Skocz do zawartości

Wodzu.tg

Pasjonat
  • Postów

    68
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Wodzu.tg

  1. Katalogowo powinno Ci wejść 3,5l. Co bo bagnetu to lepiej kup nowy jeśli Twój jest jak piszesz "dziwnie" naprawiony. Banalne przekłamanie pomiaru poziomu oleum może w perspektywie być bardzo kosztowne.
  2. Miałem podobne przygody- w zeszłym roku wymieniłem uszczelkę na Elringa, którego założyłem na sucho, bez silikonu. Niedługo po tym znów zaczął się pocić na całym obwodzie. Niedawno przy okazji wymiany rozrządu dałem nową uszczelkę (też Elringa) jednocześnie dając cienko na całym obwodzie masę uszczelniającą Dirko. Od tego czasu jest ok. Tak więc pewnie i u Ciebie rozwiązaniem będzie warstewka dobrego silikonu i oczywiście nowa uszczelka.
  3. Tak na marginesie- z tego, co piszesz wynika, że silnik 1.8 125KM ma system zmiennych faz rozrządu. Czy to pewna informacja? Też mam APT i nigdy o tym nie słyszałem. Honda ma v-tec, Toyota vvt-i a Audi by się tym nie chwaliło? A co do tematu- mój przy przelocie 147kkm chodzi elegancko, choć musiałem wymienić uszczelkę pokrywy zaworów bo ciekła. Poza tym bez uwag. Moc jest, oleju nie bierze.
  4. Wygląd paska może mylić- u mnie po ok. 50000km i 5-ciu latach od poprzedniej wymiany napisy na pasku były bardzo wyraźne a wygląd paska nie budził zastrzeżeń. Dalej nie ryzykowałem i wymieniłem cały komplet, co i Tobie polecam. Wydasz trochę grosza, ale kupisz sobie święty spokój na parę lat.
  5. Mam dokładnie to samo- wystarczy parę stopni mrozu i muszę otwierać bagażnik z kluczyka. Guma pod która znajdują się sensory jest wtedy twarda jak beton i nie poddaje się pod naciskiem. Ewidentnie gromadzi się tam woda lub wilgoć, która po zamarznięciu uniemożliwia otwarcie bez kluczyka. Na razie nie mam pomysłu co z tym zrobić- chyba należałoby zdemontować całą listwę znad tablicy rejestracyjnej i usunąć wilgoć ze środka. Tyle, że będzie z tym trochę dłubania a nie wiadomo na jak długo pomoże (do pierwszego mycia lub deszczu?)
  6. O tym wcale nie było mowy.
  7. No cóż, zapłaciłem za brak rozeznania w temacie. Było to zaraz po zakupie oooo- jeden spec poinformował mnie, że tylko w ASO uzyskam w pełni funkcjonalny kluczyk, więc chcąc nie chcąc sięgnąłem do kieszeni
  8. Ja płaciłem w ASO łącznie 700PLN bez paru groszy za: - nadajnik nr kat. 4D0837231N01C- 248,72 PLN; - kluczyk nr kat. 4D0837246BINB- 253,60PLN; - kodowanie- 186,75PLN. Tanio nie było, ale lepiej mieć dwa kluczyki niż jeden.
  9. Bardzo dziękuję- przyda się w najbliższym czasie
  10. Ja rok temu zdecydowałem się na zakup oryginalnego w ASO- choć wyszło drogo, bo o ile pamiętam to jakieś 160PLN, to i tak jestem zadowolony- od wymiany nie mamżadnych problemów z układem chłodzenia.
  11. Witam. Czy któryś z kolegów mających dostęp do ETKI mógłby mi podać wszystkie elementy rozrządu podlegające wymianie (najlepiej z numerami OEM)? Audi 1.8 APT 125 KM, r.1999. VIN: WAUZZZ8DZXA228294. Pytam, ponieważ powoli przymierzam się do wymiany rozrządu, a w tych silnikach było pewne zamieszanie- kilka razy były zmieniane elementy rozrządu. Z góry dziękuje.
  12. Jeśli brakuje części lejka, to będziesz miał niemiarodajny pomiar poziomu oleju a to może mieć nieciekawe konsekwencje. Lepiej wymienić bo to żadna robota i koszty niewielkie.
  13. Przy złamaniu jest pewne (niewielkie) ryzyko, że drobne kawałki tworzywa wpadną do rurki i dalej, do miski olejowej- ktoś już opisywał taką sytuację na forum. Mimo wszystko lepiej dla świętego spokoju wyciągnąć lejek w całości. Nie stanowi to zresztą jakiegoś problemu.
  14. Przerabiałem temat- nie jest z tym tak źle. Musisz skombinować jakieś dłuższe szczypce, żeby uchwycić lejek możliwie blisko miejsca osadzenia na metalowej rurce, po czym po prostu go wyciągnąć (na rozgrzanym silniku tworzywo będzie bardziej podatne na odkształcenia, więc będzie łatwiej). Potem nowy lejek osadź na bagnecie i wciśnij go na miejsce aż zaskoczy na metalowym kołnierzu czy jak to nazwać. Daj znać jak Ci poszło.
  15. Silikonu nie dawałem a poci się z tyłu silnika- gdzieś w okolicy łańcucha rozrządu. Na razie nic z tym nie będę robił, ale następna uszczelka chyba będzie z ASO.
  16. Nie pociesze Cię- niedawno wymieniałem uszczelkę pod pokrywą zaworów na Erlinga, czyli markową, ale co z tego- w krótkim czasie znów się zaczęła pocić. Póki co, dałem sobie spokój.
  17. W tym przypadku nie ma aż takiego rygoru jak przy głowicy. Tak jak kolega wyżej napisał- moment 10Nm i dokręcaj równomiernie "na krzyż". Tak przynajmniej podaje Etzold w "Sam naprawiam A4".
  18. Jeśli zależy Ci na dokładnym pomiarze nalej po korek, bo pierwsze odbicie pistoletu niekoniecznie musi za każdym razie nastąpić przy takim samym stanie paliwa- wystarczy litr czy dwa różnicy do zakłamania pomiaru. Problemów z odpowietrzaniem nie będzie.
  19. Lepiej z tym nie czekać, ale wybrać się do dobrego lakiernika- niech to obejrzy i się wypowie. Postępująca korozja w tym miejscu może doprowadzić do przeciekania wody do wnętrza a w skrajnym przypadku spowodować pęknięcie szyby. Czy nie miałeś wymienianej szyby przedniej? Czasem dochodzi przy tym do uszkodzenia powłoki lakierniczej co skutkuje właśnie korozją w w tym miejscu.
  20. Mój 1.8 APT ostatnio na trasie 500km, z czego 100km to jazda po bieszczadzkich drogach w okolicach Soliny, wyszedł równe 8l/100km (cztery osoby na pokładzie plus pełny bagażnik). Na co dzień w jeździe mieszanej z przewaga miasta pali 9,5 do 10,5 l/100km. Myślę, że mieści się w normie.
  21. Wychodzi 0,1 l/1000km. Nie masz się czym przejmować- to żadne zużycie.
  22. Może zbyt dużo oczekujesz od swojego auta? Te 125Km jak na dość ciężkie auto wystarcza do sprawnej, dość dynamicznej jazdy, ale nie zapewnia osiągów auta sportowego. Jeśli masz możliwość, przejedź się innym samochodem z tym silnikiem- jeśli będzie różnica w dynamice to trzeba szukać przyczyny, natomiast jeśli będzie tak samo, wygląda na to, że zbyt wiele oczekiwałeś. Powodzenia.
  23. Jeśli masz zdrowy silnik bez wycieków i nadmiernej konsumpcji oleju, możesz go śmiało zalać porządnym syntetykiem, co mu powinno wyjść na zdrowie.
  24. Niestety- raczej jesteś skazany na konkretny model miarki przewidziany do twojego silnika. Lepiej tu nie kombinować, żeby sobie nie zafałszować wskazań poziomu oleju (a czym to grozi wszyscy wiemy). Diabli wiedzą czemu producent do niektórych silników daje tak mało czytelne miarki jak ta na fotce powyżej-przecież ty nawet nie bardzo wiadomo gdzie jest minimum a gdzie maksimum. A przecież da się, bo np. w 1,8 APT miarka jest bardzo czytelna i mogliby taka dawać do wszystkich silników.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...