
keepper45
Pasjonat-
Postów
148 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Forum
Manuale
FAQ
Galeria
Ogłoszenia
Sklep
Blogi
Treść opublikowana przez keepper45
-
Tak samo bym zrobił. Po co kombinować. Lepsze jest wrogiem dobrego, tak sie mowi Jeżeli już robisz głowice to przez zdjęciem pomierz ciśnienia, pomierz również już po naprawie a jak bedziesz miał dostęp do tłoków to zmierz średnice cylindrów, zobaczysz i dużo się dowiesz co tak naprawdę masz pod maską.
-
Przczytaj ze zrozumieniem co napisałem i dopiero poźniej komentuj. Kto przy zdrowych zmysłach robi remont tłoków (góry), a wał (dół) zostawia bez naprawy. Jak padła głowica to niech robi głowice i tyle w temacie.
-
do mnie sie zwracasz?
-
Co masz na myśli mówiąc góra? Bo jeden powie "góra" na TPC (tłok-pierścień-cylinder), a drugi na głowicę. Nigdy, ale to przenigdy nie powinno się robić remontu kapitalnego na raty. Przebieg 350 000 czyli jakieś 70% życia ten słupek-silnik ma już za sobą. Jak zrobisz głowicę i TPC, a zostawisz dół bez remontu to za szybki czas bedziesz robił remont dołu, ponieważ stary wał, łożyska, panewki nie wytrzymają nowej, mocnej góry. Wymiana tylko pierścieni i uszczelniaczy to "polski remont kapitalny". Oleju nie weźmie, dymu niebieskiego nie puści, ale to tylko przez kilka kilometrów. Potem korbowodów trzeba szukać w błotnikach, a z miski olejowej panewki wyjmiesz. Jak masz pieniądze to rób komplet, jak kiepsko z funduszami to rób głowice, a wał i tłoki zostaw na razie bez naprawy. Poszukaj też kompletnego motoru za gwarancją np. na rok. Przez rok poznasz silnik, jak się sprawdzi to jeździj nim i spij spokojnie (jak nie to zarżnij go i rządaj zwrotu gotówki:) )
-
Nie zgodze się. Koszt rozrządu w 1,9 to max 400zł + robocizna. Koszt rozrządu w 2,5..... Postów z problemami jest mniej niż innych bo mało kto tym jeździ. Przykład z życia wzięty: jakiś czas temu MB sprinter był najlepszym dostawczakiem na rynku. A dlaczego u mechaników stały w wieśzkosci sprintery? Bo Prawie wszyscy jeździli TYM. A LTków czy Iveco albo Ducato mało było bo mało ich jeździło po prostu.
-
albo latał w trasach a nie po mieście W T4 2,5 TDI kolega robił turbo przy 600 000 km bo mu paproch jakiś wpadł i skrzydełka porysowało oraz obudowe od wewnątrz. Mechanik też mówił że turbo wygląda jakby 100 000 km miało. T4 jeździła tylko w trasy także nie ma reguły na to jaki jest przebieg a w jakim stanie samochód. Czasami auta ze 100 000 km nie bedzie warto kupić a czasami pół miliona najechane i warto...
-
Taki był polecony w powieszonym poście na samej górze.
-
widac nie czytasz forum , przeczytaj moje wpisy ,miałem takie autko z 400tkm, i cały czas jezdziłem na valvoline synpower 5w40,poczytaj troche kilka wpisów wczesniej w naszym kraju zaden mechanik nie powie Ci zeby lac 5w40 tylko odrazu do wszytkiego 10w40 zwłaszcza ja widzi na szafie 200tkm , a jak by zobaczył 400tkm to 15w40 kaze zalac,tak zeby poprostu własna dupe zabezpieczyc, tak jest i juz , i puzniej w ludziach wyrabia sie mentalnosc ze jak 200 tkm to trzeba na półsyntetyk przejsc,albo jak poci sie pod pokrywą to trzeba na gestszy olej przejsc ,ale usczelki to juz nie pomysli wymienic, nie czytam bo nie mam za bardzo czasu. Jeździłeś cały czas to rozumiem. Ale ja jeżdze na 10W i naprawde cieżko jest mi się przekonac do 5W po takim przebiegu. Każdy robi co uważa za stosowne. Ze swojej strony mogę też tylko polecić przejście na olej 5W40 ulżysz silnikowi podczas zimnego startu. Sam ostatnio wymieniałem olej 10W40 w punciaku żony na 5W40 gdyż podczas zimy silnik tłuk się przez dłuższą chwilę. Po zmianie oleju silnik po uruchomieniu pracuje bez żadnego wysiłku i poprawiła się jego dynamika. Taką samą operacje przeprowadziłem wcześniej w dwóch a4 i nie miałem żadnych problemów z mitycznym rozszczelnieniem. Prawda jest taka jak będzie ci coś ciekło to olejem tego nie uszczelnisz. Powiedzcie mi jeszcze czy jeżdzicie po mieście czy w trasy? Mi po mieście samochód oleju 10W40 nie bierze. Natomiast jadac po autostradzie widać że zaczyna brać olej, sprawdzam bagnet po kilku tysiacach km. Do tego największe przebiegi samochody robią na olejach gęstszych, 10W, 15W. Kto ci takich rzeczy naopowiadał, że na gęstym oleju silniki robią największe przebiegi? Może w ciepłych krajach w naszym klimacie gęsty olej na pewno przyspieszy ci zużycie silnika. Ludziom się wydaje, że jak zaleją gęsty olej to zawory przestaną cykać, silnik cieknąć i brać olej, jest to błędne powielanie stereotypów różnej maści herbatników mechaników którzy nie są zainteresowani trwałością twojej motorowni. Zużyte uszczelniacze i hydrauliczne popychacze się wymienia a nie uszczelnia olejem który jest gęsty w bańce na półce ponadto montuje się pełno wartościowe części a nie opcji CCC. Pierwsza wartość w lepkości odpowiada za zimny start im niższa tym lepiej ponieważ olej bardzo szybko dociera w najdalsze miejsce w silniku i smaruje nie dopuszczając do tarcia metalu o metal drugą wartość masz identyczną. Co do zużycia oleju wszystko zależy od kondycji silnika, w przypadku diesla za jego zużycie odpowiada turbina, pierścienie zgarniające i uszczelniacze i trzeba zdawać sobie sprawę, że stosując kiepski olej elementy te zużyją się stosunkowo szybko. Oczywiście jeden wyjeżdża raz w niedziele i to będzie trwało ale jak ktoś jeździ intensywnie to proces będzie szybko przebiegał. Ze swoich doświadczeń z autostradami to miałem okazję obserwować zachowanie motula X-cesa w drodze do Splitu trzykrotnie gdzie cały czas jedziesz autostradą. Podczas tych wyjazdów poziom oleju obniżył się na bagnecie max o kreskę bądź wcale na dystansie 3000 tkm. Ostatnio siostra wróciła octavią z silnikiem 1,9 105 KM z objazdu Słoweni, silnik zalany wybrzydzam castrolem edge 5W30 z Niemiec i nie odnotowała żadnego zużycia oleju a trasa przebiegała autostradami. Z obserwacji eksploatacji oleju w skodzie zauważyłem, że silnik zaczyna go zużywać w okolicach 12 tkm przebiegu po wymianie i to jest sygnał, że olej traci swoje właściwości. moj dobry znajomy zrobił sprinterem 313 2,2 CDI 1 500 000 km na 10W40 zalewanym od samego salonu, dodam że na jednym silniku. 15W mialem zalany w MANie TGA 440 koni, i pół miliona ma przebiegu. VW T4, 2,4D, olej 10W, 2 500 000km przebiegu (i tak nie uwierzycie Chcę się dowiedzieć czy jest ktoś na tym forum, kto przestawił silnik z przebiegiem 400/500 tys km z 10W na 5W? PRZECZYTAJCIE TO! Nie należy mylić dwóch pojęć, rozszczelnienie silnika czyli wyciek oleju na kostke brukową na parkingu oraz rozszczelnienie komory spalania czyli spadek kompresji w cylindrach... Mam Audi A4 1996, AFN, Przebieg na liczniku 357 000 km. Cały czas jeździłem na Oleju 10W40. Odkąd mam samochód olej wymieniłem 3 lub 4 razy. Albo Castrol magnatec albo Oplowski GM za ok 80 zł za 5 litrów. Dziś kupiłem MOTUL 8100 x-Clean C3 5W40 i płukanke Motul Engine Clean. Dokonałem wymiany. Moje obserwacje są następujące: 1)Przed dodaniem płukanki do oleju, odręciłem korek wlewu oleju na włączonym silniku i zaobserwowałem lekkie przedmuchy. 2)Po dodaniu płukanki przedmuchy były były znacznie większe, do tego silnik zaczął chlapać olejem tak, że mam całą komorę silnika brudną w małe kropki oleju. 3)Do tego smród niemiłosierny. Przechodzimy dalej: Po zalaniu nowego oleju 5W40 moje obserwacje są następujące: 1)Samochód na biegu jałowym pracuje tak samo głośno jak pracował, żadnej poprawy. 2)GORZEJ odpala na rozgrzanym silniku. Wcześniej wystarczyło dotknąć kluczyka i klekot pracował. Wniosek: spadek kompresji, mniejsza szczelność komory spalania. 3)Samochód osłabł, słabiej się rozpędza. 4)Podczas rozpędzania, np: na 4 biegu (ok. 90-100 km/h) słychać inny niż dotychczas dźwięk silnika, tak jakby niższy ton. Po prostu lekko zaczął buczeć. 5)O wyciekach na razie się nie wypowiem, o zużyciu oleju również nie, ponieważ nie miałem okazji jeszcze tego zmierzyć (jeżdżąc po mieście, normalnie bez butowania zużycie 10w40 było ok 0,7 na 10 000 km). Moja rada: jak zamierzasz przejść na tzw rzadszy olej to lepiej tego nie rób, a jeżeli już się uprzesz to: 1)zmierz kompresje na każdym cylindrze 2)sprawdź jakie są wartości nominalne. 3)Porównaj wartości fabryczne, ze zmierzonymi. a)Jeżeli różnica jest większa niż 15% to odpuszczamy zabawy ze zmianą oleju. b)Jeżeli występuje także różnica między poszczególnymi cylindrami większa niż 5 barów to także zostajemy przy aktualnym oleju i nie kombinujemy. Jak widać mechanicy starszej daty, nauczeni fachu na PRL-owskich polonezach i fiatach mają tutaj racje. A dlaczego? Już odpowiadam: Taki np. Polonez jak miał fabrycznie spasowany układ TPC, to każdy chyba się domyśla. Po 100 000 km czuć było pod nogą zużycie silnika dlatego zalewano je gęstszym olejem w celu uszczelnienia komory spalania, zmiejszenia przedmuchów. U mnie taka sytuacja pojawiła się po ponad 300 000 km. Jak pojeżdżę trochę to dam znać ile oleju bierze, bo bedzie brał więcej skoro kompresja spadła... No i teraz zadam Wam pytanie: czym smarujecie łożyska w rowerach? Gęstym smarem czy rzadkim smarem? A jeżeli smaru nie ma w garażu to gęstym olejem czy rzadkim olejem? I jeszcze takie coś co ma 600 stron Jan A. Wajand, Jan T. Wajand Tłokowe silniki spalinowe średnio i szybkoobrotowe WNT - Podręczniki - Jan A. Wajand, Jan T. Wajand Tłokowe silniki spalinowe średnio i szybkoobrotowe WNT cena od 74.70zł
-
Ja AFN i DHF, i chyba tez kupie nowke dwumas ze sprzęłem od AWXa i założe do Siebie tylko czekam az skrzynia sie rozleci albo bede gdzies za granice jechał.
-
drożność kanałów olejowych.
-
wymieniony tak na wstępie, pytanie było o regenracje
-
Witam. Kończy mi się skrzynia biegów. Skrzynia jest jak najbardziej sprawna, wszystkie biegi wchodzą, nie wyskakują. Problem w tym że wchodzą ciężko, zimą jeszcze ciężej. Pytanie: na czym polega regeneracja skrzyni biegów manualnej?
-
Syntetyczny olej silnikowy - zalety, wady i mity • Technika • AutoCentrum.pl tutaj jest fajnie opisane, wraz ze źródłami (mam nadzieje że wiarygodnymi)
-
widac nie czytasz forum , przeczytaj moje wpisy ,miałem takie autko z 400tkm, i cały czas jezdziłem na valvoline synpower 5w40,poczytaj troche kilka wpisów wczesniej w naszym kraju zaden mechanik nie powie Ci zeby lac 5w40 tylko odrazu do wszytkiego 10w40 zwłaszcza ja widzi na szafie 200tkm , a jak by zobaczył 400tkm to 15w40 kaze zalac,tak zeby poprostu własna dupe zabezpieczyc, tak jest i juz , i puzniej w ludziach wyrabia sie mentalnosc ze jak 200 tkm to trzeba na półsyntetyk przejsc,albo jak poci sie pod pokrywą to trzeba na gestszy olej przejsc ,ale usczelki to juz nie pomysli wymienic, nie czytam bo nie mam za bardzo czasu. Jeździłeś cały czas to rozumiem. Ale ja jeżdze na 10W i naprawde cieżko jest mi się przekonac do 5W po takim przebiegu. Każdy robi co uważa za stosowne. Ze swojej strony mogę też tylko polecić przejście na olej 5W40 ulżysz silnikowi podczas zimnego startu. Sam ostatnio wymieniałem olej 10W40 w punciaku żony na 5W40 gdyż podczas zimy silnik tłuk się przez dłuższą chwilę. Po zmianie oleju silnik po uruchomieniu pracuje bez żadnego wysiłku i poprawiła się jego dynamika. Taką samą operacje przeprowadziłem wcześniej w dwóch a4 i nie miałem żadnych problemów z mitycznym rozszczelnieniem. Prawda jest taka jak będzie ci coś ciekło to olejem tego nie uszczelnisz. Powiedzcie mi jeszcze czy jeżdzicie po mieście czy w trasy? Mi po mieście samochód oleju 10W40 nie bierze. Natomiast jadac po autostradzie widać że zaczyna brać olej, sprawdzam bagnet po kilku tysiacach km. Do tego największe przebiegi samochody robią na olejach gęstszych, 10W, 15W. Kto ci takich rzeczy naopowiadał, że na gęstym oleju silniki robią największe przebiegi? Może w ciepłych krajach w naszym klimacie gęsty olej na pewno przyspieszy ci zużycie silnika. Ludziom się wydaje, że jak zaleją gęsty olej to zawory przestaną cykać, silnik cieknąć i brać olej, jest to błędne powielanie stereotypów różnej maści herbatników mechaników którzy nie są zainteresowani trwałością twojej motorowni. Zużyte uszczelniacze i hydrauliczne popychacze się wymienia a nie uszczelnia olejem który jest gęsty w bańce na półce ponadto montuje się pełno wartościowe części a nie opcji CCC. Pierwsza wartość w lepkości odpowiada za zimny start im niższa tym lepiej ponieważ olej bardzo szybko dociera w najdalsze miejsce w silniku i smaruje nie dopuszczając do tarcia metalu o metal drugą wartość masz identyczną. Co do zużycia oleju wszystko zależy od kondycji silnika, w przypadku diesla za jego zużycie odpowiada turbina, pierścienie zgarniające i uszczelniacze i trzeba zdawać sobie sprawę, że stosując kiepski olej elementy te zużyją się stosunkowo szybko. Oczywiście jeden wyjeżdża raz w niedziele i to będzie trwało ale jak ktoś jeździ intensywnie to proces będzie szybko przebiegał. Ze swoich doświadczeń z autostradami to miałem okazję obserwować zachowanie motula X-cesa w drodze do Splitu trzykrotnie gdzie cały czas jedziesz autostradą. Podczas tych wyjazdów poziom oleju obniżył się na bagnecie max o kreskę bądź wcale na dystansie 3000 tkm. Ostatnio siostra wróciła octavią z silnikiem 1,9 105 KM z objazdu Słoweni, silnik zalany wybrzydzam castrolem edge 5W30 z Niemiec i nie odnotowała żadnego zużycia oleju a trasa przebiegała autostradami. Z obserwacji eksploatacji oleju w skodzie zauważyłem, że silnik zaczyna go zużywać w okolicach 12 tkm przebiegu po wymianie i to jest sygnał, że olej traci swoje właściwości. moj dobry znajomy zrobił sprinterem 313 2,2 CDI 1 500 000 km na 10W40 zalewanym od samego salonu, dodam że na jednym silniku. 15W mialem zalany w MANie TGA 440 koni, i pół miliona ma przebiegu. VW T4, 2,4D, olej 10W, 2 500 000km przebiegu (i tak nie uwierzycie Chcę się dowiedzieć czy jest ktoś na tym forum, kto przestawił silnik z przebiegiem 400/500 tys km z 10W na 5W?
-
zmierzcie Braty rozstaw kół żeby za wąski nie był, do tego trzeba sprawdzać mocowania. Ogołnie odradzam. W mercedesie robiłem ktoregos dnia i nie było miejsca na piasty, przewody hamulcowe inaczej szły. Odradzam!
-
I jak z tym sprzęgłem? Co planujesz zrobić? Jakie oznaczenie silnika i skrzyni masz u siebie?
-
widac nie czytasz forum , przeczytaj moje wpisy ,miałem takie autko z 400tkm, i cały czas jezdziłem na valvoline synpower 5w40,poczytaj troche kilka wpisów wczesniej w naszym kraju zaden mechanik nie powie Ci zeby lac 5w40 tylko odrazu do wszytkiego 10w40 zwłaszcza ja widzi na szafie 200tkm , a jak by zobaczył 400tkm to 15w40 kaze zalac,tak zeby poprostu własna dupe zabezpieczyc, tak jest i juz , i puzniej w ludziach wyrabia sie mentalnosc ze jak 200 tkm to trzeba na półsyntetyk przejsc,albo jak poci sie pod pokrywą to trzeba na gestszy olej przejsc ,ale usczelki to juz nie pomysli wymienic, nie czytam bo nie mam za bardzo czasu. Jeździłeś cały czas to rozumiem. Ale ja jeżdze na 10W i naprawde cieżko jest mi się przekonac do 5W po takim przebiegu. Każdy robi co uważa za stosowne. Ze swojej strony mogę też tylko polecić przejście na olej 5W40 ulżysz silnikowi podczas zimnego startu. Sam ostatnio wymieniałem olej 10W40 w punciaku żony na 5W40 gdyż podczas zimy silnik tłuk się przez dłuższą chwilę. Po zmianie oleju silnik po uruchomieniu pracuje bez żadnego wysiłku i poprawiła się jego dynamika. Taką samą operacje przeprowadziłem wcześniej w dwóch a4 i nie miałem żadnych problemów z mitycznym rozszczelnieniem. Prawda jest taka jak będzie ci coś ciekło to olejem tego nie uszczelnisz. Powiedzcie mi jeszcze czy jeżdzicie po mieście czy w trasy? Mi po mieście samochód oleju 10W40 nie bierze. Natomiast jadac po autostradzie widać że zaczyna brać olej, sprawdzam bagnet po kilku tysiacach km. Do tego największe przebiegi samochody robią na olejach gęstszych, 10W, 15W.
-
pokaż mi tego klona VCDSa na aukcji jak możesz. Co to jest UDS?
-
widac nie czytasz forum , przeczytaj moje wpisy ,miałem takie autko z 400tkm, i cały czas jezdziłem na valvoline synpower 5w40,poczytaj troche kilka wpisów wczesniej w naszym kraju zaden mechanik nie powie Ci zeby lac 5w40 tylko odrazu do wszytkiego 10w40 zwłaszcza ja widzi na szafie 200tkm , a jak by zobaczył 400tkm to 15w40 kaze zalac,tak zeby poprostu własna dupe zabezpieczyc, tak jest i juz , i puzniej w ludziach wyrabia sie mentalnosc ze jak 200 tkm to trzeba na półsyntetyk przejsc,albo jak poci sie pod pokrywą to trzeba na gestszy olej przejsc ,ale usczelki to juz nie pomysli wymienic, nie czytam bo nie mam za bardzo czasu. Jeździłeś cały czas to rozumiem. Ale ja jeżdze na 10W i naprawde cieżko jest mi się przekonac do 5W po takim przebiegu.
-
Czy zalałby ktoś na moim miejscu pełny syntetyk do AFNa co ma min 400 000 km przebiegu?
-
Witam. Mam problem z samochodem Audi A8, 2,5 TDI AFB, skrzynia automat CJX. Rok 1997. Problemem jest tryb awaryjny spowodowany przez błąd: 18265 Sygnał obciążenia brak osprzętu / nie związany ze sprzętem - BŁĄD SPORADYCZNY W czasie normalnej jazdy podczas przyśpieszania i zmieniających się biegów czuć szarpnięcie i w programie Polski VAG pojawia się powyższy błąd. Jadąc dalej kasujemy błąd na bieżąco i wszystko wraca do normy, auto jedzie normalnie Inne błędy jakie zdiagnozowałem to: 16955 Przełącznik stopu/hamulca - uszkodzenie brak osprzętu / nie związany ze sprzętem - BŁĄD SPORADYCZNY 18259 Magistrala CAN ABS - sygnał nieprawidłowy brak osprzętu / nie związany ze sprzętem 550 Regulacja początku wtrysku różnica dorególowania - BŁĄD SPORADYCZNY (po kompletnej regeneracji pompy wtryskowej). Co forumowicze na to?
-
Wystarczy poszukać ogłoszeń z samochodami w niemczech i zobaczyc mozna jakie przebiegi maja samochody od prywatnych sprzedawców.
-
Najlepszy sposób żeby sprawdzić czy opłaca się kupować samochód, lub trzymać już zakupiony, to pomiar kompresji. Ja mam na liczniku 357 tys. Podejrzewam że ma ok. 100 zaniżone. 17 lat x 30 tys km = 510 tys km
-
mialem dwumase ale wyrzuciłem z powodów: kończącej sie dwumasy (350 000 km) uszkodzonego docisku. Wstawiłem sztywne koło z używanym sprzęgłem i różnicy praktycznie nie ma. Koszt 500 zł za wszystko. AFN motor, skrzynia DHF,
-
Proszę o opinie - samochód idzie do 110 km/h i łapie muła ;/
keepper45 odpowiedział(a) na Szerszeniatko temat w 1.9TDI
po to jest forum żeby zapytać, chłop zapytał a widze że tu wszyscy obeznani z wysokim poziomem wiedzy teoretycznej którym nie łaska odpowiedzieć ale za to łaska podkreślić swoje ego. Owszem, forum jest po to, żeby sobie nawzajem pomagac i rozwiazywac problemy, tylko trzeba przestrzegac kilku prostych podstawowych zasad: Wyciag z regulaminu forum: Przed założeniem nowego wątku prosimy sprawdzić, czy podobna dyskusja już się na forum nie toczyła (pomocna tu będzie wyszukiwarka - opcja "Szukaj"). . Trzeba najpierw wlozyc troche wysilku i uzyc opcji zanim sie zalozy kolejny watek z tematem, ktory setki razy sie tutaj na forum powtarza Żeby każdy w taki sposób potrafił odpowiedzieć to by było dobrze, ale niestety nie wszyscy potrafią. Jeden woli zarzucić cos komuś niż np odpisać normalnie i poinstruować co i jak.