Nie mam pojecia...-moze jakos nie z tej strony zaslepiles czy co? Czytalem tez kiedys ze ktos po zaslepieniu EGR skarżył się na b. duże spalanie.
Ja jezdze juz dluzszy czas na zaslepionym i nie narzekam (mimo ze mialem sprawny EGR) - motor wcale glosniej nie chodzi (przynajmniej w srodku tego nie czuc, jest cichutko, nie drży). Z niskich partii obrotów mooże trooche lżej jedzie. Poza tym no to kolektor sie nie zasyfia... A grzac grzeje sie mysle normalnie, a przy -20 to kazdy straci temp roboczą na postoju nawet z dwudziestoma drożnymi zaworkami EGR. U mnie przy takich mrozach nie bylo problemu z utrzymaniem temp na trasie, co innego w miescie przy malych predkosciach.