Witam, myslalem ze bede tylko czytal watki w tym dziale, ale jednak przytrafila mi sie chyba drobna kolizja ok popoludnia,
Peugeot wtargnal na moj pas ruchu ( jechalem sobie normalnie z 60-70km/h prawym pasem na 3 pasmowej drodze ) jazdy i zachaczyl o moj tylny lewy tyl, nagralem po zajsciu 2 filmiki i mam w zwiazku z tym pytanko co dalej zrobic.
OC sprawcy ( syn wlasciciela prowadzil, auto na ojca, chyba nie bedzie problemow, oswiadczenie wydrukowane z netu) w UNIQA ( musze tam do nich pojechac i zglosic szkode czy u siebie w pzu?
Czy wstawiac auto do ASO LODZ audi IDCZAK czy jakis serwis VW lub skody ?
Badz tez jakis nieautoryzowany zaklad co dobrze zrobi naprawe szkoda wydaje mi sie niewielka, o pieniadze mi nic a nic nie chodzi chce to miec dobrze zrobione
Doradzcie prosze
hmm na razie nie wiem
Mam chyba 7 dni na zgloszenie szkody, najwczesniej bede mogl to zrobic we wtorek, auto jezdzi
Uszkodzony tylny blotnik, zderzak i drzwi(otwieraja sie i zamykaja bez problemow)
Jaki orientacyjny moze byc czas naprawy ( auto baaaaaardzo potrzebne do pracy) ?
Wszystkim z gory dziekuje za ewentualne komentarze
Teraz na chlodno oceniajac to male ryski sa a ze w trakcie zdarzenia myslalem ze caly bok mam rozwalony, wspolczucia tym co maja "czolowki"
Moze bedzie tu jakis Łodziak ktory poleci jakis zaklad w miescie lub okolicy