no co Ty gadasz?
Mówiłem Ci żebyś najebany się w Mikołaja nie bawił i po dachach nie łaził
zrastaj się szybciutko
hehe pierwsze co zrobili w szpitalu to krew na promile pobrali ale ku zdziwieniu ogólnemu 0,0
e myślę że w przyszłym tygodniu będzie można się spokojnie z alkoholizować
jakoś zawsze wystarczyło piwo wypić i było ok a tu masz nagle jakieś pierdoły im na tym kosmicznym łożu wyszły
właśnie redukuje objętość w buteleczce heinekena
ja Ci za flaszkę zrobię
a tobie gorolu co się stało ?
hehe a spierdo;li... znaczy spadłem w sumie nie z wysoka ale centralnie na beton na plecy i jak by mało było to jeszcze na deskę stojącą na kant, i moje kręgi skapitulowały
nie orientujesz się ile taka przyjemność???
robiłem z zawieszeniem i coś wydaje mi się że mi źle zbieżność ustawili i wole sprawdzić u jakiś ludzi znających się na rzeczy
nic to w takim razie, i ja się biorę za fis jak tylko dojdzie szara kostka, bo manetka już w aucie 2 miesiące jeździ
ja bede walczył z tym wyświetlaniem