Pawci_o

Witam. Proszę o info lub link do stronki na której jest opisany sposób przekodowania licznika anglika na polski (mile na km, itp), licnizk z fis no i z bezyny na diesla. z góry dziękuję.

no to co robić? poczekać aż padnie całkowicie a w między czasie szukać nowej?? a może to wina płynu, on wchłania wode.. nie wiem kiedy byl wymieniany... teraz chłodno to gęstnieje??[br]Dopisany: 05 Listopad 2009, 15:16_________________________________________________Przeczytałem wszystkie posty w tym dziale.. i wiem że jak pompa pada to piszczy, wydaje z siebie głośne dzwięki.. w moim przypadku nic nie wyje, piszczy, strzela... mam nadzieje ze wymiana płynu pomoże.

Czytałem na forum że jak umiera pompa wspomagania to ją słychać, a w moim przypadku żadnych dźwięków ona nie wydaje

Witam wszystkich forumowiczów. Na początku powiem że przeczytałem całe forum i nie znalazłem opisu pasującego do moich objawów... Przed wczoraj rano (-6 na polu), auto stoi pod blokiem, uruchomiłem silnik, zawsze daje mu czas około 5 min, żeby sobie pochodził, (czas na porannego papierosa ). Wyjeżdżam z parkingu a tu strasznie ciężko chodzi kierownica... tak około 1/3 obrotu ciężko później lekko i tak samo podczas prostowania i skręcania w drugą stronę. jak się autko zagrzeje to nie występuje ten problem (płyn jest cieplutki w zbiorniczku), nic nie piszczy, nie skrzypi, maglownicy nie słychać, pasek w porządku, płynu nie ubywa, sprawdziłem węże są suche, przy skręceniu maksymalnym słychać pompę ale to chyba normalne bo w tedy pracuje na max. Płyn ma kolor bursztynowy.. nie sprawdziłem tylko jaką konsystencję ma rano, po całej nocy marznięcia... Dziś zakupiłem w ASO 2l płynu zielonego, w sobotę będę chciał wymienić go wcześniej przepłukując cały układ. nie wiem czy ta operacja naprawi mój problem ze wspomaganiem.. Może miał ktoś podobne objawy do moich lub takie same i może napisze w jaki sposób rozwiązał problem ??

kolego ile zapłaciłeś za maglownice?

hmmm ok ale będzie cię to kosztowało bąboladę i ptasie mleczko waniliowe z wedla - to jej paliwo ja jutro zabieram sie do samodzielnego czyszczenia felg, zrobie odpowiednie zakupy dzis i może w poniedzialek uda się założyć nowe fele

kupiłem te felgi... na maszynie wyszly ze sa proste.. sa troche obdarte.. nie wiem czy to lakier bezbarwny jest obdarty i czy piaskowanie i nowy lakier wystarcza czy w jakiś inny sposób trzeba je odrestaurować? zrobię wieczorem foto i wzuce na forum to ocenicie. koleś nie chciał mi zejść z ceny chciał 400 zł zaczolem z nim gadke i powiedziałem że wiecej jak 350 nie dam nie ma szans no i ostatecznie za sprawą mojej nażeczonej kupiłem za 330 zł

Witam, Koledzy trafia mi sie okazja kupienia w atrakcyjnej cenie oryginalne felgi 15 calowe, nie wiem w jaki sposob sie sprawdza alufelgi czy nie były łatane, jutro jade je ogladnac i napewno podjade z nimi do zakladu zeby mi sprawdzili czy nie sa krzywe. Proszę o rady na co mam zwrocic uwagę.

no właśnie problem jest w tym że ja wyjąłem gumę z górnego mocowania i nie wiem jak ona powinna być ustawiona.. a na gumy poczekam z aso powiedzieli cene 16,50 za sztukę..

Te miseczki z gumami nazywają się łożyskami w etce. Co do ich kupna - tylko ASO - ja szukałem dwa dni poza i się nie udało (jestem teraz w trakcie wymiany amorów z tyłu i od razu wymieniam też te gumy.. właściwie wszystkie elementu gumowe z tyłu wymieniam).. własnie jestem po wizycie w ASO i za te gumy powiedzieli mi 16,50 zł tylko na zamówienie, czeka się około 5 dni, pytali mnie czemu wymieniam wiec powiedziałem że są już zużyte i do tego skrzypi mi zawieszenie i że to jest pewnie ich wina.. Pan powiedział że skrzypienie to raz guma a dwa odpowiednie ustawienie sprężyny względem mocowania amortyzatora.. ja sobie niestety nie zaznaczyłem jak były zamontowane stare.. Proszę was jeśli ktoś może lub pamięta o informację w jakiej pozycji jest zamontowana sprężyna względem dolnego mocowania amorka lub względem tej misy którą się przykręca do autka. chcę to dobrze ustawić jak już będę miał rozkręcone i będę mógł skorygować ustawienie.

koszty wymiany wzrosły troszkę i uzupełniam informację. Przy wymianie amorków i sprężyn z tyłu wymieńcie do razu gumy sprężyn koszt około 20 zł 1 szt. ja ich nie wymieniłem i teraz mi strasznie skrzypi tył.. w między czasie okazało się że za mocno dokręciłem z jednej strony misę sprężyny i amortyzatora i zepsułem gwint, dziś jadę na szrot poszukać tych mis z dobrym gwintem, kupię nowe śruby i wymienię wszystko.. [br]Dopisany: 02 Wrzesień 2009, 10:09_________________________________________________Koszt wymiany wzrósł więc uzupełniam. Podczas wymiany zostawiłem stare gumy sprężyn i teraz mi zawiecha skrzypi :/ koszt gumy to około 20 zł szt. okazało się jeszcze że podczas skręcania za mocno przykręciłem jedną śrubę i naderwałem gwint w misie sprężyny, dziś jadę poszukać jakichś używanych mis w dobrym stanie i je założę, jak kupię to napiszę ile mnie one kosztowały.

koledzy a czy jest zaznaczone na górnej miseczce w jakiej pozycji ma to być złożone? i czy można gdzieś dokupić takie miseczki wraz z gumami i ile one mogą kosztować ?? Powiedzcie mi czy ta guma jest przyklejona czymś do miseczki ?? ja wymieniałem amorki i sprężyny i trzeszczy mi na nierównościach prawy tył no i czasem lewa strona się odzywa.. nie wiem co z tym zrobić...

ja u siebie jak i u kolegi z forum, któremu pomagałem w założeniu lamp wycinaliśmy szlifierką z cienką tarczą no i małą, szło beż problemów, na zderzak położony był kawałek gumy żeby go nie przeciąć, później pilnik i kamień na wiertarkę żeby wszystko łanie wyrównać.[br]Dopisany: 01 Wrzesień 2009, 10:24_________________________________________________jeśli chodzi o wtyczki to kupiłem w elektronicznym dwie wtyczki 8 pinowe idealnie pasują, oryginalne wywaliłem, w ich miejsce w lampie na poxipol przykleiłem resztę zalepiłem silikonem, wszystko ładnie pasuje, tylko jest trochę zabawy żeby odpowiednio światła podłączyć, jeśli chodzi o kierunkowskazy to pasują wtyczki ze starych.

kolego a możesz powiedzieć jaką plecionke kupiłeś? jej wymiary? ja mam silnik 1z i też właśnie chcę wstawić rurę ale w środek puszki z katem i wymienić plecionkę ale nie wiem jaką mam kupić i nie mam jak jej pomierzyc :/

ja podczas wymiany amorków i sprężyn z tyłu nie założyłem z prawej strony gumki uszczelniającej na czapkę plastikową pod którą jest śruba od amorka i teraz jak jadę po nierównościach to mi się tłucze. tylko że jest to dźwięk bardziej metaliczny.. nie wiem co to może mi się tłuc... może ktoś miał podobny problem i sobie jakoś z tym poradził.. czy może to być źle spasowany boczek kanapy ?(on u góry ma mocowanie i tam może źle spasowałem i stąd te drgania..) [br]Dopisany: 23 Lipiec 2009, 10:32_________________________________________________ kolego a po co chcesz zmieniać? chcesz obniżyć ?? chcesz w zimie pchać przed sobą zaspę, unikać parkowania na wyższych krawężnikach ?? no decyzja należy do ciebie... ja zmieniłem sprężyny i tył mam o wiele twardszy niż przód.. myślę że na wiosnę będę zmieniał amorki z przodu ale wcześniej sprawdzę w jakim stanie są sprężyny bo może trzeba będzie przyspieszyć ta operację..

1bv napeno nie jest niskie i twarde, to raczej komfortowe zawieszenie. ja mam właśnie takie 1be pewnie bedzie to o które pytasz bo piszą że jest to zawieszenie sportowe.

Jeśli to nie tajemnica to ile Cie to kosztowało wszystko ? kolego koszty spreżyna 150 zł amorek 183 odboje z osłonami 60 zł wachacze płaciłem po 79 zł szt. razem 880 zł wziolem do tego jeszcze nowe śruby aa ustawienie zbieżności 50 zł. teraz autko pięknie sie prowadzi i jest stabilne.

no pewnie i tak zrobię dziękuję za wskazówki. napiszcie mi jeszcze jak się dostać od góry do amorka w sedanie (tył), w którym miejscu jest on przykręcony i gdzie szukać w środku śrub ??[br]Dopisany: 21 Lipiec 2009, 07:03_________________________________________________Więc zamówiłem części: Sprężyny: AD Amorki: ZAKSA Odboje i osłony 2 wahacze przednie górne (wezmę zamienniki na nasze polskie dróżki ) dziś będę grzebał i montował

Sprawdziłem i mam 1BA jesli chodzi o spreżyny to kupić te: http://www.allegro.pl/item686633173_sprezyny_audi_a4_1995_2000_tyl.html czy może kupić jedna używaną a lewą zostawić??[br]Dopisany: 20 Lipiec 2009, 16:03_________________________________________________byłem na stacji diagnostycznej.. Pan wysprawdzal wszystko a ja razem z nim lukalem co i jak sprawdza no i wszystko wiem.. Amorki z przodu mam oba 77% więc jeszcze spokojnie chwile pojeżdżę natomiast tył lewy amorek zdechl calkowicie a prawy dogorywa... no i sprezyna z prawej strony(pan powiedzial zeby wymiec obie) + do tego mam do wymiany 2 wahacze gorne z prawej strony. czy po wymianie sprezyn i amorkow z tylu trzeba jechac na ustawianie zbierznosci?? i czy po wymianie dwoch gornych wahaczy z przodu z prawej strony tez trzeba jechac na ustawianie zbiezności??

w jaki sposob sprawdzic jaki mam kod zawieszenia ?? w vinie on jest?? które znaki o tym mówią ?? czy sprawdzić w kole zapasowym na nalepce ?no właśnie ja się zastanawiam nad kayaby- kompletem.. tylko pytanie jakie spreżytny na tyl kupic no i czy wymienic obie czy tyla ta ktorej sie kawalek ulamalo?

Witam wszystkich. Od jakiegoś tygodnia moje A4 zaczęło pływać na nierównościach przy prędkościach powyżej 100 km/h. przy ruszaniu podnosi mi się delikatnie przód do góry.. jak kopiłem auto to znajomy likwidował mi luz w tylnym prawym kole i wyją kawałek spreżyny:/ odłamała się (pękła) w dolnej części :/ jeździłem tak.. ale od samego początku autko było bardzo miękkie.. teraz z tylu amortyzatory mam do wymiany na 100 % no i chce od razu wymienić sprężyny obie.. pytanie moje jest takie czy zakładać jakieś formy Noname czy jakieś konkretne? nie mam zielonego pojęcia na jakie się zdecydować.. nie chce obniżać auta chce standardowa wysokość.. przód tez jest miękki- wymienić tez z przodu amorki ? jakiej firmy ? jaki model ? z tego co czytałem to olejowo-gazowe najlepsze- czy to prawda? jakie są wasze opinie na ten temat i jakie wy macie zamontowane w swoich autkach? z tylu zakładać amorki i sprężyny tej samej formy czy innych co radzicie.. proszę pomóżcie mi w tym temacie.. Kasy na to nie mam za wiele ale około 1000 zł mogę wydać, nie więcej... :/ jak sprawdzić przednie sprężyny? amorki mogę sprawdzić na stacji diagnostycznej a sprężyny ? żeby przód był twardy to wymiana amorków pomoże ??

witam. ja mialem podobny problem.. woda w autku i zeby dobrze wysuszyc musialem wyjac podloge. wcale nie jest to az tak skomplikowane wystraczy wyjac kanape fotele progi i z przodu dkrecic tulel środkowy pozniej wyjac radio, plastiki konsoli srodkowej i pozniej wystarczy odkrecic 4 śruby na dole przy mocowaniu konsoli do podlogi auta wyjac kawalek blachy, pozniej odkrecic sterownik od AirBAG(wczesniej zdjac kleme z akumlatora), wyjac nadmychy na tył auta i powoli wyciagnac podloge.. z wlozeniem tez nie mialem wiekszych problemow, troszke czasu schodzi z dopasowaniem z przodu. aa podczas wyjmowania nalezy uwazac na pedał gazu zeby go nie oblamac! mi wymontowanie zajelo jakies 2,5- 3 godziny. podloga schla caly dzien na sloneczku i supew wyschla tylko co jakis czas wyciskalem z gabki wode ktora sciekala na dół. a woda mi sie dostala od strony kierowcy po lince od otwierania maski.. mialem zapchane oba kanaly spustowe pod aku i serwem, linke jak i obudowe kompa dokladnie zasilikonowalem zeby w przyszlosci problem sie nie pojawil.. teraz mam suchotko i fajniutko w autku

ja nie mialem uchwytu z prawej strony.. mialem w planie dokupienie.. ale stwierdziłem ze sam taki dorobie.. poszukalem jakiegos materialu i znalazlem takie tworzywo grubosci 5-6 mm strasznie twarde boshem wyciolem wywiercilem ptwory i zalozylem. trzyma sie super

Dzięki serdeczne kolego. dzis jade na wies wiec zdejme plastkik ze sluypka i sprawdze czy jest tam prad.. ale podejzewam ze go tam nie bedzie bo radio mi strasznie zle odbiera,,, no nic dzis sprawdze i napiszcze co i jak

Teraz niunie czeka zmiana klocków hamulcowych oleju filtrów, później wyrezam kata i zmienię oldboje i osłony amorków z tyłu, płyn hamulcowy, potem reflektory bo mam strasznie słabe światła i jak kasa pozwoli to obszycie kiery + siedzenia lub jakieś fajne pokrowce na siedzenia. i myślałem o jakimś zapachu ale nie chcę go mieć w środku tylko myślałem żeby wrzucić go gdzieś w okolicach filtra kabinowego.