Thom4s

A co ten mitoman twierdzi? Ze lakier odpada? Nie on jeden, ale ogólnie chodzi o to, że plastik "pracuje" i może pękać. Druga rzecz to będzie trochę inny odcień niż na reszcie samochodu, chociaż ja wiem, że on po prostu jest teraz bardzo zawalony robotą i po prostu mu się nie chce :gwizdanie: Za malowanie wszystkich dokładek 500 zł by mnie wyszło.

Mojej żony kuzyn ma zakład lakierniczy i odradził mi malowanie plastikowych dokładek, więc raczej nie będę tego robił. Co do felg to będę kupował nowe 18", a te co mam chcę dać do piaskowania, pomalować na kolor grafitowy i zostawić na zimę. Cały czas się tylko zastanawiam jaki wzór wziąć, pod uwagę biorę RS4, nowy RS6 i S5. Z drogami w Irlandii jest różnie, te co są nowe to ok, ale stare (jest ich więcej) też są dziurawe i miejscami strasznie wąskie - takie jak np. jeden pas tyle, że w obie strony . Po Irlandii narazie jeżdżę swoją A3 1.8T z kierą po prawej, a swoją A4 przyjeżdżam tu dopiero w styczniu, także samochód stoi w garażu i niedługo - czyli po nowym roku będzie przechodził duży przegląd. Będzie nowy rozrząd wymiana olejów w dyfrze i skrzyni itp... Jak będę w PL to chcę dać samochód do diamentowej ochrony lakieru w warszawie http://www.ochronalakieru.pl/ i wtedy porobię lepsze foty

DSG to przede wszystkim nie jest zwykły automat to bardziej jak manual tylko sterowany elektronicznie, dlatego ta skrzynia nazywana jest "zautomatyzowaną manualną skrzynią biegów" tyle tylko, że przy zakupie nowego samochodu jest bardzo droga - trzeba dopłacić jakieś 12 tys np. w golfie GTI. Multitronic to typowy bezstopniowy automat, który jest najbardziej komfortowy, bo trzyma obroty praktycznie w miejscu, ale zabija to wg mnie trochę przyjemność z jazdy. Pawlo 2004 ja też jak szukałem A4 to podstawowymi kryteriami były quattro i silnik benzynowy najlepiej doładowany, a skrzynia jaka będzie taką wezmę z nastawieniem na tiptronic - takiego znalazłem i nie żałuję.

Do wawy bliżej i mam gdzie przenocować

I wątpię, że odpisze. Takie cwaniaki myślą że nic im nie można zrobić.

Albo po prostu dla ludzi bogatych, bo nie znajdziesz w ofercie Bentleya, Mercedesa S czy nawet nowszych Audi A8 w manualu. Miałem okazje jechać samochodem ze skrzynią DSG i jest dużo fajniejsza i precyzyjniejsza niż tiptronic w moim A4. No i duży komfort w jeździe po mieście. To nie ma nic wspólnego z szaleństwami czy umiejętnościami.

chyba w Stronikach tylko ... czyli dsg W DSG czy S-tronic to wiem, ale np. w nowym RS6 jest tiptronic i jak nie ma tej opcji to trochę lipa.

W nowych tiptronicach nie ma opcji launch control?

Jakie oszustwo.....

żeby go ze startu objechała byle toyota :gwizdanie: A czemu miałaby go objechać toyota, że niby przez tiptronic.....? :gwizdanie:

Jak zmierzyłeś ten 1 cm, bo na filmiku widać przynajmniej pół długości auta. Jeśli niedowidzisz to czas najwyższy wybrać się do okulisty. :> Zresztą nawet jeśli to jest minimalna przewaga, to i tak nieźle jak na auto potencjalnie wolniejsze od np. RS4 czy ISF. Co do trabanta to chyba mówisz o sobie, bo tego "twojego" S5 to jeszcze nikt nie widział... :gwizdanie: Po drugie nie będę z tobą dyskutował, bo musiałbym się zniżyć do twojego poziomu chłopczyku. :bicz3:

Zanim coś napiszesz, obejrzyj sobie ten filmik, który jak byś się odrobinę wysilił znalazłbyś na poprzedniej stronie tego topika: Jak widać każdy z samochodów na filmie jest mocniejszy od S5 4.2 i nowe S4 objeżdża je wszystkie, łącznie z RS4 B7. :gwizdanie: Także nie pisz bzdur jak nie wiesz bo to, że masz w profilu S5 nie czyni cię alfą i omegą w dziedzinie motoryzacji. Aha nie ma silnika 3.0bt, tylko 3.0 TFSI doładowane mechanicznie tak dla ścisłości panie ekspert od rzeczywistości drogowej.

W takim razie ciekawy jestem czy to RS5 da radę zczipowanemu S5 3.0 TFSI... :gwizdanie:

S AMG to bedzie atakować S8 4.2 TFSI, pewnie blisko 600 KM Ja gdzieś czytałem, że ma to być 4.0 TFSI i RS6 też ma stracić 2 cylindry na rzecz V8 BiTurbo.

Od 0-100km/h na bank objeżdża, w zakrętach pewnie też, jedynie przy większych prędkościach na prostej S5 może być szybsze. Co do spalania to Audi podaje, że jest o 20% mniejsze niż 4.2, więc średnie pewnie coś koło 2 litrów mniejsze. Zresztą od przyszłego roku S5 coupe też będzie miało 3.0 TFSI i bardzo dobrze.

Hmm to w Irlandii widocznie jest inaczej, bo tutaj było już wiele przypadków, że polakom zabierali samochody na lawetę i na parking policyjny dopóki nie uiszczą wszystkich opłat związanych z rejestracja, szczególnie VRT (taka irlandzka akcyza), dlatego ja w Irlandii na razie jeżdżę swoją A3 1.8T RHD. Chodzi im głównie o podatek drogowy.

Będziesz jeździł w UK na polskich blachach czy zarejestrujesz tam i opłacisz road tax?? W Irlandii jak żyjesz na stałe i pracujesz to mogą się czepiać, nie tyle garda/policja co revenue.

No nie mów, że nie słyszałeś o Yello. W jakim ty świecie żyjesz? To tak jakbyś nie słyszał o Michaelu Jacksonie - nie trzeba lubić muzyki, ale wie się o jego istnieniu. http://www.youtube.com/watch?v=TjoQiqY9MN4 Nie wierze, że tego nie słyszałeś.

Koleś 4,5 roku temu zapytał się, czy ma potencjał. Do dzisiaj się z niego śmieją :> na 186 stronie tego wątku jest moja przeróbka (specjalnie się tam zarejestrowałem aby uczestniczyć w tym arcydziele)http://img5.imageshack.us/img5/5138/badboy.gif Nie no ryję z tego...... :polew:

Nie wierzę. Proszę o źródło informacji. A czego się spodziewasz ba$ior skoro nie wierzysz?? Spodziewam się doładowanej jednostki. Coś na turbinie lub kompresor ale nie wolnossąca jednostka. Myślę nad podwójnie lub pojedynczo doładowanym motorem 3.0 lub 4.0 Obyś miał rację Ale ja cały czas obstawiam hi-reving 4.2 V8 i chciałbym się mylić...

Z tego kaloryfera to :polew:

Nie wierzę. Proszę o źródło informacji. A czego się spodziewasz ba$ior skoro nie wierzysz??

doigrała się, laptop za 2tys $. Chyba więcej na tym straciła Jak w starym polskim przysłowiu "ten się śmieje..."

Dzięki takiej "tylko" umowie kobieta kupiła łódź za złotówkę. Sprawa podobno skończyła się ugodą. Ale na bank niemałą sumkę sprzedawca stracił... Chodzi oczywiście o Allegro.

Nie ma znaczenia, że nie wiedział. Tak samo jest z kradzionymi przedmiotami, jeśli taki sprzedajesz to odpowiadasz za paserstwo bez względu czy o tym wiesz czy nie. Co do zegarka, to nie ważne czy on go ma czy nie, ten który miał pójść do devastation był podróbą a kupiec od razu się o tym fakcie zorientował. Także gość musi oddać ori (jeśli ma) lub kupić taki i sprzedać za 5,4k, ewentualnie ugadać się i dać np. 3tys rekompensaty. Tak czy siak jest w nieciekawej pozycji - nie zazdroszczę.