Mam od dluzszego czasu problem z laptopem (HP Pavilion DV7).
Do tej pory nie moglem zlokalizowac problemu. Generalnie problem polega na tym, ze po pewnym czasie (np. ogladam film) wszystko zaczyna zwalniac, dzialac poklatkowo (film klatkuje, dzwiek jest okej).
Wlaczajac menedzera urzadzen widze, ze uzycie procesora caly czas stoi na 100% mimo, ze aplikacje/procesy obciazaja go moze w 15-30%.
Najczesciej dzieje sie to wlasnie podczas ogladania filmu (z reguly to robie, bo to domowy laptop). Myslalem, ze to moze problem z dyskiem, ale puszczajac film z dysku zewnetrznego (usb) dzieje sie to samo. Po pewnym czasie wszystko zwalnia, procesor sie grzeje...
Problemu nie ma (!) w momencie jak laptop smiga na baterii. Po jej podlaczeniu po parunastu minutach wszystko zaczyna sie sr**...
Co robic? Tylko serwis?
Niestety serwis HP w PL ma bardzo slabe opinie... a nie moge sobie pozwolic na rozbrat z komputerem na kilka tygodni (praca mgr).