nie przewidziałeś sie........
Zgasiłem auto wieczorem i rano już nie odpaliło. Zaciągnąłem do ASO - zdiagnozowali zawór regulacji ciśnienia na railu (był zapisany błąd) albo (oby nie) uszkodzony sterownik silnika. Żeby było śmiesznie auto bez ruszania czegokolwiek opaliło u nich w warsztacie, chodziło na drugi dzień 4 h na wolnych obrotach, odpalało normalnie więc je odebałem, zrobiłem 200 km i podczas jazdy znów zgasło i nie odpaliło. Aktualnie stoi w garażu i czeka na zawór, który ma dzisiaj przyjść i zobaczymy co dalej