Skocz do zawartości

marcink001

Pasjonat
  • Postów

    28
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

O marcink001

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia marcink001

0

Reputacja

  1. Też tak miałem, właściwie wszystkie szczegóły + fotka są w tym podwieszonym w FAQ wątku: http://www.a4-klub.pl/smf/all_b5_problem_z_odpowietrzeniem_baku-t1831.0.html
  2. Gdyby to poszły dwa litry to bym sobie głowy nie zawracał Mój mechanik mówił nawet o 5 litrach w jakie powinienem się uzbroić do wymiany z płukaniem. A że ASO w moim mieście nie ma to musiałbym kupić te 5 litrów będąc w Wawie. Febi natomiast kupiłem od ręki u siebie zresztą dogadując się z właścicielami że zwrócą mi kasę jeśli butelki będą nieotwierane. Jak wspominałem u mnie na przepłukanie i zalanie poszło 3,5 litra a więc faktycznie zapłaciłem za 4 baniaki. Za Febi płaciłem 26 zł/litr a najtańszą opcję G004 miałem za 43 zł. A tak na marginesie to odkryłem coś ciekawego-serwisy Skody są droższe od Audi. Do jakiej Skody bym nie zadzwonił to u nich G004 był średnio o 10 zł droższy niż w serwisach VW/Audi. Podejrzewam że Ty odkręcałeś wężyk i stąd tylko 2 litry. Mój mechanik tego nie robił. Ja kręciłem kierą na boki a on wlewał nowy płyn do zbiornika i wyciągał takim sprzętem do wysysania-najpierw leciał brudny i spieniony a później nabierał zielonej a barwy aż wreszcie płynął już tylko sam zielony. A w ogóle mój mechanik to mi odradzał ten zielony płyn tylko sugerował czerwony (bo tańszy) choć mówiłem że podobno czerwonego (syntetyka) lać się nie powinno do aut grupy VAG, zwłaszcza gdy ja mam korek zielony i napis "tylko mineralny". A jako że podobno G004 też podobno syntetyk a nie mineral to summa summarum dla pewności wlałem Febi.
  3. Ja mam 1.6 ADP i niedawno też odkryłem że mam poziom płynu poniżej minimum, jego barwa w zbiorniczku-brązowa (czy jak niektórzy mówią-bursztynowa). Na zbiorniczku napisane "nur mineral" i korek zielony. Wahałem się między oryginałem G004 a Febi 6162. Wziąłem ten drugi ze względu na koszty-mój mechanik mówił że sporo będzie potrzeba na płukanie i potem zalanie-byłem przy wymianie/płukaniu/odpowietrzaniu i faktycznie w sumie poszło 3,5 litra ale mam teraz czyściutki zielony płyn a nie żadną mieszaninę. Zanim się zabrałem do tej wymiany to przeczytałem chyba wszystko co jest na naszym forum nt. płynów wspomagania. Zacznijmy od tego że zalecany G002 jest niedostępny. Faktycznie na Febi 6162 jest napisane że ma rekomendacje BMW. Jednak sugerowałem się dwoma rzeczami: 6162 jest zielony i do drugie-przede wszystkim-że jest MINERALNY.G004 a więc następca potrzebnego nam (właścicielom A4 B5) jest podobno syntetyczny więc to (a także cena) sprawiło że jednak zdecydowałem się na Febi. Strona Febi podaje niby że do Audi ma być 6161 ale to jest syntetyczny zamiennik oryginalnego G004. A my potrzebujemy jednak minerala-stąd mój wybór. Po wymianie nic mi nie piszczy, nie buczy nawet przy ostrym skręcaniu. Dodam jednak że przed wymianą też nie miałem żadnych problmeów oprócz tego że było go po prostu tak ok.centymetr poniżej minimum i że był straszliwie brudny. Aha, w ASO (a obdzwoniłem kilka) nikt nie wiedział czy G004 jest mineralem czy syntetykiem-mówili jednak że to jedyny olej jaki mają i leją do VW/Audi. To że G004 to syntetyk to wiem właściwie tylko od was:)
  4. Jesli interesuja Was blachy to zapraszam na dwie strony internetowe ktore w tej dziedzinie nie maja sobie rownych. Kopalnie super rejestracji:) http://rejestracja.blog.pl/ http://uctb.ys.pl/rejestracje/tablice.php
  5. Na Okęciu to nie wiem ale właśnie pod Dworcem Centralnym miałem 2x taką sytuację (w sumie okolice PeKiNu-zgadza się). Za trzecim razem już zamykałem kluczykiem bez alarmu bo bym się do wozu nie dostał. nadajniki na Centralnym lub Pekinie albo od tych linii wysokiego napięcia co są przy wjeździe pociągów. Ale fachowcem nie jestem-wiem tyle że pilotów od alarmu w tej okolicy lepiej unikać. Koleżanka kiedyś przystawiała pilota jak najbliżej tej puszki od alarmu co jest pod maską-wtedy zaskakiwał za którymś razem.
  6. Też mam ADP i po zakupie byłem zaskoczony że A4 z tym silnikiem zgrabnie się zbiera. Myślałem że 1.6 do w sumie dość dużego i ciężkiego wozu (przeciez 1.6 masowo w Golfach się spotyka) to raczej niezbyt silnik a tu miła niespodzianka! W każdym razie jestem zadowolony i z Vmax, przyspieszeń & cichej pracy. Dodatkowo niewiele mi pali co dla mnie ma znaczenie bo w grę nie wchodziło instalowanie LPG. Ale do sedna-no przyznam że jestem w szoku czytając ile te wasze 1.6 ciągną Ja 3x leciałem bez większych problemów to katalogowe 190/195 km/h (2 osoby na pokładzie). Czy dałaby radę więcej? Nie wiem, nawet nie próbowałem ale tak sobie myślę że jak będę miał okazję ją przegonić po jakiejś obwodnicy to spróbuję. Gdy osiągałem katalogową Vmax to po prostu dalej już nie cisnąłem. Także u mnie 195 km/h ale jak mówię-osiągnięta bez większych problemów (a wóz ma jednak te 12 lat-co Audi to Audi hehe). Od 140 do 190 szedł w miarę zgrabnie.
  7. Podczepię się pod ten temat bo chyba na moje pytanie szkoda zakładać oddzielny topic. Otóż pytanie mam dość dziwne - może ktoś mi pomóc w identyfikacji moich wycieraczek?? Zbierają świetnie, nie piszczą, mam je od kupna samochodu w kwietniu 2007-w żadnym ze swoich aut nie miałem takich skutecznych wycieraczek. Tyle że nie wiem co mam założone :/ Nie ma na nich żadnego napisu a jedynie takie złote niewielkie logo z dużą literką N a nad nią taka mała złota kropka. Wiem że pytanie może dziecinne ale jeśli ktoś kojarzy tego producenta to proszę o pomoc. Auto jest sprowadzone z Francji, wycieraczka nie ma żadnych bajerów w stylu spojlerów itp.
  8. Ja bym też obstawiał czujnik, miałem też taki problem gdy temp wchodziła na 90 a potem opadała.
  9. Blaster-nie mam pojęcia. Ja pojechałem do mechanika i sam się tym zajął. Wiem od niego że wymiana termostatu to większe balety niż czujnika. A to że często są zaśniedziałe to też słyszałem. Ale po co czyścić jak nowe są za 40 złotych. Oryginał co prawda to 100 pln ale ja mam zamiennik i jak na razie-odpukać-chodzi dobrze.
  10. Blaster-u mnie tak wlasnie było i okazalo sie ze czujnik. Jak łapie na początku jazdy 90 stopni a potem spada/wzrasta/spada to raczej czujnik. Gdyby termostat to chyba nie powinien na początku tak ładnie łapać tej 90tki. Aha, miałem też to samo co Ty-czasem trasę potrafił ładnie trzymac a innym razem temp spadała. Ja na początku czytając forum wymieniłem termostat i okazało się że niepotrzebnie bo walnięty był czujnik. W ogóle wydaje mi się że lepiej zaczynać od czujnika bo zamiennik ok 40 zł a łatwiej wsadzić nowy czujnik niż rozgrzebywać termostat (zresztą jak u mecha będziesz robił to za wymianę termostatu i tak troche zapłacisz). Tyle moich rad ale mechanikiem nie jestem więc gwarancji nie daję
  11. Mam chyba identyczne A4 jak Ty - powiedz mi jeszcze czy Twoj kolor to biały (mleko) czy kremowy? Ja mam krem 1.6 ADP ale na zdjęciach uparcie wychodzi biała jak mleko Różnica tylko taka że z tyłu nie masz metek "A4" I "1.6" a poza tym moja nie miała alum (niestety).
  12. marcink001

    A4 B5 ADR ADP Termostat

    Może przesadziłem z tym "skakaniem"-to nie tak że wskazówka skacze z 90 na 60 ale systematycznie w ciągu np. minuty powolutku spadałe z 90 na 6-70. Co do czujnika-ja się na tym nie znam, zostawiłem Audi mojemu mechanikowi z hasłem "wymiana czujnika". U mnie wyjął zielony, czteropinowy (oryginał) a założył taki sam ale zamiennik (Meyle). Wiem bo ten zużyty wziąłem sobie na pamiątkę.
  13. marcink001

    A4 B5 ADR ADP Termostat

    Wreszcie moje przeboje z wahaniami temperatury dobiegły końca Pisałem o tym wiele razy, a zaczałem w tym wątku więc i tu zakończę. W skrócie-wahania tylko w dół, wóz niedogrzany a nigdy przegrzany. Wymiana termostatu niewiele dala-zaczął ładniej łapać 90stopni ale potem opadał na 60, wracał i tak w kółko Macieju.. Winny okazał się czujnik. Także moja rada gdy wskaźnik lata od lewej do półprawej;) - sprawdzajcie czujniki. Aha, założyłem zamiennik (Meyle), cena ok 40 zł. Wiem że ori byłby lepszy ale to o tydzień opóźniłoby mi naprawę. Teraz ślicznie łapie 90stopni i w czasie jazdy/korków stoi jak sosna
  14. No OK, ale takie jedno pojedyncze włączenie się kontrolki świadczy że już czujnik padł? Jak pisałem zdarzyło mi się to jeden jedyny raz a autko mam od maja. Ale jestem nieco przewrażliwiony na pukcie swojej A4 więc czujnik wymienię na wszelki wypadek. Za jakieś 4 tys km czeka mnie wymiana oleju z filtrem więc i pogadam z mechanikiem i w razie czego czujnik zapodam. Tylko cena jakaś niska.. Tylko 30 zł? Ostatnio się rozglądałem za czujnikiem temperatury cieczy i ten ponad 100 kosztuje :/
  15. Ja miałem identycznie w sierpniu Raz mi zabrzęczał, zapaliła się kontrolka. Wyłączyłem zapłon i ponownie odpalam-już czysto. Od tamtej pory ani razu ten brzęczyk nie dał znać więc sobie odpuściłem ale w lato też ktoś mi radził pomyśleć o wymianie czujnika.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...