adrianus
Pasjonat-
Postów
302 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Forum
Manuale
FAQ
Galeria
Ogłoszenia
Sklep
Treść opublikowana przez adrianus
-
u mnie to nie pomogło:/
-
u mnie też w porównaniu z drzwiami pasażera, klamka od strony kierowcy jest trochę luźna, gdzieś na forum był taki wątek " naprawa luźnej klamki" czy coś takiego..
-
ooo widzisz załek, też chciałem dzis pojsc, ale roboty miałem za dużo, po niedzieli pójdę na płytki. chodziłbym co miesiąc, ale jestem na działalności i mój zleceniodawca ma w d*pie,że oddaję krew i cięęężko czas znaleźć:/
-
to i ja sie stawie, jak sie kazdy melduje:P
-
podepnę się pod temat, bo mam ciągły problem z wodą pod nogami kierowcy w swoim b5. robiłem już prawie wszystko, tj, sprawdzałem poprawność zamontowania i wymieniłem filtr kabinowy, przetykałem odpływy w podszybiu pod aku, ale były drożne, kupiłem w ASO i wymieniłem uszczelkę od ECU, rozebrałem cały dół deski rozdzielczej i w myjąłem całą wykładzinę i d*pa, dalej nie wiem skąd to się leje, po deszcze, śniegu, po jęździe po mokrym asfalcie itp. sprawdzałem na podnośniku czy mam wszystkie korki w podwoziu, nie miałem z przodu dwóch takich podłużnych i dwóch o takich o szerokiej średnicy plastikowych. kupiłem znowu w ASO, założyłem i d*pa, nie ma poprawy. nie mam plastikowej osłony pod silnikiem bo mi kiedyś zając samobójca zerwał, ale nie wiem czy to o to chodzi. dziś pojeździłem trochę z gazetami na podłodze i zobaczyłem że woda wypływa mi z takiego poprzecznego profilu pod siedzeniem kierowcy. przez ten profil przechodzi plastikowy element nawiewu na nogi pasażerów z tyłu (jutro dorzucę foto) jeśli ktoś ma pojęcie o co może chodzić, to proszę o pomoc, bo nie chcę doczekać chwili kiedy mi auto pordzewieje:/ ---------- Post dopisany at 22:46 ---------- Poprzedni post napisany at 22:36 ---------- aha, przypomniało mi się, w wakacje miałem wymienianą przednią szybę w nordglassie, ale wilgoć zbierała mi się już przed wymianą szyby, dlatego nieszczelności zwiazane z szybą też eliminuję
-
hehe, sokal Ci wszystko wyjasnil co i jak. c15 tak ma, sam tez mialem, za***iste auto, zapierdziela na winklach na 3 kolach, po szutrach driftuje, po polach niezle smiga, mam same mile wspomnienia z c15, moja tylko slabo skonczyla, mialem mega dzwona w c15 i opatrznosc nade mna czuwala, bo dostalem strzal centralnie w lewe przednie kolo, cala kabina sie przesunela, popekala na slupkach, itd:)
-
oj, dev. nie wiem czy caly vat 23% od nowego blaszaka wyciagniesz, z tego co ja sie orientuje to od kazdego samochodu kupionego na firme na fakture vat mozna odliczyc 60% z 23% wartosci podatku vat. tj kupisz auto za 10tys pln brutto to nie odliczysz 2300pln, a 60% z kwoty 2300pln czyli 1380. jesli wartosc zakup auta brutto bedzie wyzsza to i tak maksymalny vat jaki mozna od zakupu auta odliczyc to max 6tys pln. ja mam kung fu pande van i odliczam vat za paliwo, czesci, kosmetyki do auta itd, dochodowy i amortyzacje. moja dziewczyna tez prowadzi dzialalnosc i ma nowego fiata bravo, ale z homologacja na ciezarowy 505kg ladownosci, ale nie spelnia wymogow vat1 bo jest zarejestrowany na 4 osoby i ma kratke za tylnymi siedzeniami a nie przednimi, takze tez kupilismy dla niej za tysiaka fiata uno van, 2 osobowy, kratka, vat1 wbity w dowod i gitarka. kazdemu kto prowadzi jakakolwiek dzialalnosc i jest na ksiazce przych-rozch polecam kupienie czegokolwiek byleby z vat1, najtansze takie samochody to: fiat cc van, fiat sc van, fiat uno van, panda van, tico van:)
-
bylem raz 4 lata temu, zadnego szalu nie bylo. a rok temu spedzalem sylwka u kumpla na kamiennym potoku, ale po 23 poszlismy wlasnie na plaze, spacerkiem w kierunku mola i bylo super, cudowne fajerwerki, kupa pozytywnych ludzi, milo wspominam
-
tt'ka imo jest sliczniutka, gdyby moja dziewczyna miala, to sam bym non stop smigal:)
-
ta ciotka to siostra mojej babci, jak sie okazalo sprzedala juz uniacza z jakis tydzien wczesniej zanim tu na forum napisalem o tym.
-
za tysiaka ciotka sprzedaje fiata uno 1,0 fire kupila je w salonie z jakies 10 lat temu, od tego czasu przejechala z jakies 45tys km, w srodku nowka, z zewnatrz po konserwacji i malowaniu rok temu, bezwypadkowy, ale rudy wychodzil i trza bylo go malowac, 5 drzwiowy, wsiadac, jezdzic. sprzedaje bo kupila 2tyg temu golfa 4
-
hehe, nie ma co pitolic ze sie nic nie dzieje, po prostu kazdy z nas po rowno daje ciala i tyle;p mam nadzieje ze jakos na poczatku grudnia chociaz jakiegos mikolajkowego browara zrobimy w skromnym gronie:)
-
tez mam beko, kupilem jakas tania za 899 w media expert, jak zamkne drzwi od lazienki to dzwiek wirowania, nawet przy obrotach na max nie jest dokuczliwy. a mam kawalerke:)
-
ja:)
-
yo! Karlos, widzialem Cie dzis na berlinga, robota pelna para idzie:)
-
jest piekny
-
mialem ten sam problem, wkurzalo mnie to strasznie, az w koncu kupilem nowy zacisk trw i jest git malina
-
siema damiano, nie wiele ci pomoge z tym golfem, ale jak sie uprzesz to pogadaj z pawlem, nikt sie lepiej nie zna:) z mojej strony to jedynie powiem ci, zebys go sobie odpuscil, golf3 to zaden wypas ,a ten egzemplarz, 1,6 benzyna bez gazu:/ kupisz teraz, pojezdzisz z 2 lata i odsprzedasz za max 2000pln bo juz malo kto kupuje tanie samochody bez gazu, po prostu kilkukrotne atankowanie go do pelna zrownuje wartosc z autem. jak potrzebujesz czegos na dojazdy na uczelnie i ogolne turlanie sie po olsztynie to poszukaj jeszcze czegos ciekawszego
-
gostek od tego s6 c7 mnie rozjebal. nie iwem co musze zaczac robic, aby tak sie dorobic, jak ktos ma pomysl, niechaj podaje:) ---------- Post dopisany at 23:11 ---------- Poprzedni post napisany at 23:10 ---------- osz k**wa to adej pojechal na grubo z tematem, za***iste kolo!! a co do planu bozenka sznapsszafasznapszafasznaps... jestem za:D!!
-
AUDI S6 C7 4.0 V8 Bi-Turbo Ibissweiss Stage IV 701 KM / 880Nm by SPORTMILE
adrianus odpowiedział(a) na szymeniu temat w Audi A6/S6/RS6
preczytalem caly watek, jestem w szoku, nie bede ukrywal, meega zazdroszcze i szczerze gratuluje, pora cos zrobic ze swoim zyciem, aby tez sie czyms takim podobnym cieszyc;) cud, miod i orzeszki, rewelka! -
Załek, szykuj sie, bedzie zacny bal:D
-
dokladnie z gokartow to tylko tiko na gas:)
-
git<ok>
-
nie pitol zalek, na bozenke idziemy, nie ma uja w miescie! ps, apisujcie sie na ten track day kartingowy!