Jako że od sprzedaży E60 tęskniłem i chorowałem za BMW, poniżej moja nowa sprawiona zabawka typowo do zabawy, grzebania i może rezania. Jest to BMW E46 Touring z roku 2003. Założeniem było 3.0d i i skrzynia obsługiwana bez pedału sprzęgła i udało się. Autko od pierwszego właściciela z Niemiec, przelot 250tys km. Wyposażenie jako takie: - kiera multi - grzane stołki - czarna podsufitka - tempomat - półskóra - elektryka w szybach i w grzanych lustrach - lusterko fotochromatyczne - klima automatyczna - czujnik zmierzchu , deszczu i takie tam... Z braków wyposażenia, które mnie bolą to brak xenonu, no ale pożyjemy zobaczymy Do zrobienia tylna klapa , bo ma parę pryszczy. Z planów to ma być malina jak z salonu, poza tym : - kiera do zmiany na M - zrobione - fotele out i kubły - zrobione - zewnętrzny m-pakiet - zakupiony - xenon - może urządzenie multimedialne z chin wyglądające jak ori - chromy w czerń - może 19'' - zakupione Zdjęcia zaraz postaram się wkleić.