siwy2731

jesli nie wyjmiesz ich i nie sprawdzisz to nie bedziesz wiedzial co sie z nimi dzieje, a z tym mixolem to lepiej nie kombinuj bo narobisz sobie problemow, zapchany katalizator,nie potrzebne nagary powstale przy spalaniu oleju

ciezko pali i napewno kopci

trzeba sprawdzic kolo na wale moze klin scielo na wale, ale wtedy ciezko by palil i dymil na niebiesko, moze w pompie nastawnik kata padl juz

z tymi wałkami to jest troche skomplikowany temat a mianowicie w swoim warsztacie montowalem klientowi w jednej glowic dwa rozne walki czyli ruville a drugi motive, jakies niemieckie za jakies 420zł, no i po 2 tys. tych ruvilla juz nie bylo a te tansze nie ruszone,z tego wynika ze walki tak uwazanej firmy sa do bani, wiec biore telefon i dzwonie do swiadka i pytam sie co moze byc przyczyna, a on mi odpowiedzial ze walki oryginalne i regenerowane beda chodzic,a te kazdej innej firmy to sa walki rozruchowe i wytrzymuja maksymalnie 5tys. nigdy wiecej, no i dodal jeszcze ze nie regeneruje innych walkow niz oryginal,dam znac jak przyjdzie reklamacja, wtedy bedziemy wiedziec wiecej

na 100% pompa sie konczy a mianowicie jesli mowi ci ze regulacja poczatku wtrysku to znaczy ze nastawnik kata wtrysku nie dziala tak jak trzeba, wiec do wymiany masz sterownik bo to jest integralna czesc z nastawnikiem, do tego zestaw uszczelnien membrana i robocizna, w lublinierobia to za 2tys. z roczna gwarancja....

z pompa mozesz sie polaczyc jedynie KTSem,i to bezposrednio pod pompe, musisz sprawdzic kat wtrysku bo czesto przyczyna jest zacierajacy sie nastawnik kata wyprzedzania, no i sterownik ktory albo nie dziala albo nie trzyma parametrow,a i wtedy bedzie dymil, najlepiej wyslij pompe i jak postawia ja na stol to bedzie wszystko jasne..

to jest tylko regulacja luzu padalu, i nic tam nie zmienisz,jak sprzeglo bierze coraz wyzej to znaczy ze juz sie konczy

sprawdz jeszcze raz przeguby, bo juz nie raz sie spotkalem z takimi objawami i okazywalo sie ze to przeguby, byly reklamowane, i zakladane drugie tegosamego producenta, pozniej dopiero okazalo sie ze poszla taka partia przegubow,zalozylismy np metelli i problem znikl, ogolnie to nie sa najmocniejsze przeguby, i dosyc czesto wykrywa sie na nich zbyt duzy luz, pamiataj ze przeguby zewnetrze pracuja przy skrecaniu i podczas ruszania, i jesli maja luz to tez beda stukac,a przy skrecaniu beda zgrzytac, zas przeguby wew. zgrzytaja tylko i wylacznie podczas jazdy na wprost i ulegaja uszkodzeniam bardzo rzadko...

wymianiaj tuleje i bedziesz mial po klopocie, w wiekszosci samochodow proces wymiany tuleji polega na roztoczeniu i wstawieniu nowej,trwalosc porownywalna do nowej oryginalnej, wiec w ciagu Twojej eksploatacji juz nie powinno nic sie z nia stac

odkrecasz prawy tylny wahacz i odkrecasz przegub, wtedy ci wyjdzie bez problemu, od strony przegubu bedziesz mial cztery sruby na gwiazdke jesli dobrze pamietam, odkrecasz je i wtedy wybijasz lozysko,moze siedziec dosyc mocno, ale napewno wyjdzie, wtedy musisz dobrze oczyscic miejsce osadzenia, pozniej wybijasz piaste ze starego lozyska i za pomoca prasy a nie mlotka musisz zamontowac ja do nowego lozyska, a pozniej caly element mocujesz wciagajac srubamy do zwrotnicy, ale jesli tego nie robiles to zlec to komus kto bedzie mial przynajmniej prase,sprawdz jeszcze przeguby bo napisales ze przy skrecaniu cos trzeszczy a to raczej bedzie przegub,

sprawdzales opony, bo jak sa wyzabkowane to beda robic wiecej halasu niz lozyska

sprawdz jeszcze przeguby, mozesz to zrobic od dolu, a mianowicie zamochod na luzie i zlap na polos i poruszaj do przodu i do tylu,jesli bedzie wyczuwal nadmierny luz a tak naprawde nie powinno go sie wyczuwac to napewno beda to przeguby..

moim zdaniem to jest tylko wina wywarzenia,jesli wal byl rozlozony po wywarzeniu,i nie byl zaznaczony to nie ma szans na zlozenie go dokladnie tak jak byl, a wtedy napewno beda wibracje bo wal nie jest wywarzony,dodam jeszcze jedno ze jak przed naprawa nie wystepuja wibracje to mozna wymienic zurzyte czesci bez koniecznosci wywarzenia,

czujnik dla bezpieczenstwa mozesz odlaczyc,sprawdz uszczelniacz na wale zebys za jakis czas nie musial znowu tego demontowac, sprawdz dwu masa ale napewno bedzie ciezko to zrobic w warunkach garazowych,ale jesli bedziesz to robil u dobrego mechanika to napewno postawi diagnoze kola, ja to osobiscie radzilbym je odrazu wymienic,jesli bedzie potrzebny uszczelniacz to radze kupywac z obudowa i nie bawic sie w przekladanie,

kurcze przypomnialo mi sie ze w tych silnikach w napedzie rozrzadu jest cos wadliwego z napinaczem rozrzadu, mianowicie chyba nie trzyma cisnienia oleju, ale ma to tez swoje objawy, jak uruchamia sie zimny np z rana to przez jakis czas slychac brzeczenie lancucha, i to wlasnie jest taki objaw, i jesli nie zrobi sie z tym porzadku to jest mozliwosc ze lancuch przeskoczy, ja bym na twoim miejscu zdjal glowice ale tylko to na ktorym nie ma sprezania, i zobaczyl w jakim jest stanie, jesli tylko zawory to wymiania zaworow prowadnic i uszczelniaczy calej glowicy, uszczelka szpilki i bedziesz smigal dalej, jeszcze nigdy nie spotkalem sie zeby zostal uszkodzony tlok,musisz miec dokladna diagnoze a wtedy bedziesz wiedzial w jakim kierunku zmierzac,takie jest moje zdanie bo z reguly tak samo mowie dla klienta

ja bym stawial na wal, po pierwsze wal zamsze musi byc wywarzany w calosci , czyli z kazdym elementem i po wywarzeniu nie mozna juz go rozkladac, bo wtedy bede takie cyrki, kiedys mialem taki przypadek ze wal byl kilka razy wywarzany ale do transportu byl rozkladany a pozniej juz po zalozeniu powstawaly takie wibracje,i jeszcze jedno pytanie jak ten warsztat sprawdzal dwumas

ciekaw jestem jak Ci fachowcy stwierdzili ze rozrzad przeskoczyl w silniku, ja bym zaczal w pierwszej kolejnosci od sprawdzenia cisnienia, bo jesli bedzie w normie to znaczy ze mechanizm rozrzadu jest OK,powiem ci jedno z wlasnego doswiadczenia ze jeszcze nigdy nie spotkalem sie zeby przeskoczyl rozrzad na lancuchu,

jaki olej zalales

nie te pod samochodem bo tam nie ominiesz kata, musisz odkrecic te trzy sruby zaraz za turbina...

to co niby uklad korbowo-tłokowy jest znacznie inny niz w popszednich generacjach tdi, chyba jednak cos jest nie tak w tych silnikach ze biora olej, moim zdaniem odpowietrzenie skrzyni korbowej jest temu winne,a tak a propo to nie powiedzialem ze to jest wina zuzytej jednostki....

no jest tam czujnik cisnienia, a moze najpierw sprobuj katalizator odlaczyc bo od tego tez turbo nie pojdzie, i ja bym wlasnie na to stawial, trzy sruby od rury i najlepiej odkrecic na dole od wieszaka, i wtedy test i bedzie wszystko jasne...

a czym bylo podlaczane auto,jesli sie nie myle to tu juz jest CAN

musisz sprawdzic cisnienie na cylindrach,czasami zdarza sie ze gniazda pompowtryskow sie wyrabiaja, ale w parze idzie podnoszacy sie stan oleju bo paliwo dostaje sie do oleju...

serwis zawsze musi obrac jakies proporcje co do zuzycia oleju, no i zawsze pulap jest wiekszy bo jak by pol litra na 1000km a komus wzielo by 0.6 to juz mieli by chlopcy roboty, wiec dlatego serwis zawyza ten pulap,i nie trzeba sie tym sugerowac, sprawny silnik od wymiany do wymiany powinien brac tyle oleju ze na bagnecie nie bedzie to odczuwalne, no i zadajcie sobie pytanie jaka to ekologia i jakie to EURO4 czy 5 jak bierze tyle oleju,wedle mnie zadna

kiedys juz przerabialem to, glowica byla sprawdza na szczelnosc i okazalo sie ze jest OK. ale po uszczelce nie bylo nic widac wiec dalem do drugiego zakladu i okazalo sie ze jest peknieta, w poprzedniej firmie nie nagrzali jest odpowiednio do sprawdzenia i wychodzilo ze jest sprawna, a druga sytuacja to gniazda byly frezowane a nie docierane i wtedy zmienila sie wysokosc zaworu i po zlozeniu byl podparty i wyrzucalo spaliny do kolektora ssacego i kopcil na niebiesko, wtedy musieli zebrac troche trzonek zaworu, trzeba tez pamietac ze zawsze trzeba wciskac kasatory luzu zaworowego czyli tak zwane popychacze przed zalozeniem walkow bo tez moga byc podparte zawory, jesli masz wszystko zlozoze i mozesz nagrzac samochod do 90 stopni bez wyrzucania plynu z otwartego zbiorniczka to mozesz poszukac warsztatu gdzie moga sprawdzic czy w oparach plynu chlodniczego nie ma dwutlenku wegla,jesli jest to bedzie znaczyc zespaliny dostaja sie do plynu a wtedy albo blok albo glowica, zastanawia mnie tylko jak mechanik stwierdzil ktora jest to glowica.