Przepraszam, że przerywam te sielanke ale mam sprawe:
Jest zadanie dla jednego z dzików warszawskich, niestety mój szwagier ma praktyki i jego czas poświęcany na moje auto sprowadza się do przejechania się nim 2 razy w tygodniu a mam sprawe do załatwienia w Markach
Zadnie polega na tym, żeby B6 sedan podjechała na podany adres, przymierzyła coś do siebie, i jak bedzie git to kupiła to coś. Niestety nie może być to B6 Lukasa...Kto chętny?? Można też zabrać mojego B6 i podjechać. Auto zatankowane