AudiB4

Możesz sprawdzić Vagiem,ale jeśli jednak były strzelone i kontrolka sie nie zapala,to raczej połączenia z Airbagiem nie będzie,a jak chcesz rozebrać kierę to na odłączonym aku.

No nie był bym tego tak do końca przekonany,miałem kiedyś nieprzyjemność kupić turbo,miało to być garett T2,oczywiście gwarancja rozruchowa i takie bzdety,okazało się że turbo to nie T2 ale T15,czego od razu nie zauważyłem bo paczka przyszła pod moją kilkudniową nieobecność,wróciłem zabieram sie do roboty i okazuje się że róznice są zbyt duże zebym mógł ją w ogóle zamontować,pisze do gościa że to nie ta turbina której oczekiwałem i że chce mu ją odesłać,na poczatek poszła ściema że wyśle mi do niej kolektor wydechowy,rury od IC,a następnie napisał mi że nie po to sprzedawał żeby teraz do niego wróciła.A co do wadliwego towaru to tak czasem sa na tyle uczciwi że przyjmą z powrotem,ale za zamontowanie musisz zapłacić nawet jeśli okaże sie ze część nie działa.

Maciek,mogłeś tego nie pisać

I właśnie celem tego tematu było ostrzeżenie przed tego typu sprzedawcami shitu

Nie no, masz absolutną rację, tylko weź pod uwagę, i nie chodzi tu konkretnie o Audi 80, ale każdy innym dowolny model/producenta, że na 1000 użytkowników może z 10 zna dobrze budowę swojego samochodu, może 2, maksymalnie 3 to "rezacze" na maksa. Cała reszta (987-989 posiadaczy) to totalne "zielonki" w temacie, których wiedza ogranicza się do otwarcia wlewu paliwa, ewentualnie dolania płynu do spryskiwaczy. Nie potrafiliby nawet wymienić przepalonej żarówki. A Ty piszesz o takich detalach i się dziwisz reakcji Kolegów. No nie przesadzajmy,to nie jest aż tak mało znaczący detal jak żarówka 5 czy 21W,kupisz u takiego nastawnik z przekonaniem że kupiłeś właściwy,zadowolony z zakupu,biegniesz do mechanika,ten go wymienia,auto nie zapala,ale 200 trza zabulić,reklamacja,wymiana i następne 200zł,ale jeśli jak piszesz ponad 90% nie umie wymienić żarówki,to nie znaczy że można zarabiać bezczelnie na ich niewiedzy.

Myślę że nie przeceniam,bo od takiej wiedzy lub nie wiedzy są setki tematow,wymieniłem i nie zapala,ja tam wolę wiedzieć co mi pod maską siedzi i nie mieć pretensji do kogoś kto mi sprzedał coś,a ja nie wiedziałem co to jest.Żenadą jest to że naraża ludzi na niepotrzebne koszta,a to już nie jest zabawne kolego Góral.

To że gość proponuje nastawniki potencjometryczne do Audi 80 B4 1,9 TDI z roku 09/1991 - 05/1995 silnik 1Z o mocy 66 KW 80 B4 1,9 TDI AVANT z roku 08/1992 - 05/1995 silnik 1Z o mocy 66 KW Ale średnio ogarnięty użytkownik tego modelu audi wie że od LUTEGO 94r były już montowane nastawniki indukcyjne.

3 miesięczna wyprawka to obowiązek,bo nie zostałeś zwolniony z własnej winy,nalezy Ci się to od samego początku

Nie bardzo wiedziałem gdzie to wrzucić,więc chyba najlepiej tu,chociaż nadawało by się do humor,część forumowiczów którzy poruszają się benzin,raczej mogą nie wiedzieć o co chodzi,ale Ci którzy mają TDI i jakieś pojęcie o nich,jak przyjrzą sie dokładniej aukcji i przedmiotowi na niej wystawionej to jak i mnie nóż w kapsie się otworzy. http://allegro.pl/nastawnik-dawki-audi-80-b4-1z-100-c4-aat-nowy-i1311801686.html

Modom się już pewnie nie chce,ale to ma być komplet logów pojedynczo i w dziale diagnostyka

eeee w dieslu przepustnica?,to ja jednak mało wiem........

A świece żarowe to kolega sprawdzał,bo jak będzie -5 to będzie palił po konkretnym kręceniu.

Twoja diagnoza absolutnie nie jest słuszna,bo jak się nie mylę to powinno się na fisie pokazać wypalanie DPF,a jeśli chcesz być pewny diagnozy to

Kolego to miał być komplet logów,jakie to jest w FAQ,i wszystkie grupy osobno.

Komplet logów i zapraszam do działu diagnostyka.

A tak już jak wspominacie o żywotności silników,to ciekaw jestem ile wytrzyma najnowsza propozycja Fiata TwinAir 800 pojemności 2 cylindry i 85KM :gwizdanie:,miałem okazję jechać Pandą nówką sztuką która co dopiero z linii zjechała,i od razu napadła mnie myśl że te auto jest zepsute,bo w moim 18letnim heblu zawieszenie się tak na nierównościach nie tłucze

Szkoda że technika poszła do przodu nie w tym kierunku,nie na niezawodność a w wyciąganie kasy,bo niby jaki był powód zaprzestania produkcji 1.9? bo przy prawidłowym traktowaniu latały 400tkm i więcej bez powazniejszych usterek.Sam ze zdziwieniem widziałem w silniku 1Z A80 Avant przebieg realny 440tkm,gość zlecił wymianę pierścieni tłokowych,nie było co wymieniać luzy na zamkach jak z fabryki.

Prowokacja powiadasz?,ale jak czytam z iloma usterkami silników 2.0 mamy na forum do czynienia,czy 2.5 TDI,osobiście widziałem pokruszone popychacze hydrauliczne po 250tkm w tych autach,i jakoś nie dziwi ten temat.

http://vwszrot.pl/ I czy opłaca się kupować nowe?

Wpisz w szukajkę i dowiesz sie jakie są objawy,tematów jest sporo:)

No to też jest dobra metoda,stukanie przypomina klepiący zawór,jak już wtrysk jest na poważnym wykończeniu to samo złapanie w palce przewodu ciśnieniowego powoduje zmianę w hałaśliwości silnika.

nie nie, wiem o którym mówisz. Tam ten to był multivan i pojechał aktualnie do Tych. Kuwa,do TYCHÓW,przepraszam za OT ale scyzoryk mi sie w kapsie otwiera,jako Tyszanin nie mogę nie reagować na kaleczenie nazwy miasta.

Podmień 1szy np z 4 i zobaczysz czy się coś zmieni czy nie

Po tym że późno wstaje ciśnienie żądane wyrównuje się z aktualnym dopiero powyżej 2700 obr,wcześniej masz niedoładowanie,posprawdzaj wężyki czy wszystkie są na miejscu i szczelne,bo raczej na pewno sterowanie jest temu winne,wysoka korekcje może powodowac padajacy wtrysk lub niskie ciśnienie sprężania na danym cylindrze,a dawka w okolicach 3.8 4,2

W autkach z pompami VP to banalnie proste,ale nie napisze jak to zrobić.