dejf

No ale jezeli kanaly olejowe w glowicy sa zupelnie z drugiej strony to skad olej po tej stronie???

A ten wał przeciez jest nizej a ja mam zaczynając od uszcelki pod glowica przy kolektorach, troche od strony rozrzadu i w dół wszystko zażygane. Podejrzewam tez uszczelke kolektora ssacego bo jak przegazuje ostro na postoju pod 4tys obr to silnik schodząc z obrotów wydaje takie syczenie jakby gdzies powietrze uciekało. Musze odkrecic kolektor i zobaczyc czy nie wydmuchalo uszczelki. Sruby kolektora ssacego sa tez troche w oleju czarne Zaglądałem teraz sam i raczej wykluczam simering wałka rozrządu.

Niestety poxiliną się nie da zakleic :> Jak juz będziesz mial głowicę na wierzchu to może warto pomyśleć o stalowej uszczelce. Stalowa tzn jaka? Kupilem ori elringa. W poniedzialek za tydzien odprowadzam autko. Glowica oczywiscie bedzie splanowana...i będą nowe śruby.[br]Dopisany: 28 Czerwiec 2010, 14:54_________________________________________________Słuchajcie - a czy to moze sie pocic od simeringu na kole od wałka rozrządu??? Dodam ze scianka glowicy od strony paska rozrządu jest cała zachlapana i tutaj od strony kolektorów tez tak 1/3 głowicy. Moze tamtedy kapie i plynie tu po glowicy bo jest przeciez troszke przechylona. Kanaly olejowe sa przeciez z drugiej strony to jakim cudem tutaj olej?? Prosze o podpowiedzi bo nie chcialbym bez powodu sciagac glowicy.. Jutro jade jeszcze do mechanika z rana zeby to oblukał i zdiagnozował. Dzieki

Tez tak wlasnie podejrzewam bo dzis tam sie przygladalem... Wytarlem tam dokladnie pojezdzilem troche i znowu tam jest mokro. Takze to na 99.9% uszczelka glowicy.. Rozumiem ze konieczna jest wymiana uszczelki..?

Profi soft to koszt 500-600zł bez sciemy. Kilka osob z forum moze potwierdzic.

Witam, Zauwazylem ostatnio kropki oleju pod autem. Otwieram maske i pod laczeniem kolektora wydechowego z blokiem jest sporo swiezego oleju, który spada na dół brudząc wszystko po drodze - mozliwe ze przepuszcza przez uszczelki? Czy moze kolektor pękł ? Jak ostrzej przegazuje na postoju to jak zchodzi z obrotów to jest takie jakby syczenie - jakby gdzies powietrze uciekało. Cały dolot itp szczelny, tylko tam jest zafukane. Od dluzszego czasu na postoju slyszalem jakby cos syczalo w okolicach kolektora wydechowego/ssącego ale olewałem to, myslalem ze to rolki moze, a teraz chyba wiem ze gdzies moc ucieka...bo na hamowni wychodzi tylko 155ps/368N/m po tych modach Spotkał sie ktos z podobnym przypadkiem wycieku? Miałby ktos moze nr tych uszczelek pod kolektor wyd? Dziekuje Wam

dokłądnie jest u mnie, jak jeżdze normalnie to spalanie jak w serii, jak się wstawia to wiadomo, wieksze wtryski, dawki........wiecej musi spalic FMIC to podstawa od której należy zacząć mody, nie wyobrażam sobie +-180KM w TDIku bez tego, gotowanie silnika na zamówienie jak zdrowy silnik to i na 216 z 11 wykręci ponad 180KM, zalezy jaka turbina lapek - ile wyniósł Cie FMIC?

Być może... W przypadkach nadmiernego świszczenia sprawdzić tez nalezy oczywiscie szczelnosc przewodów podcisnienia i dolotu..

Można wsadzić ten od AWXa i bedzie luz ;] 038 906 051C - koszt w zaleznosci od sklepu 80-130zł

W tych obrotach turbawka musi 'świszczeć', 'syczeć' czy jak to zwał - to odgłos pracy zmiennej geometrii, dzieki temu mamy dobrą dynamikę 'z dołu'. Nie spotkałem się ze świszczeniem w górnych obrotach - może warto sprawdzić czy nadal pompuje tyle ile trzeba..? Lub czy występują luzy na wirniku...?

Uderz do kolegi TOM77 - on poda Ci nr-y. Jezeli rezygnujesz z dwumasówki to ten zestaw jest optymalny. Jednomas moze byc tez od innych silników benzynowych nawet od Audi 80 B4, np. 2.0i 90ps. Na rozgrzanym sprzegle szarpac Ci moze przy ruszaniu przez luźne sprezyny w tarczy, szczególnie na skreconych kołach. Dwumasówka daje o sobie znać szczególnie na biegu jałowym (rezonans) i przy gaszeniu (metaliczne dzwonienie). W skrajnych przypadkach przy mocnym pedale bedzie bujać w aucie. Przynajmniej ja tak mialem z tym szarpaniem, bo po wyjeciu okazało sie ze dwumas jeszcze dawał rade.

bez dymu nie ma ognia Otóż to ja nie jestem przeciwnikiem batorego;]

Leć na program. Ja latam juz miesiąc bez FMIC i jeździ dobrze. Jak jest wiecej jak 25st. plus klima - to odczuwam lekkiego laga, ale nie ma tragedii - nadal wpycha. Z tym starszym 530d ze świateł szedłem równo.

Moze warto zainwestowac w taka pompke.. W sumie moc w dieslu bierze sie z paliwa. Daliscie mi do myslenia...moze zaczne szukac hehe :>

Sądze ze na tych gratach 180ps bedzie ciezko.... Przydałyby sie końcówki 230tki jak juz masz pompe od AHH. Te 172ps bezdymnie raczej moim zdaniem nie jezdzi. Moc mocą, na codzien i tak jeździsz momentem.. Jak bedziesz mial wysoki moment utrzymujący sie miedzy 2500-3500 - bedziesz zadowolony.

A czy G60 podejdzie..?? Od vr6 nie pasuje bo ma inną ilość zębów.. a jak jest z g60 Podejdzie. Moj tuner sobie wklada taki set do AFNa q '97.

Wal zestaw sprzegla od G60 -> podwojne sprzezyny na tarczy, do tego jednomas uzywke przetoczyc i nie bedzie potrzebne zadne wzmacnianie. Ja jezdze na wzmocnionym od AWX z dwumasówką, chodzi troszke ciezko ale jak zapnie to idzie.. i bierze od samiutkiego dołu (wzmocniony docisk). Dalem kilku kolegom to prawie kazdemu zgasla przy starcie. Odbija bardzo mocno...

U mnie końcówki wtrysków są nowiutkie, regulowane całe korpusy u Bogdana w Nadarzynie. Korekcje to 4 zera.Ten temat sadze ze odpada. Sklaniam sie coraz bardziej w kierunku skrzyni, bądź ewentualnie tej dwumasówki..ale to mniej

Prawdopodobnie w czwartek bede wymienial szklanki razem z wymianą map-sensora na ten od AWX to przyjrzę się wałkowi choc wątpię żeby tam było cos nie halo -> pali czy zimny czy cieply z pół obrotu..

Jak nie hamujesz za czesto i za mocno, tzn przemieszczasz sie a nie jezdzisz i nie wibruje Ci nic jak przyhamujesz mocniej.. to mozesz zostawic i wymienic je za 5tkm. Jak juz zdjales to ja bym wymienil. Z drugiej strony dziwne ze az tak brzeg tarczy skorodował...

U mnie nic nie wyje... Co zaobserwowałem to to, ze rano na zimnym silniku drgawki są dużo silniejsze ale nadal tylko w w/w przedziale obrotów. Przy przyspieszaniu nic sie nie dzieje, no moze delikatnie przy muskaniu gazu, ale przy mocniejszym pedale wszystko w normie. Czy mozliwe jest aby przyczyną tych drgań były przeguby wewnetrzne?

Tez wlasnie tego sie obawiam... Bo lewar drży praktycznie cały czas tylko ze w roznych obrotach z roznym nasileniem. Np. jak jade 120 to wizualnie nie rusza sie, ale jak poloze reke to czuje ze drży.. Nie da sie jej juz uratowac w zaden sposob? Moze to byc oznaka ze skrzynia jezdzi na niskim stanie oleju? Jakie miales nastepne objawy oprocz tych drgań??? Co sie dzieje jak skrzynia jest u kresu zywota? Czy ktos wie czy skrzynka od AWX podejdzie do AFNa? U mnie na jałowym tez wszystko ok. Najlepszy test dla dwumasy to wrzucic piatke np. przy 50 km/h i przyspieszac z pedalem praktycznie w podlodze i jak sie bedzie rozpedzal bez telepania to dwumas ok. U mnie wlasnie nic nie trzesie jak tak zrobie.

Ten dwumas moj nie jest zły. Widzialem co kladlem do auta... Jak sie to nasili to sobie wymienie - nie widze problemu. Autko jezdzi bardzo dobrze, mam gdzies te lekkie drgawki, ktore ostatnio mam wrazenie ze sie zmniejszyly. Jade jeszcze na lekką korekte softu bo dzis wypluło 368N/m przy 2626 obr/min, ale mocy troche mało w wysokich obrotach i trzeba paliwa dolać... Temp. powietrza 35st., auto jeszcze bez FMIC

Ja podejrzewam ze to bedzie dwumasówka...ale jeżdżę tak na razie..teraz jakby drgania są mniej odczuwalne, biegi wchodzą lekko. Jak sie nasili to sie bede martwil.

Przerwe z powodu zmeczenia kierowcy;]