Panie i panowie!
Właśnie byłem na LaserFight, sprawdziłem i powiem szczerze... POLECAM!
Możnaby urządzić jakieś klubowe potyczki, co wy na to?
Poszedłęm tak na luzie, "pobiegam sobie i postrzelam", ale jak wszedłem na arenę, to po 2 minutach byłem spocony jak świnia, a po 15 wszystko było mi obojętne Przednia zabawa.