
keepper45
Pasjonat-
Postów
148 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Forum
Manuale
FAQ
Galeria
Ogłoszenia
Sklep
Blogi
Treść opublikowana przez keepper45
-
Proszę o opinie - samochód idzie do 110 km/h i łapie muła ;/
keepper45 odpowiedział(a) na Szerszeniatko temat w 1.9TDI
po to jest forum żeby zapytać, chłop zapytał a widze że tu wszyscy obeznani z wysokim poziomem wiedzy teoretycznej którym nie łaska odpowiedzieć ale za to łaska podkreślić swoje ego. -
ile km zrobiłeś w 3 lata? Ja kiedyś kupiłe denckermana czy cos takiego i tragedia.
-
no z lutowaniem sobie nie poradzisz? dasz rade tylko fotki porób żebyś wiedział jak złożyć w razie coś.
-
Wg mojego tępego rozumowania, jeśli odpalisz fure z odłączonym N109, a z podłączonym nie da rady odpalić, to chyba jest wina tego zaworka.
-
zrob sam regeneracje, łożyska, regulator szczotki i tyle
-
Powodzenia z niemca na renówke...
-
dziekuje za pomoc forumowiczom. pozdrawiam
-
nie Czym moge połączyc sie z audi 2010 rok?
-
Czy kablem do audi a4 b5 zrobie audi a4 2010 rok ?
-
AUDI S6 C7 4.0 V8 Bi-Turbo Ibissweiss Stage IV 701 KM / 880Nm by SPORTMILE
keepper45 odpowiedział(a) na szymeniu temat w Audi A6/S6/RS6
Ja mam u siebie zakodowane start&stop, żeby był non stop wyłączony i włączam go sobię ew guziczkiem jeżeli mam taką ochotę. Druga sprawa że to nie jest tak że pędzisz jak wiatr na trasie, zjeżdzasz na światłach z rozgrzaną turbinką i on sobie gaśnie, na szczęście jest to dosyć logicznie przemyślane i są dwie opcje : 1. Silnik po prostu się nie wyłączy 2. Silnik się wyłącza ale nie mylcie S7S z wyłączeniem zapłonu, to działa trochę inaczej bo obieg oleju jest podtrzymywany cały czas , to wbrew pozorom fajnie zrobiony system i nie ma co się bać o, turbinę itp. no to ciekawe w jaki sposób ten obieg oleju jest podtrzymywany? Jest jakieś elektryczne podtrzymanie smarowania. Skoro mówicie że jest to dajcie mi jakiś dowód tego. Ciekaw jestem bardzo co to za wynalazek... -
AUDI S6 C7 4.0 V8 Bi-Turbo Ibissweiss Stage IV 701 KM / 880Nm by SPORTMILE
keepper45 odpowiedział(a) na szymeniu temat w Audi A6/S6/RS6
Ja mam u siebie zakodowane start&stop, żeby był non stop wyłączony i włączam go sobię ew guziczkiem jeżeli mam taką ochotę. Druga sprawa że to nie jest tak że pędzisz jak wiatr na trasie, zjeżdzasz na światłach z rozgrzaną turbinką i on sobie gaśnie, na szczęście jest to dosyć logicznie przemyślane i są dwie opcje : 1. Silnik po prostu się nie wyłączy 2. Silnik się wyłącza ale nie mylcie S7S z wyłączeniem zapłonu, to działa trochę inaczej bo obieg oleju jest podtrzymywany cały czas , to wbrew pozorom fajnie zrobiony system i nie ma co się bać o, turbinę itp. no to ciekawe w jaki sposób ten obieg oleju jest podtrzymywany? Jest jakieś elektryczne podtrzymanie smarowania. Czy jest na to jakieś źródło? Czy jesteście pewni że taki system podtrzymywania smarowania istnieje? -
zależy jak bedzie używany. Jeden wsiądzie raz na 100km drugi przez 100km wsiadzie i wysiadzie 20 razy
-
Co do wahaczy to możliwe, ja kupiłem swoją padline z przebiegiem 320 tys miałem jeszcze oryginalne wahacze.
-
Zasięg anteny zależy od jej długości. Były kiedyś takie 40 cm na magnes, firmy nie pamiętam ale to był model anteny "jak Cie widze to Cie słysze". Ja mam Lemm AT-106, ona ma z 70 cm, troche słaby zasięg, ale daje rade. Popatrz na parametry: najwazniejsze to moc i zysk. Kwestia mocowania: jak wezmiesz 2 takie same anteny tylko że jedna na stałe, a druga na magnesie, to oczywiste jest że ta na stałe połączona z masą pojazdu bedzie miała lepszy zasięg i to dużo większy. Kwesita radia: CB radia dzielą się na tanie albo dobre. Wg mnie to weź sobie jak najdłuższą antene, dla Ciebie Hustler albo Wilson (magnes, ok 100cm). Radio radze President albo Stabo z funkcją ASC (model jakiś prosty bez żadnych udziwnień). Weź pod uwagę wymiary radia (gdzie chcesz zamontować) oraz to jaki ma wyświetlacz (żeby Cie nie raziło w nocy). Czasami na radiu nawet wysokiej klasy są zakłócenia od innych urządzeń elektrycznych. Ja w tamtym tygodniu wyrzuciłem wzmacniacz taki do muzyki samochodzie bo w CB było słychać basy. Cieżko również używać jednocześnie z gnizdka zapalniczki przez rozdzielacz CB i GPSa bo też w radiu są jakieś zakłocenia. Najlepiej podłącz sobie CB bezpośrednio do akumulatora i kup do tego filterek do CB za ok 20zł.
-
nikt nie kupuje dizla żeby jeżdzić mniej niż 25 tys km rocznie...
-
podaj źródło tego jak możesz przytoczony przez Simsonka tekst Start-stop: Siła ekologii? Wątpliwe! To jest identyczna sytuacja jak z crashtestami. Samochody zdobywają sobie gwiazdki bezpieczeństwa w NCAP a pewien pan w ameryce opracował crashtesty o wiele bardziej oddające realne warunki wypadku. Efekt: samochody 4 lub 5 gwiazdkowe z NCAP zdały test z opłakanymi wynikami... Z normami ekologicznymi spalin jest tak samo. Co z tego że samochód w cyklu jezdnym ( NEDC - Mała encyklopedia samochodowa - portal AUTO-ERA ) wyśrubuje wyniki emisji spalin, pali 3,2 litra na 100 km wg producenta (nowe Reno Clio 0.9 TCe) i za 60 zł ma przejechać z Poznania do Berlina jak w rzeczywistości robi to za 110zł... Do tego podam ciekawostkę, że wyprodukowanie hybrydowej Toyoty Prius w określonej ilości hurtowej (chyba 10 tys sztuk) i przetransportowanie ich do Europy promem, następnie utylizacja ekologicznych materiałów z których jest wyprodukowana, jest bardziej szkodliwe dla środowiska niż eksploatacja tradycyjnych samochodów produkcji europejskiej. Wszystko to jest KASA i tyle. Kiedyś robili samochody co po prostu sie nie psuły, a teraz postęp techniczny dąży w tym kierunku że mają się psuć? Co do elektrycznej pompy oleju: jak wysokie musi być natężenie prądu napędzającego pompę olejową (przy napięciu 14,4V bo takie jest w samochodzie) żeby dała rade przetłoczyć olej w nieruchomym silniku... Skąd wziąć moc do zasilenia dodatkowego odbiornika energii elektrycznej, większe spalanie...? Oddzielny układ smarowania dla turbo...? Błędne koło... Kiedyś gadali że w 2000 roku miał być koniec świata, i owszem był ale dla motoryzacji... I pytanie na koniec: ile razy użyjesz rozrusznika podczas ciągłej jazdy po mieście na dystansie 100 km starym poczciwym a4 B5 oraz a4 B8 z system start-stop?
-
podaj źródło tego jak możesz
-
Nie, taki system nie istnieje. Dlaczego? Bo turbinę można chłodzić tylko wtedy gdy się kręci, a żeby się kreciła potrzebne są spaliny napędzające ją.
-
Dobrze, w takim razie tak ci to wytłumacze: Turbina to takie dwa wiatraczki które które kręcą się na wspólnym wałku, a wałek obraca się na panewce. Wałek i panewka tworzą razem łożysko ślizgowe. Wałek i panewka to dwie metalowe części mające ze sobą bezpośredni kontakt fizyczny. Wałek turbiny może obracać się z prędkością dochodzącą nawet do 300 tys obr/min! (5 tys obr/sek). Żeby turbo działało jak najdłużej, trzeba to wszystko przesmarować olejem silnikowym, aby zminimalizować tarcie między panewką a obracającym się wałkiem oraz odprowadzić nadmiar ciepła z metalowych elementów. I teraz twój przypadek: jedziesz po mieście bardzo dynamicznie, wskazówka obrotomierza na czerwonym polu, turbina osiąga również maksymalne obroty, łożysko ślizgowe nagrzewa się do bardzo wysokich temperatur, ale smarujący łożysko olej pompowany w odpowiednich ilościach i ciśnieniach nie dopuszcza do przegrzania. Nagle czerwone światło, zatrzymujesz się, system start-stop zadziałał i silnik się wyłączył, turbina przestała się kręcić. Łożysko turbiny nadal utrzymuje bardzo wysoką temperaturę, olej nie jest już tłoczony i rozprowadzany po silniku. W turbinie teraz dzieje się takie coś: na nieruchomy gorący wałek skapują minimalne ilości oleju silnikowego (skapują bo przewód doprowadzający olej do każdej turbosprężarki jest umieszczony zawsze na górze z maksymalnym odchyleniem od pionu o 20 stopni). Wałek jest tak gorący że skapujący olej silnikowy zwęgla się, spala, a na wałku pozostają pewne ilości czystego węgla. Teraz zapala się zielone światło, wciskając sprzęgło system start-stop uruchamia silnik, wałek turbiny zaczyna się obracać wraz z nagromadzonymi cząsteczkami węgla, węgiel dostaje się między wałek a panewkę, w skrajnych przypadkach zacierając turbo, lub najczęściej ścierając ich powierzchnie z oczywistymi efekatmi... Jak przeczytałeś ten opis, to jesteś w stanie teraz sam sobie odpowiedzieć na to, czy na wyłączonym silniku turbina jest studzona....
-
Masz tutaj cytat z mojej pracy magisterskiej "Klasyfikacja stopnia hybrydyzacji może zostać dokonana również w inny sposób, według którego rozróżnia się trzy typy. Pierwszym z nich jest pojazd o niskim stopniu hybrydyzacji. Jest to tradycyjny pojazd wyposażony w urządzenie Start-Stop oraz specjalny starter-generator zastępujący tradycyjny rozrusznik i alternator. Na kolejny średni stopień składa się pojazd wyposażony w..." A teraz sam sobie odpowiedz na pytanie, po co się studzi turbosprężarke? Czy jest to potrzebne? Jakie ma wady a jakie zalety ta czynność?
-
Ale bajki... Nie wierze w to. Żaden środek chemiczny nie ma wpływu na to żeby odbudować metalową ściankę cylindra czy pierścieni. Dwie rzeczy jakie może spowodować ten środek to: 1) zmiana właściwości fizycznych oleju (nie chemicznych) 2) pojawienie się na współpracujących powierzchniach pewnego rodzaju osadu powstałego z dodanego specyfiku. No ale skoro będzie osad między tłokiem a cylindrem to będzie mniej miejsca dla oleju (słabsze odprowadzenie ciepła a metal im cieplejszy tym słabszy)
-
Kąt wtrysku to inaczej fizyczny kąt przechylenia pompy względem silnika na określonych punktach (wałka rozrządu, wału korbowego i wałka w pompie). Te trzy elementy trzeba ze sobą zsynchronizować/skalibrować żeby to wszystko chodziło. Komputer ECU sterujący pracą silnika sam tego nie zrobi, bo to chodzi po prostu o poluzowanie śrub i odpowiednie ustawienie ustrojstwa. Trzeba mieć do tego laptopa, program (np.: VAG) i interfejs (kabel usb którym sobie podłączysz samochód do laptopa). Jak przeczytasz kilka razy instrukcje, która jest gdzieś na tym forum, to sam sobie to zrobisz. Kabel też warto kupić na allegro za pare złotych... A i mechanika zmień. Widze ze z Bychawy jesteś. Ja z lublina. Który to mechanik taki mądry?
-
Dizel zimny, dizel zły. Ja bym od oleju zaczął, sprawdź stan. Najczęściej klekotanie wydobywa się z okolicy wałków i zaworów. U mnie jest podobnie, też głośno klekocze na zimnym. Ja grzeje go kilka minut (1-2) i dopiero jade.
-
Jak dla żony to bierz śmiało. Kobieta nie będzie Ci narzekać że coś stuka, coś puka, co najwyżej że nie ma gdzie torebki położyć albo lusterka za małe Ktoś kiedyś kupił to auto z salonu przecież i komuś odpowiadało wiec kobiecie wożącej dzieciaka na pewno za wolny i za słaby nie bedzie...
-
Turbo, Chiptuning i Tuning Mechaniczny