Darkman

Panowie-temat opanowany w 50%. Przygrzałem lutownica poprzez gumę jeszcze raz w miejscu lutowania do płytki,potem na styku łączenia taśm,oraz na styku-taśma-lcd.W tym ostatnim miejscu dosyć długo około 3 minut powoli przesuwając grot. Podkleiłem też brzeg stalowej ramki wyświetlacza zgodnie z instrukcją taśmą dwustronną piankową (pozostawiają folię ochronna na jednej ze stron) od wewnątrz by równomiernie dociskał sam wyświetlacz i eureka. Efekt-żadnych linii pionowych ani poziomych.Zobaczymy na jak długo będzie to skuteczne. Pozostał jeszcze temat zanikania tego co jest wyświetlane ,gdyż im dłużej jadę tym słabiej widać. Może wypróbuje metodę z "doprowadzeniem chłodzenia" podanym wcześniej przez jednego z kolegów i zobaczymy co to da. Póki co jest :>.

Dziś próbowałem naprawić nasz FIS ale bez skutku.Podgrzanie lutownica w miejscu styku taśm nie pomogło. Poza tym znalazłem na elektrodzie taki link: http://sacer.en.ec21.com/LCD_glass_with_Flex_Connector--2410568_2411021.html To jest nasz felerny wyświetlacz prosto od producenta. I dodatkowo znalazłem instrukcje w pdf dotyczącą demontażu naszego FIS.Wrzuciłem na rapidshare na moje konto premium.Waga pliku niecałe 400 kB. Może ktoś przetłumaczy z angielskiego na polski w wolnej chwili. http://rapidshare.com/files/231690474/Audi_Pixel_Repair.rar

Kostka jest luźna bo ktoś dokopał się że daje zwarcie i odpiął felerny przewód z kostki .Winne jest oświetlenie bagażnika a konkretnie mikrostycznik.Niestety trzeba wymienić cały zatrzask pokrywy bagażnika bo tam jest mikrostycznik który odpowiada zarówno za wysłanie sygnału na FIS o niedomkniętej tylnej klapie i zarówno za lampkę bagażnika która po prostu będzie się świecić na stałe i żżerać ci akku. Nowa część w ASO 152 zł.Tak mi powiedział elektryk w ASO i po wymianie mam spokój.

Od grudnia 2008 jestem użytkownikiem 2,4 Q i powiem szczerze radość z prowadzenia auta z silnikiem "V' jest niesamowita. Dodatkowo napęd daję ciekawe doznania szczególnie jak rusza się spod świateł,gdzie inni boksują kołami a ty jak przyklejony gnasz do przodu.Poza tym jak wspomniali koledzy przy silniku V nie musisz dawać na czerwone pole obrotomierza by mieć wystarczające odejście czyli tzw. moment obrotowy a to jest szczególnie ważne przy manewrach wyprzedzania.Gdybym miał do wyboru jak w temacie 2.4/2.6/1.8\T wybrałbym to co mam,czyli 2.4.

To co na zdjęciu- to nie jest zaślepka tylko integralna część ślizgu.Tego tak naprawdę nie widać na fotce bo znajduje się pod nadkolem-zaznaczone czerwoną kreską.Ty masz po prostu ten element wyłamany,prawdopodobnie wskutek uszkodzenia płyty pod silnikiem (to najczęśtsza przyczyna).I niestety nie kupisz tego osobno tylko czeka cię wydatek na cały ślizg.Ten "banan" jest mocowany jednocześnie do nadkola i dolnej części zderzaka. Na fotce masz ślizgi zamontowane na zderzaku i dokładnie widać te"banany": Oczywiście w realu to najpierw przykręcasz ślizgi do błotników a potem wciskasz zderzak w zatrzaski ślizgu i dokręcasz na wkręty od strony nadkola.Łącznie bodajże 7 wkrętów po każdej stronie.

To nie to.Koledze chodzi o taki ślizg: http://moto.allegro.pl/item592946874_a4_8d0_mocowanie_slizg_zderzaka_zderzak.html#gallery Ten na fotce ma akurat ułamany"banan".

Popdszybie lift 99/00 koszty: -częśc lewa (ta gdzie jest filtr pyłkowy)-90 zł brutto -częśc prawa(otwory na wycieraczki) -90 zł brutto - nakładka -86 zł brutto -kapa(plastik na akumulator) -22 zł brutto ------------- 288 zł brutto ASO Toruń 16.04.2009 ceny podane telefonicznie.

Na allegro można znaleźć przy dobrych wiatrach komplet za 100-120 zł. Ja kupiłem w ten sposób do swojego.W idealnym stanie. Zadzwoń do tego gościa z linku do aukcji: http://moto.allegro.pl/item594416681_audi_a4_a_4_lift_uszkodzony_zdekompletowany_1999.html

Osobiście polecam Mobil 1 półsyntetyk 10W40. koszt to 21 zł za litr x 6=126 zł + filtr oleju Mann za 44 zł =170 zł komplecik.

Ja w moim poprzednim A4 z 95r. zmieniałem podszybie na poliftowe i wszystko pasowało bez żadnych przeróbek.Jedynie uszczelka na grodzi silnika troszkę ciasniejn wchodzi na swoje miejsce a to z racji tego źe dochodzi grubość tej płaskiej pokrywy od podszybia. Oto fotki przed i po zmianie: Na fotce ta pokrywa leży co prawda na uszczelce ale akurat była wymiana aku i zdjęcie było któko po wymianie. Moim zdaniem to podszybie o wiele ładniej wygląda i dodatkowo chroni nam aku i całe podszybie przed śmieciami poprzez zastosowanie taj leżacej plastikowej osłony.

Ja dziś miałem podobny problem w modelu po II lifcie 99 ,gdzie troszkę inaczej jest z otwieraniem zamka bagażnika,ale problem był ten sam czyli po włożeniu kluczyka zero ruchu czy w lewo czy w prawo. Rozebrałem tapicerkę bagażnika,ściągnąłem pałąk na zawiasie kulowym i odkręciłem sam wkład zamka. Troszkę gimnastyki było jak dobrać się do bębenka ale ogarnąłem temat. Należy ściągnąć zawleczkę od tyłu wkładu kluczyka i delikatnie wybić na około 5 mm wkład zamka,potem poruszać kluczykiem aż wkład samoczynnie wyjdzie z cylinderka.U mnie okazało się że było mnóstwo syfu i badziewia właśnie po użyciu W|D-40-tzn. biały smalcowaty osad. Przy okazji rozebrałem także pozostałe ruchome części zamka i wszystko dokładnie nasmarowałem i złożyłem do kupki z powrotem.Teraz śmiga jak nówka sztuka. Mam otwieranie z kluczyka i wszystkiemu inne dostępne opcje... ale żeby nie było za fajnie to okazało się że mam jeszcze dwa problemy do rozwiązania,na które nie znalazłem lekarstwa. Nie działają mi przyciski elektrycznego otwierania klapy bagażnika pod listwa z lampkami oświetlenia tablicy rejestracyjnej,oraz na FIS pojawia się teraz komunikat iż klapa bagażnika jest otwarta a jest zamknięta. Niestety nie wiem jak dostać się do tych przycisków,bo po odkręceniu dwóch śrub listwy nadal coś trzyma a nie chciałem uszkodzić więc na razie złożyłem z powrotem. Na foto te dwa kabelki po bokach otworu wkładu zamka bagażnika to są właśnie te od przycisków pod listwą.Przeczyszczenie nic nie dało. Może ktoś ma pomysł jak tam się dostać? A może przyczyna leży gdzie indziej? VAG? A tu wystaje cięgno o którym pisze kolega post wyżej z tym,że to dochodzi do zatrzasku pokrywy bagażnika ,takie samo wychodzi od zamka o którym mowa:

Niestety tych części nie kupisz osobno.Ślizg niby jest skręcany z dwóch części a sprzedają tylko komplet. Ten"banan" to najczęstsza usterka,szczególnie jak mamy płytę pod silnikiem i niechcący ja nadwyrężymy.Leci wtedy nam ów banan i nadkola w dolnej części. Koszt ślizgu w ASO to na dzień dzisiejszy około 100 zł za sztukę.Numeru ci nie podam ale do liftu A4 99/00 występuje tylko jeden typ ślizgu do przodu.

Musisz tak czy inaczej rozebrać cały mechanizm. Potem sprawdź czy silniczek chodzi bez obciążenia na poszczególnych położeniach i będziesz wiedział czy to broi przekaźnik ,silniczek czy masz zatarty mechanizm.

Kto raz zasmakuje to juz nie myśli o FWD. Tak było ze mną.

Sprawdziłem w etce i ten znaczek oooo nie występuje jako osobna część.Niestety pozostaje allegro i szroty.

A co powiecie o tym: http://www.ziptuning.nl/pl/chiptuning/Audi-A4-2.4-V6-170pk.html

Ja w moim poprzednim aucie czyli 1.8ADR więc bliźniaczej jednostce miałem wrażenie że problem mógłby być identyczny z twoim.Niby iskra na świecach była ale po wykręceniu ponownym były mokre.Wymieniłem kable WN wraz z cewką ,świece i nic nie dawało.Laweta-i wizyta w ASO i diagnoza .... uszkodzony zawór w pompie paliwowej-koszt 270 zł i autko chodziło.Zmiana oleju i filtra oczywiście za jednym podejściem.

Zainwestowałem w filtr powietrza K&N całe 230 zł ,nowe świeczki irydowe NGK(nie pytajcie ile kosztują bo mnie kieszeń bolała-całe 70 zł za szt x 6,nowe kable WN NGK . Spalanie co prawda nie zmalało,ale da się odczuć nieco żwawsze autko i przede wszystkim zaczęło równo chodzić od samego początku,zero falowania obrotów..Jeśli finanse wystarczą na wiosne pomyślę nad wydechem Remusa.Kolega ma w A4 B5 2.8Q i dżwięk jest przecudny.Przesiadka z 1.8 ADR jest szczególnie zauważalna dla portfela na stacji benzynowej.O ile w 1.8 palił w mieście 11-12 l to 2,4Q pali mi jakieś 14-16 l i to przy spokojnej jeżdzie.Ale nie żałuję zmiany auta.Przyjemność z jazdy nieporównanie większa,silnik elastyczny od niskich obrotów i przyspieszenie wystarczające na bezpieczne wyprzedzanie.Na trasie o dziwo nie pali dużo przy spokojnej jeździe do 120 km/h wyszło mi na odcinku 230 km niecałe 9 l/100.także jestem bardziej niż zadowolony.

fotka wtyczki: W aucie wszystko gra,więc nie mam pojęcia skąd ta wiązka kabli luzem pod kanapą.Jest tylko problem z parktronicem jak zapodam wsteczny to słyszę ciągły pisk a po chwili cisza. Może to kable od parktronica?? Ale 3 ??

witam. Robiłem gruntowny porządek w aucie,odsunąłem siedzisko na tylnej kanapie i oczom moim ukazał się niepokojący widok.Wiązka 3 kabli.Na jednym jest wtyczka,zaś pozostałe dwa ucięte są po prostu. Może ma ktos pomysł od czego to może być?

Jeszcze raz krótka instrukcja +fotki jeśli będą pomocne: Dotyczy modelu B5 lift 99/00:ale jest identyczna(oprócz podszybia plastikowego) W B5 94/98 1.Ściągamy lewą część podszybia 2.Odkręcamy ramiona wycieraczek(klucz nr 13) 3.ściągamy drugą cześć podszybia\ 4. Odkręcamy górną część obudowy komputera (klucz nr 8-bodajże 5 śrub) Mamy coś takiego w tym momencie: 4.Odkręcamy śrubę mocującą mechanizm wycieczczek do osi silniczka(klucz nr 13) 5.Odkręcamy 3 śruby mocujące silniczek do mechanizmu (klucz nr 10) 6.Odkręcamy 3 śruby mocujące mechanizm wycieraczek do nadwozia(klucz nr 10) Wtedy w aucie pozostaje nam to: A my mamy coś takiego w rękach: Nasze zadanie to usprawnienie działania mechanizmu ,więc musimy wybić z tulei sworznie z ramionami.Zaczynamy od wyjęcia zawleczki w kształcie litery C .Następnie trzeba wybić sworznie.Najlepiej zrobić to młotkiem taki sposób ,by mechanizm opierał się na klocku drewnianym lub włożyć go w imadło za miejsce ,gdzie znajduje się otwór na śrubę na zewnątrz.Następnie młotkiem wybijamy (oczywiście z drewnianą podkładką ,by nie zniszczyć gwintu) ów sworzeń ale symetrycznie z obu stron bo inaczej się zakleszczy cały mechanizm. Tak wygląda sworzeń A tak tuleja po wybiciu sworznia: Obie części należy oczyścić z zanieczyszczeń a sworzeń dodatkowo (jeśli jest zatarty) można drobnym papierem ściernym oczyścić i porządnie nasmarować obie części. W odwrotnej kolejności składamy ustrojstwo i nie zapominamy o zawleczkach.Ja u siebie dodatkowo przeczyściłem wieloklin stożkowy do mocowania ramion wycieraczek bo był paskudnie zabrudzony. Gdy to mamy już złożone,sprawdzamy czy silniczek działa bez obciążenia.Gdy wszystkie ustawnenia(wolne,szybkie,czasowe ) działają to możemy zabrać się do montażu ramion na swoje miejsce.Z tym że mechanizm który za pomocą blaszki nachodzi na oś silniczka przykręcamy na końcu wcześniej ustawiając sobie ręcznie prawidłowe ustawienie ramion. Poniżej rysunki z książki Audi A4-sam naprawiam:

Prawdopodobną przyczyną twojego problemu jest zabrudzony mechanizm wycieraczek.Jedynym wyjściem wielokrotnie omawianym na forum jest demontaż ramion wycieraczek.wybicie trzpieni z tulei,przesmarowanie i włożenie z powrotem.U mnie pomogło.Objawy miałem identyczne.Teraz chodzą jak nowe

zmieniarka Panasonic z naklejką Audi i numerem fanrycznym....ale brak komunikacji.Nawet dioda się nie zaświeci na zmieniarce gdy naciskam przycisk magazynku.

Witam. Nabyłem ori zmieniarkę,gdyż chciałem miec pełny zestawik.W aucie jest radio Concert I.Po naciśnięciu przycisku mode na wyświetlaczu radia pojawia się CONNECT lub SCAN 00 i po chwili NO CD albo przeskakuje samo do trybu radia. Poza tym nie można wyciągnąć kasety ze zmieniarki pomimo że sa płyty w środku. Miał ktoś podobny problem i zna rozwiązanie? Nadmieniam że mam pełny FIS i radyjko ma RDS na wyświetlaczu FIS jeśli to ma znaczenie .

A ja mam zestaw Bose i 8 głośników i fade też nie działa.Można to zmienić?