
BEKACZU
Pasjonat-
Postów
188 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Forum
Manuale
FAQ
Galeria
Ogłoszenia
Sklep
Blogi
Treść opublikowana przez BEKACZU
- Poprzednia
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- Dalej
-
Strona 7 z 8
-
Jakie kupić dobre fabryczne radio z CD do A4 z 1995 ??
BEKACZU odpowiedział(a) na BEKACZU temat w Nawigacja i car audio
Nie zalezy mi na mp3, w poprzednich samochodach mialem radia z mp3 i praktycznie nigdy tego nie uzywalem, jezdze krotkie trasy i to co nagram normalnie na audio CD w zupelnosci mi wystarczy. Hmm a czy oprocz Audi Concert CD by Grundig jest jescze jakies fabryczne radio na plytki ktore pasowaloby do mojej B5 ?? -
Jakie kupić dobre fabryczne radio z CD do A4 z 1995 ??
BEKACZU opublikował(a) temat w Nawigacja i car audio
Czesc! Mam fabryczne Audi BETA CC i chcialbym zmienic na jakies z CD. Chcialem kupic Pionka DEH-5800 ale doszedlem do wniosku ze nic tak dobrze nie bedzie wygladalo jak fabryczne z powodu tego ze ma szeroki panel i pasuje idealnie. Jakie dobre fabryczne radyjko do audi z CD proponujecie?? Jesli macie takie info proszę rowniez o cene rynkową uzywanego takiego radia. PS: a za ile max moglbym sprzedac to Audi BETA CC (stan idealny bez najmniejszej skazy) -
To ja o tym paliwku z innej strony :mrgreen: Mialem szczęście posiadac VW Golfa II rocznik 91 silnik 1300, 55KM, 4 biegi (cudowne auto) Auto igielka niby niewielka moc, ale mialo kopa jak cholera, w odroznieniu do pozniejszego forda escorta co mial wiekszy silnik i 75 KM - tym badziewiem to nawet na mokrym koła nie zamieszaly ehh... No ale wracając do tematu... nalalem do golfa pelny bak shella V-Power, jak mam byc szczery to jesli chodzi o moc, przyspieszenie nie bylo zadnej roznicy, ale spadlo spalanie. Na zwyklej Pb95 z shella auto palilo 7,4 litra, natomiast na V-Power spalilo i 6,3 litra na 100 km. Sam w to nie wierzylem i powtorzylem ten zabieg, wyniki wyszly prawie identyczne tj. ok 0,1 ltr różnicy. Co wy na to powiecie?? Podkreslam ze auto w tym czasie bylo eksploatowane tylko i wylącznie w zwyklej jezdzie po miescie, kręcone max do 3000 obrotów, w lecie gdy temperatura wachala sie od 20 do 25 stopni celcjusza. I jeszcze jedno... hahaha juz napewno macie mnie dosyc i czytania tego kombosa :mrgreen: Kiedys na forum był temat o dodatkach do paliwa ktore niby czyszczą silnik... opinia koncowa jaką zakonczyl sie temat była taka ze te ekstrakty to badziewie ktore nie dosyc ze nie pomagają to jeszcze moga uszkodzic silnik, ze lepiej raz na jakis czas nalac shella V-Power i ze to paliwko poczysci itd... a dzis tutaj czytam i wychodzi na to ze v-power moze wypalic zawory czy cos tam jeszcze :/ Moze dojdziemy do jakiejs konkluzji?? :roll:
-
Czy mozesz zdradzic mi tajemnice gdzie dokladnie jest ten termostat?? hmm podobno gdzies od dolu chlodnicy?? i czy jak wyciagales termostat to musiales spuszczac plyn chlodzący?? z gory thx za odp
-
[A4 B5 1.6] Przedstawiam Wam moje śliczne koffanie <LOL&g
BEKACZU odpowiedział(a) na BEKACZU temat w Audi A4/S4/RS4 B5
w tychach jestem codziennie bo pracuje w FAP, w realu i obi tez zdarza mi sie bywac dosyc czesto, wiec moze sie kiedys gdzies "szczaśniemy" :mrgreen: [ Dodano: 14-11-2006, 11:28 ] do zmiany jedynie pojdą felgi na 16" albo 17" kierunki boczne na biale (choć mam co do tego mieszane uczucia jak to bedzie wygladalo przy tym kolorze auta) oraz mozliwe ze tylne lampy na te po drugim lifcie jesli uda mi sie je zdobyc w rozsadnej cenie :roll: [ Dodano: 14-11-2006, 11:31 ] te alumy na ktorych stoi auto zaopatrze w zimowki a na lato kupie nowe felunie hmm w zime na stalowkach... blee!! przez pol roku auto by mi sie nie podobalo!! -
[A4 B5 1.6] Przedstawiam Wam moje śliczne koffanie <LOL&g
BEKACZU opublikował(a) temat w Audi A4/S4/RS4 B5
Juz troche tu jestem na forum, ale dopiero dzis naszła mnie wena twórcza żeby przedstawić Wam moją "NIUNIE" Pomyśleć ze jeszcze 3 miesiące temu śmigała po drogach Ingolstadt Wiosną niunia otrzyma nowe aluski 17" <marzą mi się takie jak ma wojtas-audi> Hmm a może macie jakieś sugestie co do wzoru alusków i delikatnej zewnętrznej stylizacji?? Pozdro for all :mrgreen: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/6490991af426faed.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/5517f60ca4a7db8a.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/43da0d733c4e0fda.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/92978887fc508e52.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/1be46b0a0e6ce777.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/dc2fbe362b4c0d5d.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/570ad75569196ae8.html -
u mnie tez byly takie piski i moge stwierdzic jedno: 1 pisk - zapala sie lampka rezerwy 2 piski - spalona zarowka swiatła mijania 4 piski - słaby akumulator
-
to proste jak budowa cepa napisz mi tylko jakie reflektory (zespolone razem z kierunkowskazami, czy osobno reflektor i osobno kierunkowskaz) smiem sądzic a raczej jestem pewien ze to są zarowki H4 a reflektory valeo. Zwykle zarowki kupisz na stacji za 6 zl sztuka ale to badziewie. Lepiej dać, a miec :mrgreen: Ja ostatnio kupilem do swojej niuni zarowki PHILIPS power2night (power2night swiecą zwyklym bialym swiatłem a w reflektorze dają niebieską poswiate tak jakbys mial niebieskie postojowki, fajnie wyglada i dobrze swieci, a przy tym jest w 100% legalne bo te zarowki spelniaja najwyzsze europejskie normy. Nastepne ktore moge polecic to PHILIPS bluevision bluevision swiecą bardzo jaskrawym bialym swiatlem podobnym do ksenonowego. Reasumując oba modele są ok. Nie ma co ukrywac są drogie ale naprawde swietne (na allegro z przesylką i tak wychodzi taniej niz w sklepie) Jesli nie chcesz inwestowac tak wielkiej kasy w zarowki to jedynym slusznym rozwiązaniem zostają Ci najzwyklejsze zarokiw firmy osram OSRAM H4
-
cookiemonster jesli nie masz jeszcze kupionych tych bialych diod to sie wstrzymaj. Wczoraj w tvn turbo mowili ze palki sie bardzo tego czepiają, ja kupilem ostatnio na allegro diodowe postojowki do mojej niuni. Moim zdaniem wyglądają zajefajnie. Wieczorem zrobie fotki i Ci wysle. Sam ocenisz czy Ci sie podoba i kupisz czy tez nie. A co do rodzaju postojowek to w Twoim z 2000 roku zapewne bedzie W5W. Ale jakby co to moge Ci doradzic co i jak...
-
odnosnie akumulatora... niunia zmarła... aku dzis bedzie nowy to zobaczymy czy piski nadal bedą przy odpalaniu. A termostatem zajme sie po wyplacie, bo i od razu trzeba bedzie wymienic plyn w chlodnicy
-
Panowie dzis moja niunia umarła... reanimacja tym razem nie pomogla Aku padl na amen... mialem taki AKU Z BOSHA moje autko niestety zimuje na dworze i w najblizszym czasie mam zamiar jeszcze zaopatrzyc sie w zmacniacz ktory podepne pod akumulator. Czy moge kupic jakis mocniejszy o wiekszej pojemnosci itd?? Doradzcie jesli mozecie w jaki mam sie zaopatrzyc, jakie sa najlepsze i ok ile kosztują. Zgory thx za szybką odpowiedz PS: jak ktoś jest ze ślaska okolice katowic, mysłowic... to prosze o sygestie gdzie sie zaopatrzyc w ten sprzet
-
a u mnie zdarzają sie takie szopki... przekrecam kluczyk, zalaczam swiatla i nic... swiecą tylko postojowki, nie ma kierunkow, klaksona, awaryjnych, kompletnie nic oprocz postojowych. Wyciagam kluczyk, przekrecam jeszcze raz i wszystko dziala :shock: O co chodzi?? Przypuszczam ze to mogą nie zatrybic jakies styki w stacyjce. Co Wy na to??
-
a mozecie Panowie po polskiemu, bo niezle zakreciliscie :mrgreen: Wiec w takim razie ile plynu chlodzącego wchodzi do audzinki z silnikiem 1,6 Jaki plyn kupic?? Czy to ma byc koncentrat do mieszania z wodą destylowaną czy sam zwykly plyn zimowy?? Aaaa i jeszcze jedno... czy jak teraz wleje zimowego to czy nic sie nie stanie jak bede na nim smigal takze w lecie??
-
nie nie mysło mi sie z plynem do spryskiwaczy. Jest zimowy plyn chlodniczy... moi znajomi wiem ze na zime wymieniają na zimowy zeby im woda w chlodnicy nie zamarzla... moj ojciec ani ja nigdy tego nie praktykowalismy, choc zdarzalo sie ze auta staly na -25 stopniowym mrozie nic nie rozerwalo i jezdzily ok. Ale mam zamiar w najblizszym czasie wymienic ten pieprzony termostat i tak sie zastanawiam... jest zima to naleje zimowego plynu chlodniczego... tylko czy ja bede mogl jezdzic na nim w lecie?? Bo jakos niebardzo kwapie sie do tego zeby co chwile "kopac" przy aucie i na wiosne znow spuszczac i lac letni....
-
wiki a jak u Ciebie jest z tą temperaturą od razu po przejechaniu kilku kilometrow wskakuje na 90 stopnic tak jak mowil sisi1977, czy tez musisz zrobic z 40 kilosow?? Zdarzały sie u Ciebie takie dziwne piski jak ja opisalem powyzej??
-
Apropo plynu w chlodnicy... czy mozna cały rok smigac na zimowym??
-
Tez miałem nieszczescie być posiadaczem forda escorta. po 9 miesiacach szczesliwy az klaskając uszami sprzedalem to ustrojstwo i wiecej o fordzie slyszec nie chce!!
-
Czesc!! Mam nastepujące pytanie: czy w waszych A4 B5 (poj 1600, 101KM) tez przez caly czas chodzi wentylator chłodnicy?? U mnie chodzi bez przerwy... ten biedny silnik nie ma kiedy sie zagrzac w dodatku teraz gdy zaczynają sie mrozy... optymalną temperaturą podobno jest 90 stopni, zeby uzyskac taką temperature musze zrobic conajmniej 40 kilometrow w zwyklej jezdzie po miescie (a jak silnik zimny to podobno wiecej pali) Do pracy mam 15 km i nie ma opcji zeby wskazowka temperatury podniosła sie z polozenia 60 stopni. Czy cos jest nie tak?? Czy ten wentylator ma ciągle chodzic?? Ojciec ma mitsubishi carisme i jak tylko wyjedzie z garazu i idzie otworzyc brame to juz ma 90 stopni...
-
dark79 jesli było to czy byłbys tak uprzejmy i zarzucil linkiem do tego tematu?? szukalem ale nic nie umialem znalesc na ten temat
-
Czesc!! Mam nastepujące pytanie: czy w waszych A4 B5 tez przez caly czas chodzi wentylator chłodnicy?? U mnie chodzi bez przerwy... ten biedny silnik nie ma kiedy sie zagrzac w dodatku teraz gdy zaczynają sie mrozy... optymalną temperaturą podobno jest 90 stopni, zeby uzyskac taką temperature musze zrobic conajmniej 40 kilometrow w zwyklej jezdzie po miescie (a jak silnik zimny to podobno wiecej pali) Do pracy mam 15 km i nie ma opcji zeby wskazowka temperatury podniosła sie z polozenia 60 stopni. Czy cos jest nie tak?? Czy ten wentylator ma ciągle chodzic?? Ojciec ma mitsubishi carisme i jak tylko wyjedzie z garazu i idzie otworzyc brame to juz ma 90 stopni... Nastepna sprawa jest tego typu ze moje autko niestety zimuje na dworze... ostatnio juz pare razy byl mroz (akumulator juz dlugo nie pociagnie) przychodze przekrecam kluczyk i nic... przekrecam drugi raz i slychac chyba czterokrotne taki piski (ti tid ti tid) nie mam pojecia skad ten dzwiek dochodzi i co moze oznaczac, po przekreceniu kluczyka poraz trzeci auto odpala- czasami jest tak ze jak puszcze noge z gazu to gasnie, a innym razem chodzi normalnie... Miałem tez taką sytuacje ze przez całą droge do pracy tj 15 km jak tylko puscilem noge z gazu lub wrzucilem na luz obroty silnika skakaly od 1400 do 2000 obrotow... czyzby ssanie sie zawiesilo ?? Czy macie w waszych autkach podobne objawy, moją niunie cos boli czy ja robie cos nieudolnie...??
-
to ja pytanie powiazane z tematem aczkowiek nieco inne. Poprzednio mialem nieszczescie posiadac forda escorta z 96r. auto dobrze wyposazone ale niestety bez ABS-u... Z tego tez powodu jezdzac w zimie bardzo czesto hamowalem silnikiem poprzez redukcje biegow na nizsze. I tutaj moje pytanie... czy hamując silnikiem bardzo cierpi i zuzywa sie skrzynia biegow i czy w takim przypadku zwieksza sie zuzycie paliwa?? (nie mowie tutaj o redukcji ze 150 km/h na drugi bieg bo wiadomo ze skrzynia wyleci w kosmos, mowa o normalnej redukcji powiedzmy 4 bieg 70km/h i dajemy mu 3)
-
Czesc!! Moją A4 mam nieco ponad miesiac, sprowadzona z niemiec... od paru dni zaczela glosniej chodzic pompa wspomagania kierownicy, sprawdzilem poziom plynu i okazalo sie ze jest go ponizej minimum. Nie moge dolac plynu bo podobno nie wolno mieszac a nie wiem jaki tam byl wlany. Czy moze mi ktos udzielic jakze cennej informacji gdzie sie spuszcza stary plyn ze wspomagania ?? i jaki typ plynu mam kupic?? Z goty thx za odp
-
Żrący w tym sensie ze nie splukany powoduje podraznienia a w niektorych przypadkach poparzenia dloni wiec lepiej myć w gumowych rekawiczkach, ja osobiscie choc student bhp nie przestrzegalem tych zalecen producenta zyje mam sie dobrze i rece mam cale, ale to zalezy kto jaki wrazliwy. Popsikalem maske od srodka bo tez byla usyfiona, wszystko zeszlo i zadnych plam itp nie ma, wylalo mi sie na zderzak i tez jest wszystko ok. Jedyne ale... to tak jak pisze na butelce zeby nie uzywac na aluminium. Ja pryskalem po calym silniku wszedzie czy alum czy nie... i jedyne oznaki to tak jakby lekkie utlenienie sie aluminium na alternatorze, ale ledwo to widac i mnie co prawie nie przeszkadza. Choć felg aluminiowych to ja osobiscie bym nie zaryzykowal tym umyc
-
moment skocze do piwnicy spisac nazwe:P [ Dodano: 2006-09-07, 11:46 ] jest to "Preparat do mycia silników - PRO" producent WESCO litrowa przeźroczysta butelka ze spryskiwaczem WAZNE!!! przed uzyciem zapoznaj sie z instrukcją uzytkowania, srodek żrący!!!
-
zdrowe nie zdrowe... wszystko z umiarem, ojciec myl silnik w oplu corsa na stacji benzynowej, dal za to chyba 15zl (mycie karczerem) koles zalal mu jakies wtyczki itp pasci, nie szlo odpalić, a jak wreszcie po mekach sie udalo to auto przerywalo przez tydzien az dokladnie wyschlo. Ja jak kupilem moją A4 sprowadzoną z niemiec i sam mylem silnik bo byl brudny od starosci... Kupilem w sklepie motoryzacyjnym taki preparat specjalny do mycia silnikow dalem 10 zlotych za litrową butelkę, na zapalonym silniku (tak zeby sie grzał) spryskuje sie tym plynem silnik zostawia na 5 minut a nastepnie splukuje wodą najlepiej z weza ogrodowego, zostawia sie silnik zapalony z otwarta maską na 10 minut zeby sie dobrze zagrzal by to co ewentualnie zalejemy mialo mozliwosc odparowania. Schodzi naprawde najbardziej tlusty i zaschniety smar, olej, kurz, preparat nie niszczy lakieru. Teraz moj silnik az sie swieci i blyszczy jakby byl nowy, nic nie zalalem i wszystko chodzi jak powinno, wiec jesli jest taka mozliwosc to lepiej samemu umyc silnik tanszym kosztem nie ryzykując zalania poprzez wielkie cisnienie z karczera. PS: na umycie mocno zabrudzonego silnika zuzylem niecalą polowe owej litrowej butelki
- Poprzednia
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- Dalej
-
Strona 7 z 8