Przysiadłem trochę do felg żeby nie bylo wstydu założyć...
1. Mycie - Angelwax Bilberry
2. Smoła i asflat - AutoLand
3. Zabrudzenia metaliczne - IronX
4. Glinka - ValetPro
5. Odtłuszczenie - IPA
6. Zabezpieczenie - 4Nano Rim Protect
W między czasie udało się kupić opony - Federal SS595 EVO 235/35/19...
No to nie zostało nic innego jak popakować wszystko i do wulkanizatora...
No i na aucie... Na razie podglądowe tylko przed domem, coś konkretniejszego już Czech ogarnie, bo pewnie będą jeszcze jakieś korekty gwintu, zbieżność
Jestem mega zadowolony ze zmiany koła. Wiem że opona balon, auto poszło trochę w górę ale właśnie taki był plan, żeby można tym autem w końcu normalnie pojeździć a nie stresować się wszystkim na drodze
Oprócz tego czyszczenie filtra powietrza i przepływki:
Skończyłem też tylne boczki, wyszło coś takiego:
Alcantara jeszcze do solidnego wyczyszczenia ale to już szczegół...
Śruby kół odmalowane na czarno: