kolesie nie mają nic przeciwko temu by go podnieść na mocy. [br]Dopisany: 29 Lipiec 2010, 22:47_________________________________________________ szkoda auta za taką kasę to Ci wgrają gotowca, będziesz miał "pik" momentu i sprzęgło, turnina itd. pójdzie do wymiany za chwile... Co do gotowców to ponoć słynny na całą Polskę V-TECH takie coś pakuje do samochodów nikt nie jest święty. Mnie osobiście zaciekawił ten tekst ze strony DURAFOST-u mianowicie "1.9TDI-ARL-(150hp) -> 182hp /398Nm (moment został ograniczony z 440Nm do niecałych 400Nm z uwagi na bezpieczeństwo układu napędowego, świetny materiał do modyfikacji)" Nie jeden niby chipstuner weźmie wyciągnie na maxa silnik i później jest kłopot tutaj podeszli do tematu trochę inaczej.
  13. No to daj tutaj obowiązkowo znać jak to wygląda. Pogadaj, popytaj co i jak i będzie wszystko jasne. [br]Dopisany: 29 Lipiec 2010, 20:31_________________________________________________Ja wychodzę z założenia, że lepiej dać cenę 600zł i mieć 100 klientów niż 1500zł i w miesiącu mieć 10 klientów. To nie praca przy łopacie że trzeba się omachać od 6 rano do 18 wieczorem tylko umysłowa gdzie wiedząc co i jak pracę wykonuje się w mgnieniu oka.
  14. Ja tam jadę w sobotę, kij w oko, jak się uda to będzie super bo kilka set zł zostanie w kieszeni a jak nie to trudno pojadę do innej firmy. Po rozmowie z kolesiem wnioskuję, że zna się na rzeczy, trochę czytałem na necie o moim 1z i co z niego idzie wyciągnąć i podał te same granice KM i NM. Pytał o przepływke, kompa, wtryski, turbinę. [br]Dopisany: 29 Lipiec 2010, 18:58_________________________________________________Co do cen to wydaje mi się że są to ceny takie jakie oferują koledzy po fachu pracujący w domowych warunkach, a znający się na rzeczy. Dzwoniąc tu i tam, pytając po forach podają przybliżone ceny: * MSA12 – 600zł (cena zawiera pamięci i podstawki precyzyjne) * MSA15 – 600zł (j.w.) * EDC15 – 600zł * EDC16 – 700zł * EDC17 – 1600zł * DPF off - 1000zł
  15. Temat poruszany już w jednym temacie przez innych kolegów i mnie. W większości przypadków powodem jest skrzynia biegów, która się rozkręca w środku co po pewnym czasie powoduje jej uszkodzenie jak to było u nas.
  16. Fiat Seicento 1,2 Turbo 140ps
  17. Pojebane te przepisy, na szczęście u mnie to miesiąc zajmie.
  18. Sąsiada to ja mam pod ręką, czekamy na jego syna [br]Dopisany: 15 Lipiec 2010, 19:16_________________________________________________Dzisiaj się zająłem sprawą i tak dla potomnych napiszę że cała sprawa nosi nazwę WYDANIE ZEZWOLENIA NA WYKONANIE ZJAZDU Z DROGI GMINNEJ DO NIERUCHOMOŚCI, a z wymaganych dokumentów jest mi potrzebne: * Aktualna mapa sytuacyjno – wysokościowa w skali 1:500 z projektem zagospodarowania działki (sporządzona nie wcześniej niż 3 miesiące przed dniem złożenia wniosku) – ksero. * Plan sytuacyjny lokalizacji zjazdu (oryginał). Koszt takiego przedsięwzięcia to 82zł Czas trwania to 31 dni od daty złożenia wniosku. Co do ogrodzenia to mogę śmiało je zmienić na siatkę a z czoła od strony drogi dać "kute" pola. Dzięki koledzy za pomoc w mojej sprawie
  19. Takie pozwolenie ile może kosztować? Bo ogólnie to nie mam wjazdu na działkę i chcąc nawet wykosić trawę muszę się plątać po sąsiadach i prosić o to bym mógł stanąć na takich "chaszczach" Działka jest kupiona z myślą o budowie domu który chcę zacząć po ślubie. Na dziań dzisiejszy jest to czysta działka na której koszę trawę żeby mi nie zdziczała za bardzo. Ten cytat mnie najbardziej interesuje "Tylko ogrodzenie miedzy sąsiadami bez zgłoszenia ( w uzgodnieniu z obecnym sąsiadem najlepiej na piśmie)" bo pomiędzy mną a tym co kupiłem działkę nie mam ogrodzenia tak to z każdej strony jest ogrodzona. Syn gościa co kupiłem od niego działkę jest geodetą ale na razie jest na wakacjach za granicą i nie mam z nim kontaktu, jeśli sam czegoś nie załatwię to poczekam na niego bo z tego co się orientuję to pracuje w Starostwie Powiatowym.
  20. Koledzy mam sprawę do Was. Chodzi mi o budowę ogrodzenia w części działki która jest nie ogrodzona i wjazd na działkę. Jak na foto widać kupiłem działkę 10 arów gdzie mam wspólny "wjazd" z sąsiadem bo tak jakoś wymierzyli że pół furtki jest na mojej działce i druga połowa na sąsiada. Chcę przerobić wjazd na działkę i zrobić go z dołu posesji z zatoczką w głąb działki jak zaznaczyłem. Działka leży przy drodze osiedlowej z której do ogrodzenia jest jakieś 40cm, nie ma tutaj żadnego przepustu czy rowu, jest po prostu ziemia. Czy w takim przypadku muszę starać się o pozwolenie na zrobienie wjazdy na działkę czy wystarczy zgłoszenie w UG. Kolejna stawa do ogrodzenie które mam na trzech bokach działki czyli po lewej stronie od drogi, z dołu i prawej stronie. Chcę to ogrodzenie wyremontować i zrobić z góry ogrodzenie tak by zamknąć działkę. Tutaj też pytanie czy muszę mieć pozwolenie na budowę ogrodzenia czy jak wyżej tylko zgłoszenie. Uploaded with ImageShack.us
  21. Ja ostatnio byłem na szarpakach i koleś mówi że tuleje do wymiany, to wymieniłem a powodem wizyty było to że w zakrętach latał mi tył. Wczoraj odstawiałem busika do warsztatu i moją NIUNIA jechała moja zauważyłem że prawe tylne koło ma lata delikatnie w momencie jak się wjedzie na nasze polskie łatane miejsca po dziurach. W domu sprawdziłem co się tam dzieje i na postoju szarpałem kilka razy kołem do siebie i od siebie, okazało się że jest luz i wg mnie to łożysko a co wy na to? Skoro tuleje mam wymieniane 3 tyg temu.
  22. Koledzy dzisiaj bawiłem się Vagiem i w adaptacjach pod 1 dałem na 4,6mg z 3,2mg i co zauważyłem to, że auto praktycznie przestało mi kopcić przy bucie i stało się mocniejsze, na 5 kanale mam 20,2mg i tutaj nie idzie nic zrobić ciągle jest tyle samo. Zapisałem zmiany i śmigam tak tylko czy to jest poprawne. Co o tym sądzicie?
  23. a ile u was takie oszczędności za literek stoją? Ja dziś zanabyłem 90L po 3zł razem 270zł a nie 410zł jak bym musiał zalać na stacji.
  24. U mnie strzelił mi ostatnio pasek jechałem 4km bardzo wolno żeby nie miał obrotów i to po tych 4km wskazówka poszła delikatnie nad 90C po czym od razu pobocze, zgasiłem silnik i tel po brata żeby mnie ściągnął do domu. Po 30km to tam u niego ładnie musiała iść temp w górę. U mnie nic się nie stało bo strzelił mi pasek na niskich obrotach rzędu 2000 ale już u wujka w Passacie AFN przy większej prędkości obrotowej zerwało pasek rozrządu. [br]Dopisany: 28 Czerwiec 2010, 18:59_________________________________________________W Intercarsie mają napinacz ruvilla w dobrych pieniądzach, ja dałem 239zł + pasek.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...