Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[ALL B5] Woda w środku


REKIN1206

Rekomendowane odpowiedzi

:confused4: od jakiegoś czasu zauważyłem,ze w bagażniku znajduje się woda, która przedostaje się na tylną kanapę (było to m.in. powodem uszkodzenia pompy od centralnego).

nie wiem gdzie szukac przyczyny.

woda jest widoczna po większym deszczu (nawet jeśli auto cały czas stoi zaparkowane).

woda zbiera się głownie z prawej strony i nie jest to raczej wybicie z pod klosza czy od podłogi bo woda pojawia się nawet w górze bagażnika-po otworzeniu klapy (jest to sedan z 98 roku) od dołu pod szyba jest mokro -nie przecieka tez pod uszczelka od bagażnika,bo wokół niej sucho.

pomóżcie proszę lub dajcie namiary na jakiegoś speca w tej dziedzinie najlepiej w Gdańsku.

pzdrwm i przepraszam jeśli dubluje watek ale nie mogłem znaleźć podobnego

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hmmm. może spróbuj tak, stań gdzieś w ciemnym garażu lub w nocy(musi być bardzo ciemno)

Wejdz do bagażnika i swieć latarka, ktoś na zewnątrz niech obserwuje gdzie światło sie przebija. to samo zrób świecą z zewnątrz i ktoś niech patrzy w środku. Jakiś początek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ew. próba wody. Wysusz auto w jakiś słoneczny dzień. Następnie wyłóż starannie kartkami papieru wnętrze (bagażnik, boki, słupki) i lej wężem obficie od zewnątrz. Co jakiś czas zaglądając gdzie kartki stają się mokre.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moze odprowadzenie wody z szyberdachu, jesli takowy posiadasz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a nie lepiej sprawdzić w jakim stanie są uszczelki przy lampach a tak na marginesie to na forum jest multum informacji na temat tego problemu :szukaj:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nazywasz się REKIN a woda ci przeszkadza ;) nie rozumiem :blink: a tak na poważnie to rozbieraj tapicerę gdy bedziesz miał sucho, zamykaj się w bagażniku z latarką i zatrudnij murzyna by lał wiadrami po aucie :) skoro masz taki problem, takie działanie będzie najlepsze, kartki nie pomogą skoro moze zalać je wszystkie i i tak nic nie wiesz, polecam takie rozwiązanie, na bank coś tym sposobem odkryjesz ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego jak masz mokry bagaznik z prawej strony, i pompka centralnego zamka ci sie uszkodzila od zalania to dokladnie jak u mnie, z prawej strony na dole w bagazniku masz wywietrznik taka kratke to tamtendy dostala sie woda do pompki zamka mialem tak samo, zawinalem pompke w woreczek podwiesilem wyzej i teraz nie mam juz tego problemu, zobacz tez czy masz uszczelki pod lampkami tylnimi sa suche czy wody nie puszczaja lub sa nieszczelne, bo to tez czesta przyczyna mokrego bagaznika

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I mnie też dotknął pech ;( Ostatnio po bardzo intensywnej burzy stwierdziłem przeciek. Oparcie kanapy tylnej lewa strona. Ewidentnie zlało się pod osłoną słupka z góry. Stwierdziłem też zacieki na rolecie bagażnika. Dokładnie nad lampką oświetlenia bagażnika, która notabene nie działała od kiedy kupiłem auto. Dziś wyjąłem całą lampę z podsufitki i co widze. Całe pokorodowane styki w niej, a nad nią śruba od anteny na dachu. Też lekko pokorodowana. I teraz mam opcję albo to ta antena wkoło mocowania puszcza wodę, albo mi się zlewa aż od szyberdachu.

Ale wydaje mi się, że jakby był szyberdach nieszczelny to wokół szyby od środka byłoby coś znać. A nic nie ma. Natomiast wokół anteny mam ewidentnie przy dachu podkorodowane.

Uszczelniał ktoś już łączenie anteny? Lepiej od środka zajechać jakimś silikonem, czy może odkręcić i nowa uszczelka. Jakieś sugestie?

Zacznę od tej anteny. Jak dalej by podciekało to będę musiał szukać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Objawy mialem takie, ze mokre byly tylna kanapa (lewa lub prawa strona) w zaleznosci od przechylu auta i uszczelka nad tylnymi drzwiami. Glowny podejrzany: szyberdach. Wine udowodniono, kare wymierzono :)

Rozebralem podsufitke (korzystajac z opisu kolegi z forum, ktory montowal relingi) i za pomoca chudej reki kolegi ugroznilem (przedmuchane kompresorem) wezyki odprowadzajace wode z szyberdachu (przez slupek za tylnymi drzwiami no nadkoli kol tylnych). Byly tak zamulone, ze kompresor nie chcial dac rady na poczatku. Woda zamiast splywac spietrzala sie i wylewala. Poprzedzilem do testem weza ogrodowego :-)).

Odpiecie podsufitki bylo dosyc trudne (wokol szyberdachu nie wiedzialem w ogole jak sie do tego zabrac), ale mimo dwoch lewych rak dalem rade. Najwazniejszy jest spokoj i brak pospiechu oraz dokladne korzystanie z instrukcji. Np. zdecydowanie odradzam odpinanie oslon tylnych slupkow bez czesciowego chociaz demontazu boczkow w bagazniku.

Nastepnym razem chyba jednak dobiore sie do tych wezykow od strony wylotu w nadkolach... Tylko raczej nie bede dmuchal kompresorem, zebym sobie nie "upiekszyl" podsufitki piegami ze szlamu :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nastepnym razem chyba jednak dobiore sie do tych wezykow od strony wylotu w nadkolach... Tylko raczej nie bede dmuchal kompresorem, zebym sobie nie "upiekszyl" podsufitki piegami ze szlamu :D

Tak to jest opisane w instrukcji "Sam Naprawiam A4"- od nadkola twardym drutem :wink4: Też mnie to czeka. Puki co trzeba parkować na płaskim jak się na deszcz zanosi :naughty:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...