Demo

1. Tak sądziłem. Chciałem się upewnić 2. Taki mam zamiar. Jestem elektrykiem i takie niezgodności z natury drażnią mnie okropnie :>

Podepnę się pod temat. Niektóre bezpieczniki mam o innych wartościach niż w opisie (na szczęście wyższych). Czy zdarzały się wersje , które miały inaczej rozmieszczone bezpieczniki?

O.1- 1500kg O.2- 680kg

Nie ma rurki z płynem przez całe auto, tylko krótki kawałek.

No dobra. A gdyby w Avancie z jednym zbiornikiem z przodu: - zamontować z tyłu, tylny zbiornik z avanta z dwoma zbiornikami, - przeciągnąć przwód zasilający pompkę od przodu do tyłu. Czyli przerobić na rozwiązanie z dwoma zbiornikami. Próbował ktoś taki myk?

Witam. Po dużym deszczu nagle przestały mi działać lampki oświetlenia tablicy rejestracyjnej na klapie i oświetlenie bagażnika w moim Avancie. Była też woda po stronie pasażera z przodu. Przeczesałem forum i zrobiłem co następuje: - Żarówki tablicy rejestracyjnej wymienione profilaktycznie na nowe (stare były raczej sprawne ale okopcone wewnątrz); - Rozkręciłem klapę posprawdzałem czy coś nie przetarte, zawilgocone itp, jest ok; - Styki w obu lampkach od rejestracji i we wtyku w porządku, profilaktycznie spryskane wd40; - Wszystkie bezpieczniki sprawdzone; - Lampka oświetlenia bagażnika sprawdzona, styki etc, jest ok; - Z tyłu za lewym reflektorem i poniżej obok nadkola (bo lewą widziałem że biegną kable od oświetlenia tablicy na klapie) sprawdzone, nie ma wilgoci; - Mam szyberdach, ale odpływy udrożniłem już dawno temu więc tył nie był zalany; - Swego czasu puściła szczelność przy antenie dachowej, ale też zrobione i już od dawna jest ok; Po ostatnim deszczu miałem lekko mokrą podłogę po stronie pasażera z przodu, więc: - Odpływy pod akumulatorem udrożnione; - Na dniach odkręcam schowek i patrzę co tam słychać (ten odpływ od klimy co jest za schowkiem czy jest ok); - W planach uszczelnienie pod ecu i linką od otwierania maski (ale po stronie kierowcy mam sucho, więc się nie śpieszę); Gdzie jeszcze sprawdzić dlaczego nie działają te lampy nad rejestracją z tyłu, oświetlenia bagażnika i co jeszcze może być powodem wody z przodu po stronie pasażera? HELP! ;( ;( ;(

Wiesz spora kwota. Nie chciałbym wtopić np. w jakąś podróbkę.

Zapytam go. Ale czekam na opinie a propos tej aukcji.

Witam. Proszę o poradę czy warto kupić na tej aukcji http://www.allegro.pl/item686234382_tarcze_brembo_klocki_vw_passat_audi_a4_a6_2000.html. Jeśli nie to gdzie polecacie?

Ekstra. Widać z tego mój anti fog jest jakimś innym anti fogiem od Twojego bo tak na nim pisze, a nie działa Dlatego pytałem o konkretną nazwę, producenta itp.

Jaki środek konkretnie użyłeś?

Też miałem problem z pompką. Zawilgła po kilkudniowych deszczach i przepaliła się ścieżka przy kostce zasilającej. 1. Umyłem całą płytkę elektroniki z obu stron i kostki acetonem kosmetycznym. Ważne by usunąć te zielone osady, które są przewodzące. 2. Za pomocą kawałków drutu i lutownicy odtworzyłem kilka przepalonych ścieżek. 3. Zakupiłem za 20zł lakier izolacyjny V-66 w sprayu i pokryłem nim całą elektronikę obustronnie po trzy razy. Teraz jest niezniszczalna. Można ją wsadzić pod wodę i nic jej nie będzie. Polecam zaizolować sobie w ten sposób elektronikę, nawet jeśli nie mamy jeszcze problemów. Profilaktycznie. V-66: http://www.diax.pl/user/index.php5?iid=2421&page=9

Nie mam siły czytać całego topicu ale pozwolę sobie na pewną konkluzję a propos diod i przepalania się takowych. 1. Instalowanie rezystora jest moim zdaniem bezcelowe. Tutaj nie może "popłynąć za duży prąd". LED pociągnie sobie taki prąd, żeby się świecić i ani trochę więcej jej nie potrzeba. Sama siebie nie przepali za wysokim natężeniem. Instalowanie rezystora ma sens by ograniczyć pobór prądu przez nią samą dla oszczędności. Ale robienie tego rezystorem nie da oszczędności. Rezystor wytraci nadmiar w postaci ciepła. Czyli tak czy tak ta energia się zmarnuje, tylko w innym miejscu. 2. LED z dużym prawdopodobieństwem przepali się, gdy zostanie zamontowana bezpośrednio na przewodzie pomiędzy źródłem zasilania i innym odbiornikiem o dużo większym niż ona poborze prądu. Rozwiązanie: Sprawdzić czy w instalacji dana żarówka nie jest właśnie tak posadowiona (na drodze do innego odbiornika) i po prostu poprowadzić przewód osobny do diody. Wciąć się w dotychczasowym miejscu i wyprowadzić osobny przewód tylko dla tej diody np. 15cm długości 2x1mm2. Na takim dystansie ciepło z przewodu zasilającego zostanie wytracone i dioda będzie też chroniona przed nadmiernym natężeniem prądu. 3. Kolejnym powodem spalenia LED może być za wysokie napięcie, lub jego skoki. Tu rozwiązaniem byłby stabilizator napięcia np. jakiś tani i powszechnie dostępny układzik serii LM (np. LM7812). Dostępne w elektronicznych za grosze. Szedłbym w tą stronę szukając powodów przepalania się LEDów.

Pytam o miejsce wpięcia naturalnie.

Można prosić jakieś szczegóły?

Proponuję zmienić temat. MJ nigdy nie umrze

Popieram. Full respect :notworthy: Na szczęście jego muzyka nie zginie nigdy.

Mam ten sam problem. Po opadach gradu powstał pajączki na szybie. Nie zdążyłem z kocem. Już zdążyło parę uszkodzeń zrobić. Do dziś pluję sobie w brodę bo mam OC w PTU, a tam jest możliwość dokupienia za grosze Ubezpieczenia Szyb. Oddają koszt wymiany szyby nieważne jak została rozbita. I co ważne nie odbiera to zniżek.

Z tego co wiem teoretycznie jest tak: Mogą tylko w przypadkach uzasadnionego podejrzenia... itd. W innych- za pisemnym nakazem prokuratora. W praktyce: Jeśli będziesz pyskował, że nie mają nakazu to Ci wystawią pokwitowanie i zabiorą auto lawetą. Albo każą Ci stać na poboczu i czekać na nakaz (a dostaną go tylko np. za kilka godzin). Generalnie jak chcą przeszukać, to nie warto się opierać. Tylko strata czasu, a i będą na pewno duuużo bardziej upierdliwi To samo jest z przeszukaniem domu. Też teoretycznie nie mogą i trzeba nakaz, a w praktyce jak jest "podejrzenie..." - to wchodzą i finał. Co do zniszczeń. Trzeba zanotować kto "dowodził" tym patrolem i udać się na komisariat. Policja jest ubezpieczona na takie sprawy i wypłacają kasę za szkody "przy pracy". Nie będę natomiast komentował, jak jest ze skutecznością dochodzenia takich roszczeń (nie miałem okazji korzystać).

Dokładnie taka sama sytuacja. Jeździłem po komisach, przeglądałem V40 i stało A4 Avant. Wsiadałem i koniec- musi być

Jak wyłączysz klimatyzację to szron się z niej skrapla i ścieka pod auto. 100% normalna sprawa

Tak to jest opisane w instrukcji "Sam Naprawiam A4"- od nadkola twardym drutem Też mnie to czeka. Puki co trzeba parkować na płaskim jak się na deszcz zanosi

Nie lubię siedzieć na asfalcie w czasie jazdy Jakiej użyłeś pasty?

Ja też nie. To była rada z podtekstem żartobliwym

Może się da wywiercić otwór na żarówkę. Ja tak rezałem w nowym kloszu pod światło stop (albo drogowe). Fizycznie miejsce w kloszu było, tylko zaślepione. Wystarczyło wywiercić frezem do drewna otwór. Poprowadź przewód z tej co świeci do tej drugiej i finał. Jak Ci to żyć nie daje