Skocz do zawartości

DeeJay_Kill

Pasjonat
  • Postów

    998
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez DeeJay_Kill

  1. Wiadomo - na tym forum, złego słowa o Audi nie powiemy, bo jesteśmy sympatykami marki - wiemy, co dobre. Kiedyś oglądałem takie porównanie, bodajże, czy lepiej opłaca się kupić A3, czy 2 chevrolett'y aveo. Strasznie kiepskie porównanie... Niestety taka jest smutna prawda - aita francuskie do najlepszych nie należą, chociaż niektóre innowacje, jak np. hydrauliczne zawieszenie u cytryny, są ciekawe. Wiadomo, że powinno porównywać się auta w podobnej klasie, również cenowej. Podam tylko prosty przykład. Jakiś czas temu miałem A4 (teraz zbieram pieniążki...) Nawet do głowy nie przychodzi mi porównanie go do jakiejś vectry, czy laguny....Audi mi nie zardzewieje, nie rozleci się na drodze, a do tego te "cztery dumne kółka" zapracowały na swoją opinię. Prawdopodobnie, autor artykułu nie zna marki Audi, no ale cóż...nie każdy dziennikarz jest rzetelny i uczciwy.
  2. potwierdzam zdanie większości - Jak mam jechać, to nie piję nic.
  3. ja powiem tak...brałbym unidena, ale wiadomo - president, to president.
  4. bartass, zakładam, ze żadnych wężyków dziurawych/niepodpiętych nie masz. Weź po prostu wymień silnik, albo całą pompkę, bo chyba nie da rady "domowym" sposobem zrobić...;/
  5. Ja ostrożnie obstawię 1:0 dla nas.... Btw - nie wiem, czy w pojedynku Ekipa z Łodzi vs. Finlandia będzie 1:0, czy 2:0...obstawiam jednak 2:0, bo jest nas kilku...
  6. właśnie dostałem pierwszy mandat...Pusta droga, ogr do 50km/h, ulica Pabianicka, Łódź. Byłem przekonany, że tam jest 70, a miałem 81. Patrze - stoją, smerf macha do mnie lizakiem, a ja się zastanawiam, o co mu chodzi...o przekroczenie 10km/h?? no nic...200 zł, 4 pkt. Zrobił mi podobno wielką łaskę i zapomniał o "jedynce" (przekroczenie pow. 30km/h- od 300 w górę, 6pkt). Ciężkie życie i tyle...A się skubani ustawili dosłownie 5 sekund temu i poinformowali mnie, że mam zaszczytne pierwsze miejsce dzisiaj...
  7. długo nie pisałem...mam nadzieję, ze mnie nie wyklniecie za taki temat. Jutro się go usunie. Ma ktoś ochotę jechać dzisiaj na imprezę? Podobno najlepszy klub w łodzi...Gram o 1.30, zapraszam serdecznie wszystkich z Łodzi;)
  8. Wpatruje się jak mogę...Kręci się w prawo cały czas. Nie wiem, czy wsio ze mnąok, ale jak poczytałem, za co odpowiada prawa półkula mózgu, to stwierdziłem, że jednak jest w tym dużo prawdy.
  9. hmm....no i utwierdzam sie w przekonaniu, że jednak bycie prezenterem radiowym bardziej do mnie przemawia... Elektroniką się interesuję - fakt, ale pytam Was jak to wygląda, bo nie chcę, żeby studia były dla mnie udręką, a nie przyjemnością i satysfakcją...Nie chcę się męczyć przez kilka lat z matmą, ale z drugiej strony prestiż uczelni i perspektywa pracy... Chociaż myślę, że jakbym dostał się na dziennikarstwo, to też źle by nie było... Pozdrawiam;)
  10. Witam. Stoję przed waznym wyborem - w tym roku matura. Już wybrałem, co chcę zdawać, ale mogę jeszcze zmienić. Co do moich zainteresowań i zdolności - zawsze interesowała mnie elektronika, więc mógłbym iść na politechnikę łódzką i studiować EiT. Tutaj pojawia się problem, bo trzeba by zdawać matematykę i fizykę, bądź chemię... Chemię zdałbym raczej bez większych problemów, natomiast z matematyki jestem średni i bardzo jej nie lubię - podstawę bym pewnie zdał, ale punkty liczą się x2, natomiast z rozszerzenia chyba x5. Pytanie do studiujących ten kierunek - jak wyglądają te studia? Ciężko jest? Matematyki pewnie też musiałbym się tam uczyć, tylko powiedzcie mi jakiej - ogólna, czy tylko wykorzystywana w elektronice i telekomunikacji? Bardzo prosiłbym Was o poradę, bo muszę dotrzeć do kogoś, kto jest studentem tego kierunku i coś o tym wie. Druga sprawa - ja raczej jestem humanistą - na przedmioty maturalne wybrałem Polski i WOS na rozszerzeniu i ang podstawa. Tak jak mówiłem, przedmioty mogę zmienić. Skąd taki wybór? Bardzo zawsze interesowało mnie radio i sprawy z nim zwiazane. Chciałbym być w przyszłości prezenterem radiowym, itp, więc wybrałem kierunek Dziennikarstwo na Uniwersytecie Łódzkim. W tym wypadku pytanie jest takie samo - Czy ktoś studiuje ten kierunek i może mi powiedzieć, co i jak? Dodam, ze jest tylko 60 miejsc, więc średnio to widzę... Ogólnie rzecz ujmując, nie chcę iść na studia zaoczne, prywatnie lub w innych szkołach wyższych - po pierwsze prestiż takich uczelni jest kiepski, a dodatkowo względy finansowe. Interesuje mnie muzyka we wszelkich postaciach, mógłbym też być jakimś operatorem dźwięku, pracować w studiu nagraniowym, przy nagłośnieniu, itp. Proszę, pomóżcie mi w tym ciężkim wyborze, bo jakby nie było, jest to poważna życiowa decyzja. Wszystkie sugestie mile widziane, propozycje kierunków i Wasze opinie będą dla mnie dużą pomocą. Pozdrawiam;)
  11. przepraszam bałdzooooo;)
  12. hmm...może na jakimś zlocie pozabieramy troche rzecz z kuchni i pobawimy się w makłowicza.... ?
  13. To moze taki troche niecenuralny - kolega mi podesłał: Wchodzi Jasio do kuchni, a tam babcia... - Babciu, nie widziałaś mojej tabletki? Leżała na stole i była opisana LSD... - Pierd**l k***a tebletke! Lepiej idź zobacz, jaki wyje***ny smok siedzi w kuchni!!
  14. nie pamiętam, odkąd jestem na forum, ale przeglądałem kiedyś gazety i allegro - stwierdziłem, ze bardzo podoba mi się audi, konkretnie A4 - było akurat w moim zasięgu finansowym. Niedługo potem zacząłem interesować się marką i trafiłem na nasze forum. W porównaniu do innych for dyskusyjnych, nasze wypada bardzo dobrze - opcja szukaj działa prawidłowo, mamy posegregowane tematy, nie flugamy,itp. Jest to zasługa wszystkich, którzy to forum tworzą. Najwidoczniej po prostu marka audi utożsamia się z ludźmi, takimi jak Wy i Wasza obecność na tym forum już jest dla mnie wyznacznikiem, jaka jest Wasza osobowość. Powiem tak: Na forum niejednokrotnie szukałem pomocy - zawsze ktoś pomógł. Nigdy nie miałem problemu, zeby coś znaleźć przez szukajkę. Obecność takich tematów jak np. "a4 assistance" świadczy o tym, że pragniecie nieść bezinteresowną pomoc wszystkim miłośnikom marki. Kolejna sprawa, motto - liczy się człowiek, nie samochód. To wszystko mówi samo przez się...Mimo, że Was nie znam, bo niestety nie mogłem być (przez życzliwe osoby) na zlocie letnim, to czuję się tutaj, jakbym był wśród przyjaciół i na pewno jesteście super ludźmi, o czym mam nadzieję się przekonać na jakimś zlocie;) Żeby nie było zbyt słodko, to powiem tylko, że ostatnimi czasy od przenosin strony na inny serwer, często mi wiele rzeczy nie bangla, no ale to takie drobiazgi;) Ogólnie rzecz biorąc - na forum dowiedziałem się wielu rzeczy, pooglądałem wiele autek, spędziłem masę czasu przy komputerze i to, że moja a4 jest już sprzedana raczej nie odciagnie mnie od forum:) Zawsze jestem gotowy pomóc w rzeczach na których się znam. To brzmi pewnie absurdalnie, bo nie znam nikogo z Was osobiście, ale jestem świadomy tych słów: "jesteście prawdziwymi przyjaciółmi i super ludźmi"
  15. Wiadomo, ze to monotonne słowa, ale co bym nie napisał, to i tak będą chyba najodpowiedniejsze - Wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia;)
  16. ej no...a co ze szkicem Natalki??
  17. W sumie całkiem ciekawy temat. Odkąd sprzedałem A4 ;(, siedzę głównie w tym dziale forum;/ Ale spoko - zarobię, to będzie nowsze;D. W kuchni może nie jestem mistrzem, ale conieco zrobić potrafię...Jak mi się chce, to piekę jakieś ciasto, jak trzeba, to jakąs zupkę też się zrobi, a jeżeli chodzi o to , co lubię, to bardzo wysoko w rankingu jest kurczaczek z rożna, kiełbacha z grilla i pyszna karkówka, ale to ostatnie naprawdę trzeba umieć zrobić Do tego mięska piwo i jestem w 7. niebie :>
  18. No właśnie to samo zauważyłem....Ale jeżeli o mnie chodzi, to Prison Break daje radę. Poza tym, jeszcze jakieś starsze, tj Świat wg kiepskich, 13 Posterunek, itp, itd. ...Magde M też oglądałem Pzdr
  19. OT: jak pięknie widzieć znów ukochane forum funkcjonujące normalnie....a jaki piękny znaczek w pasku adresu;D Koniec OT. Do rzeczy - Keżor wpadł na bardzo fajny pomysł. Pomyślałem, że spytam koleżankę, czy nie naszkicowałaby czegoś podobnego i się zgodziła;) http://allegro.pl/show_item.php?item=248718162 Oto link. Przepraszam Keżor, że niejako skopiowałem Twój pomysł, ale pieniążki idą na konto klubu, a tych nigdy za wiele;) Zapewniam, że owy rysunek w rzeczywistości wygląda o wiele lepiej, niż na fotce. Zachęcam do licytowania. P.S. - Podziękowania dla Natalii Kowalskiej za poświęcenie swojego czasu, włozony trud i gest.
  20. Jak widać, przeprosiłem. Wiadomo, że cały ze srebra nie jest i być nie może, ale dostałem tylko te zdjęcia od znajomego bez opisu i przekazałem, co mi napisał. Pzdr
  21. Ja nie wierze...jak było, to przepraszam... Pewien Szejk zażyczył sobie A8 z karoseria ze srebra...Wgniotło mnie w fotel. http://grono.net/pub/u/1485713/gallery/3914633/1/http://grono.net/pub/u/1485713/gallery/3914633/1/
  22. no to dowcip ode mnie. Trzeba będzie przeczytać mojego drugiego posta, zeby to razem miało sens;D Był sobie Jasio. Miał baaardzo bogatego starego - szycha na mieście, brudne interesy,itp. Pewnego dnia, Jasiu zapragnął jeździć na deskorolce. Niestety zawsze wszystkie zapały Jasia były słomiane - wszystko mu się nudzło w krótkim czasie - tak już po prostu miał. Więc idzie Jasiu do ojca i mówi: -Tato, chciałbym jeździc na deskorolce. -Jasiu, przecież wiem, ze bardzo szybko ci się to znudzi i jak zwykle kasa pójdzie w błoto... -Nie tato, tym razem naprawdę mi się nie znudzi i będę jeździł. W końcu tatuś się zgodził. Kupił Jasiowi sprzętu za 30k zł - ochraniacze, najlepszą deskorolkę, no dosłownie wszystko. Minęło kilka tygodni, Jasiowi niestety znudziło się nowe hobby. Myśli sobie - przecież jak mu powiem, że mi się już odechciało, to sie tylko wk***wi i mi już nic nie kupi... Minęło kilka minut, Jasio kminił ciężko, wykminił i w końcu krzyczy: -Wiem!pójde na budowe, wrzuce to gdzieś do zaprawy i będzie po sprawie. Jak powiedział, tak zrobił, jednak po kilku dniach przychodzą murarze i mówią - Jasiu, znaleźliśmy Twoją deskorolkę, była podpisana i dużo trudu kosztowało nas jej odzyskanie, ale udało się!...tylko wiesz - szepnij tam słówko staremu, ok? -Ok. Jasiu sie troszke zdenerwował, ale spoko - wpadł na kolejny pomysł. Przechodzi obok palącego się domu, wziął deskorolkę, wrzucił przez okno i myśli sobie: Teraz to sie już na pewno k***a spali i problem z głowy. Minęło kilka dni, przychodzą strażacy - Jasiu, zobaczyliśmy, że pali się deskorolka, była podpisana, więc jak zobaczyliśmy, że to Twoja, to pomyśleliśmy "Je**ać tą rodzinę, niech sie im wszystko spali, ważne, żeby deskorolka była cała". Uratowaliśmy ją dla ciebie, tylko wiesz...szepnij tam ojcu słówko, ok? -Ok. Jasiu już nieźle wk***ny, wziął deskorolkę, idzie dalej, zobaczył rzekę... -Teraz to już nie ma ch**a we wsi! Utopię to gówno i nikt już go nie znajdzie! ...Po tygodniu przychodzi płetwonurek z deskorolką Jasia i mówi: Jasiu, wyłowiliśmy z rzeki Twoją deskorolkę, nie było łatwo, ale udało się. Tylko wiesz...szepnij tam słówko staremu, ok? -Ok. Jasiu maksymalnie wk***ny poszedł na kolej i położył deskorolkę na torach.[br]Dopisany: 12 Wrzesień 2007, 20:10 _________________________________________________sorry, że dowcip z wąsem, ale takie najlepsze;p Koleś łowi sobie ryby. Nagle przychodzi do niego żaba i mówi: - Cześć, spełnię twoje 3 życzenia! - Zaba, co ty pier***sz! Od spełniania życzeń to są złote rybki! Żaba sobie poszła, koleś wraca do domu i tak sobie myśli: - Kurcze...Obejrzał bym sobie mecz...Patrzy na ścianę, a tak wieeeelka plazma, najnowszy model i lecą mistrzostwa europy. Mówi - no fajnie, ale co jest... Myśli dalej - Aaale bym sie położył na wygodnym łóżku.... Idzie do sypialnii, patrzy, a tam super łóżko wodne, ekstra wygodne, full wypas. -To jeszcze bym coś zjadł. Idzie do kuchni, a tam stół szwedzki, najlepsze wędliny, czego dusza zapragnie! Usiadł i tak sobie myśli: - Kurde..muszę iść i przeprosić tą żabę...jednak miała rację. Poszedł następnego dnia nad staw, spotkał żabę i mówi: -Żaba...sorry, że tak wyszło, dzieki za wszystko i w ogóle... - No dobra, ja się nie gniewam. Tylko wiesz co...Jak możesz, to weź mnie (pardon)wyruchaj za to. - Spoko. No i tak rucham tą żabę, żaba zmieniła się w 13-latkę i taka jest moja wersja wydarzeń, panie prokuratorze;D Jedzie pociagiem w przedziale dla niepalących stara panna z pieskiem. Nagle do przedziału wchodzi facet, zapala cygaro. - Czy nie widzi pan, ze tu się nie pali?! -widzę, ale sobie zapalę. -Jeżeli natychmiast nie zgasi pan tego cygara, to wywalę je panu za okno!! -Tak? To ja wywalę pani psa! Minęła chwila, gościu cygara nie przygasił, więc panna podbija do niego, wyrywa owe cygaro z ust i za okno. Facet się ostro wk**ił, wziął tego psa i też go wywalił przez okno. Po chwili doszło do niego co zrobił, zaczął żałować i szybko wysiedli na pierwszej stacji. Biegną w poszukiwaniu psa, krzyczą "Pimpuś, pimpuś!!", nagle patrzą, leci Pimpuśc i co niesie w zębach?????????? Deskorolkę Jasia :D :D :D :D :D :polew:
  23. ja też polecam n70. Niestety tak już jest, że te nowsze modele są made in china, więc trudno się dziwić...ale Symbian i marka jednak przeważają za wyborem Nokii. Jak dla mnie - dobry samochód - , dobry telefon - Nokia.
  24. jeszcze troche i ojciec zawita na naszym forum i będzie jeździł na zloty;D Na których to będziemy słuchać i oglądać... Kochani Klubowicze...a może tak zrzucić sie po kilka złotych, kupić mu breloczek ze św. Krzysiem i wysłać razem z zaproszeniem na forum?? Dobra reklama dla klubu, nie Hugo
  25. Nareszcie się ojciec poznał, co dobre.....;D Obajrzyjcie wiadomości - nowe w rydzykowej stajni:D
×
×
  • Dodaj nową pozycję...