dawkol-d1

Jesteś w Polsce, u nas językiem urzędowym jest j. polski, więc mówisz po Polsku W Niemczech z policją musisz rozmawiać po niemiecku, na Ukrainie po Ukraińsku itp. A Policja pewnie sobie to wyjaśni, mają pewnie jakieś nagranie z kamerki w radiowozie. Na bank nie wystawialiby takiej szopki dla jaj- za dużo by ryzykowali. A jak uciekasz to jesteś podejrzewany o najgorsze (jak z tym zastrzelonym i kaleką w Poznaniu kilka lat temu, którzy uciekali, bo uciekali, sami nie wiedzieli dlaczego i jak się to skończyło). Ale sit down, wake up wymiata mimo wszystko

W czwartek mój tato będzie, jak będzie miał czas to pokaże mu ten temat, może będzie miał coś mądrego i przydatnego do powiedzenia Chyba, że zapomnę Luka3s jesteś pewnie z mojego rocznika (92), bez urazy oczywiście, ale jak czytam twoje posty to aż mi uśmiech na twarz powraca To ponoć ja jestem maruda, ale przy tobie wymiękam Prawo jest prawem, nieznajomość prawa szkodzi. Co do obrony osobistej to: koleś atakuje, więc się bronię, szarpanina, koleś dostaje 2-3 sztuki na twarz więcej, tak profilaktycznie, jakoś staram się go obezwładnić i wzywam policję (chyba, że koleś jest lepszy to wolę nie myśleć jak bym mógł skończyć ;( ). Koniec. Obrona konieczna/osobista czy jak to się tam zwie, kończy się w momencie, gdy widzisz, że masz nad nim przewagę i że on już CI za dużo nie zrobi. Wtedy obezwładnić go i 112, zamiast obijania bezbronnego już kolesia aż straci przytomność. <- Tak ja to widzę Jeszcze trzeba dodać, że jeżeli trenuje się jakieś sporty walki itp. to w takiej bójce są one traktowane jako użycie broni białej. Bo sporty te uprawiasz dla zdrowia/satysfakcji a nie po to aby komuś twarz zdeformować :gwizdanie: Moim zdaniem nie ma co kręcić, 100% szczerej prawdy i powinieneś wyjść na prostą

Ostatnio o nich głośno było na TVN Turbo :gwizdanie:

Wiem, że u mnie z fotoradaru zdjęcia z policyjnej puszki nie przychodziły jak nie było tam >75km/h (tato w policji pracował i jak nowa dostawa zdjęć była to siebie na nich szukał ). A SM to inna bajka. Raz nam w Świdwinie strzelił fotkę na 40km/h, jechaliśmy 52km/h (tato myślał, ze tam 50 jest więc jak nam mrugali to przyhamował do 50ciu). Po chwili błysk i zdziwienie Tato do komendanta straży zadzwonił (znajomy) i okazało się, że on tam stał i powiedział tacie, że zdjęcia robi od 40km/h, zero taryfy ulgowej Po 2 tygodniach list polecony: 1pkt i 100zł chyba.

Kolega dostał widokówkę przy prędkości 67km/h na ograniczeniu do 50km/h. TO może od miejsca zależy- jak niebezpieczne to przy mniejszych cykają Wiem, że w mojej mieścinie śp. Fotoradar nie robił zdjęć poniżej 75km/h. Teraz w ogóle już nie robi bo się opona na nim jakoś podpaliła ale ludzie nadal zwalniają- dla mnie to to teren zabudowany nie powinien jeszcze być, zabudowania co jakiś czas z dala od ulicy.

Najlepsze są osoby, które jak widzą fotoradar to zwalniają na 50-tce do 30-40km/h Logiczne jest, że jak się przejedzie go przy 50km/h to zdjęcia nie zrobi. Nawet policja na 50-tce robi zdjęcia mniej więcej od 75km/h, bo inaczej by się nie wyrobili z fotkami.

Można i tak, ale ja wolałbym już cisnąć z Pyrzyc trójką na Szczecin "po staremu". Czas dojazdu wyjdzie ten sam, droga dobra, można cisnąć a nie trzeba nadkładać z 30km łącznie. Tylko Pyrzyce znając życie jak zawsze będą zakorkowane

W lesie bez muzyki bywa nudnawo, za bardzo się czas dłuży Poza tym tylko w jedno ucho słuchawkę wkładam i głośność ustawiam tak, żeby było umiarkowanie cicho. Na szosie nawet jak jadę to samochody z daleka słyszę, że z tyłu nadjeżdżają, więc jest dobrze P.s. Nie licząc tego, że jak jeżdżę terenami w głębszym lesie to poza mną, sarnami i dzikami nikogo nie ma

Pewnie Ci nie podpasuje, ale mi jako "młodemu gówniarzowi" się spodobał- serial Skins, 4 sezony po mniej więcej 10 odcinków. Do obejrzenia z napisami na yt.com: Skins - Sezon 01 odc.1 część 1 PL

Witam! Chcę sobie kupić odtwarzacz mp3. Głównie będę go używał na rowerze. Do tej pory używałem tego wbudowanego w telefon (nokia e51), ale niestety jakość dźwięku była kiepska a do tego bateria szybko padała i często muzyka kończyła się zanim do domu dojechałem mimo naładowanej baterii. Zależy mi na tym, aby jakość dźwięku była jak najlepsza, odtwarzacz ma być trwały/wytrzymały (w lesie na rowerze różne rzeczy się dzieją), pojemność ~4GB, bezawaryjny itp. Ma być też mały, lekki, wygodny w użyciu i bez wodotrysków typu mega wyświetlacz. Na razie celuję właśnie w iPoda Shuffle 6G, ale może są jakieś lepsze alternatywy w tej cenie. iPoda znalazłem za 200zł: http://www.tylkogps.pl/product.php/1,105/15109/iPod-shuffle-4GB-Czarny-6G-6-generacja-.html. Chciałem, żeby tato mi go na Ukrainie kupił, liczyłem, że będzie taniej, ale znalazł niestety tylko 3-cią generację za 80 dolarów- więc nie będę 200zł do przodu i muszę sam sobie coś kupić Co polecacie? Brać tego iPoda, czy szukać czegoś innego? Co jest? Nikt mp3ki nie używa

A co powiecie na Straż Międzygminną? W powiecie pyrzyckim <zachodniopomorskie> burmistrzowie z wujtami złożyli się na przenośny fotoradar, utworzyli straż do obsługi tego syfu i zabronili dawać jakichkolwiek pouczeń. Walą zdjęć na potęgę. Na wlocie od Szczecina do Pyrzyc od tyłu fotki robią i jakoś nikt w mojej okolicy nie może zlokalizować gdzie ta skrzynka stoi. Mojego taty kolega dostał fotkę w terenie niezabudowanym, jechał niewiele ponad 110 na 90 Ostatnio wybrałem się rowerem na dłuższy wypad szosowy i jechałem od Przelewic do Pyrzyc, w jednej wiosce (zaraz przy znaku terenu zabudowanego) na podwórku zauważyłem busa tej straży- stwierdziłem, ze jeden z nich tu mieszka i wpadli na przerwę bo fotoradaru nie widziałem. Ale z godzinę- półtorej później jak wracałem widziałem jak kierowcy sobie mrugali. Przejeżdżam i widzę białą skrzynkę na chodniku przy samym żywopłocie- zlała się z otoczeniem (szary chodnik i słup jakiś). Postanowiłem zrobić sobie przerwę, zatrzymałem się przed samym fotoradarem (tak, że jedyne co mógł sfotografować to mój tyłek) i wcinałem batoniki energetyczne Patrzyli się na mnie groźnie, jakbym w czymś im przeszkadzał, a ja paliłem głupa, że nie wiem o co chodzi

Chyba je źle wykadrowałem, ale nie znam się na tym więc mi wolno :gwizdanie: Na płytach mam lepsze zdjęcia, ale nie chce mi się teraz szukać, kiedyś się pochwalę

My mamy -65/-40 sprężyny i amorki od FK i jest przyzwoicie Trzeba się nauczyć takim czymś jeździć, bo fałdy/koleiny na które normalnie nie zwraca się uwagi są teraz twoim wrogiem. Krawężniki czy niektóre progi spowalniające też odpadają Co do komfortu to napiszę tak: do taczki też idzie się przyzwyczaić, pojeździsz miesiąc i będziesz czuł się komfortowo Nawet mój tato uważa, że takie zawieszenie ma więcej plusów niż minusów w porównaniu do seryjnego zawieszenia oraz że na seryjnie go nie zamieni O tych MTS'ach czytałem kiepskie opinie (o gwincie), że szybko się wyrabia i jest zbyt miękki- ale to tylko opinie z neta P.s. My tam tylko przód chcemy podnieść o jakieś 1,5cm, trzeba tylko sprężynki znaleźć, bo na miasto to jednak ciut za nisko z przodu jest.

Z przodu gwiazda, h*j nie jazda; albo: bo bez gwiazdy nie ma jazdy; To taki bardziej kawał: Jak zrobić sałatkę z buraków? Wrzucić granat do BMW

Moja siostra ma coś takiego i nie narzeka: http://allegro.pl/item1084683681_lenovo_ideapad_s10_2_netbook_10_win7_n280_fv_wwa.html

Z tego co wiem, oba muszą mieć Professional, na Home nie da rady raczej.

A leci jeszcze Pacyfic na HBO? Zawsze albo włączałem jak była końcówka, albo przegapiałem odcinki i nie obejrzałem więcej jak 1/2 odcinka a z tego co zobaczyłem to jest konkret, coś w moim stylu filmowym

A że tam spytam: gdzie można kupić taką folię? Chodzi mi o coś w przyzwoitej cenie ale konkretnego a nie jak ta tandeta z allegro za 20zł. Mam osobę która to zrobi, tylko muszę folię kupić, a jakoś mi to szukanie nie idzie.

Ostatnio dorwałem od kumpla TIGER WOODS PGA TOUR 10; Fajnie się z kimś gra na dwa pady, ale samemu w to grać to jakaś masakra

Jak dla mnie super, ciekawy i wciąga. Jak nakręcą drugą część o ile nakręcą to idę

Green Zone Jest dobry, bo się nie nudziłem i żałowałem, że już koniec ;(

Akurat moja grupa krwi, niestety będę mógł oddać dopiero w listopadzie, ale jeżeli nadal będzie potrzebna to możecie na mnie liczyć Powodzenia.

Winieta w porównaniu do kosztów naszych autostrad to są groszowe sprawy. A my jechaliśmy dokładnie taką trasą jak Olo pokazał- fajne widoki po drodze . Tylko stacji benzynowej na początku nie przegap, żeby winietę kupić. Tutaj można zamówić winietę: http://www.pzmtravel.com.pl/pzmsklep/czechy,-,winietka,10,dniowa,dla,pojazdow,do,3%2C5,t,0,1,32.html ale jest duużo drożej niż na zwykłej stacji w Czechach

Gdańsk, Szczecin, później na Ring, Drezno i na Pragę. Od Drezna zaczynają się super widoki, jedzie się szybko i w miarę płynnie. Podobną trasą my jeździliśmy do Pragi i mimo, że wyszło dalej niż przez Polskę, to byliśmy tam dużo szybciej A winiety mają na autostrady, ekspresówki.