Kolego a powiedz mi kto modząc tak auto zwraca uwagę na użyteczność??
Ja. Bo co ma piernik do wiatraka
No Gracjan po raz pierwszy kompletnie nie podoba mi sie to co zrobiłeś w aucie.Niestety i jeszcze kombinowanie z tymi boczkami..
Proponuje kurs czytania z zrozumieniem, akurat w tym wypadku dużo bo wyrażnie napisałem "kto modząc TAK auto..." Nie każdy ma tylko jedno auto które musi wszędzie wjechać i przewieść 5 osób, jesli wszyscy robili by samochody na jedno kopyto to co by to był za świat:thumbdown: W tym przypadku Gracjan idzie konsekwentnie i w pełni go popieram, auto nabrało wyrazu i agresora a w dodatku jest w nienagannym stanie
to troche jak robienie tatuazu, jest to dosc kontrowersyjne jeszcze (szczegolnie w PL) najfajniejsze sa te dyskretne, a bialy roll jest jak tatuaz na twarzy ma sie rzucac w oczy. Ja bym go maznał w kolor budy mniej by sie rzucał w oczy a swiadomosc posiadania taka sama. Strach pomyslec ze niedlugo wpadna biale pasy na auto i napisy na oponach No i oczywiscie gasnica precz walory ozdobne jej sa znikome ma byc czysto i bez gasnicy jest. Aha i ten plastik z blaupunkta precz
Akurat ja nie mam nic przeciwko jeśli chodzi o kontrowersje... słyszałem już różne komentarze np. "Patrz stary, ktoś sobie do diesel-a "klotke" wjeboł", "Ale za***iście", "Po co to komu" itd. Ja robię swoje i tyle, czy to się komuś podoba czy nie Auto nie jest jeszcze skończone i pewnie nigdy nie będzie bo zawsze można jeszcze coś zrobić, poprawić itp.
Nie, bo nie mam takiej potrzeby
Najwolniejszy nie jestem, nie jeden w nowym aucie za kupę hajsu się zdziwił i to mi wystarczy...
dokładnie tak , to pierwsza zasada tuningowca
Nie jestem tuningowcem bo nigdy na Nankangu nie jeździłem, to jest pierwsza zasada