Skocz do zawartości

robertsobol1983

Pasjonat
  • Postów

    104
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez robertsobol1983

  1. Kupiłem dziś samostart i chyba z połowę wypsikałem na całą odmę, wszystkie wężyki kolektor ssący, miejsca wtrysków ,przepustnicę i wszystko co chyba znajduje się przy silniku i silnik nawet nie pierdnął więc nie mam nawet najmniejszej nie szczelności...
  2. aha czyli po prostu ta jedynka pali się bo mam tempomat i tyle rozumiem - czyli prawidłowo a już myślałem że to jakaś usterka. Ale nie powinna się tam jedynka palić dopiero gdy włączy się tempomat? A nie że na postoju cały czas... Podczas jazdy nie sprawdzałem i gdy się włącza i wyłącza tempomat czy ta jedynka się jakoś inaczej zachowuje ale na postoju paliła się u mnie cały czas a tempomat normalnie się włączał i trzymał prędkość jak potem robiłem test na trasie
  3. Tak mam i działał na starym czujniku i na nowym tym bardziej a obroty bez zmian - a a nic nie dała wymiana tylko w portfelu o 80zł mniej a satysfakcji żadnej z tego bo stary jednak był sprawny;(
  4. Witam. Też jestem użytkownikiem ALT z problemem podbijania się obrotów podczas zmiany biegów i wolno opadających obrotów. Mało tego nie za ciekawie rusza się tym autem bo w momencie ruszania jakby tracił moc (przyduszał się), spadały jeszcze obroty za nisko po puszczeniu gazu i łatwo go zadusić. Wymieniłem czujnik pod pedałem sprzęgła i nic to nie dało, ale zauważyłem jedną rzecz w Vagu o której nikt jeszcze nie pisał tu na forum. W grupie 66 w engine w drugiej kolumnie (Bin Bits) gdzie sprawdza się czy działa czujnik pod sprzęgłem i hamulcem nie wiem czemu i czy to tak ma być ale w piątej pozycji pali się zawsze 1. Czyli grupa 66 w engine zawsze wygląda tak: 00001000. Wiadomo jak wciśnie się sprzęgło to wygląda tak: 00001100 a jak dodatkowo hamulec to tak: 00001111, więc czujniki sprzegła i hamulca działają prawidłowo. Ale co z tą jedynką na piątej pozycji? O czym ona mówi? Jeżeli przyjmiemy wersję taką jak przy sprawdzaniu czy czujnik pod pedałem sprzegła i hamulca działa prawidłowo to ta jedynka na piątej pozycji wskazuje na usterkę czy jakieś nie prawidłowe działanie czegoś. Może ktoś wie za co odpowiada ta piąta pozycja i czy normalne jest że zawsze tam pali się 1. A może Ci co nie mają problemu z tymi obrotami musieli by sprawdzić czy u nich ta jedynka występuje, może Ci co mają problem to jest ta jedynka a Ci co nie mają tego problemu lub się jego pozbyli to nie mają już tej jedynki Co wy o tym myślicie? Zastanawiał się ktoś kiedyś nad tym?
  5. Witam. Trochę czytałem na forum i myślałem że mój przypadek jest typowy i szybko rozwiążę swój problem poprzez wymianę czujnika pod pedałem sprzęgła który to odpowiada właśnie za odpowiednie wysterowanie obrotami silnika podczas używania sprzęgła itp. Niestety w moim przypadku nic a nic to nie pomogło. Objawy mam typowe czyli gdy zmieniam bieg to obroty nie spadają po wciśnięciu sprzęgła od razu w dół tylko najpierw podbijają się ciut do góry lub zawieszają na chwilę w jednej pozycji (im szybciej zmieniam bieg i przy wyższych obrotach to tym bardziej się podbijają obroty). Drugim objawem jest to że nie jest łatwo czasami ruszyć z miejsca moim samochodem bo można go łatwo zadusić - trzeba najpierw dodać gazu i to nie tak mało a dopiero powoli puścić sprzęgło by ruszyć i nie zadusić auta jakby właśnie było coś nie tak z wysterowaniem dawki paliwa czy obrotów względem pedału sprzęgła. Myślę a nawet jestem pewny na 100% że oba te objawy mają wspólną przyczynę. Wymiana na nowy czujnik oryginalny z serwisu nic nie pomogła.(wymieniałem według opisu z forum czyli bez dotykania pedału sprzęgła - na bezwładnym pedale przekręcając w prawo by go zabezpieczyć) W Vagu w silniku w grupie 66, druga kolumna (Bin Bits) gdzie sprawdza się ten czujnik i zarówno na starym i na nowym czujniku wygląda to tak samo czyli wskazania są na sprawne. Nie wiem dlaczego nie ma tam samych zer bo wygląda to tak: 00001000 , na piątym miejscu zawsze jest 1 i nie wiem czy tu nie jest pies pogrzebany i ta jedynka nie wskazuje na właśnie jakieś uszkodzenie ale jakie i czego. Na szóstej pozycji gdy wcisnę pedał sprzęgła to pojawia się 1 i na siódmej i ósmej pozycji pojawia się 1 gdy wcisnę pedał hamulca więc czujnik sprzęgła i hamulca działa prawidłowo, zresztą tempomat również chodzi prawidłowo więc potwierdza działanie czujników. Zrobiłem dziś jeszcze adaptację przepustnicy i przeszła ok ale to również nie pomogło nic a nic. Gdzieś tkwi u mnie inna przyczyna ale jaka? Pomoże ktoś z szanownych forumowiczów? Może ktoś wie dlaczego w piątej pozycji pali się u mnie 1 a nie 0 i czy to jest prawidłowe czy wskazuje na jakąś usterkę?
  6. Witam Panowie. Kupiłem dziś nowy czujnik pod pedał sprzęgła bo objawy miałem takie jak opisywali wyżej niektóży koledzy (z tym że tempomat zawsze działa prawidłowo) natomiast zawsze podczas zmiany biegów, obroty zamiat szybko spadać to najperw podbijały się troszkę do góry jak zmieniałem biegi szybko a jak najpierw puściłem nogę z gazu a za chwilę wcisnąłem pedał sprzęgła by zmienić na następny bieg to zamiast od razu spadać to się na chwilę zatrzymują a dopiero opadają tak czy siak coś jest nie tak a po zmianie na nowy czujnik i zamontowaniu go według instrukcji którą tu opisujecie ( ja zastosowałem się do tego że wyciągnąłem czujnik i włożyłem nowy bez dotykania pedału sprzęgła czyli przyłożyłem go i przekręciłem w prawo by zablokować i ku mojemu zdziwieniu wymiana nic nie pomogła - dajej podbijają się obroty przy zmianie biegów co mnie cholernie wkurza. Wydaje mi się że wszystko zrobiłem jak należy a nie pomogło. Macie jakieś pomysły co może być nie halo? Mało tego przed chwilą sprawdzałem Vagiem i co prawda u mnie sprawdza się w benzynie w ALT w innej grupie bo 66 w engine i wygląda to tak. W drugiej kolumnie Bin bits jest tak: 00001000 (nie wiem czemu jest zawsze jedynka w piątej pozycji nie ważne czy na zapłonie czy chodzi silnik zawsze jest 1) poza tym jak wcisnę sprzęgło to w szóstej pozycji pojawia się 1 a jak pedał hamulca to w siódmej i ósmej pozycji pojawia się 1 czyli czujniki według vaga są sprawne. Tempomat sprawdzałem i działa prawidłowo jedynie ta zawsze paląca się jedynka w szóstej pozycji mnie zastanawia. Dalej podbija mi lekko obroty podczas zmiany biegów. O co kaman?
  7. Potwierdzam! Jak wyciągnąłem wiązkę to od razu zauważyłem urwane dwa kable i kilka już pękniętych. Najlepsze jest to że już ktoś przede mną lutował tą wiązkę wiec dużo szybciej miał ktoś z tym kłopot. Polutowałem, złożyłem i wszystko chodzi jak należy więc dzięki za podpowiedzi Wie ktoś może ile kosztuje nowa wiązka bo chyba ją nie długo wymienię na nową bo stara jest naprawdę już do kitu bo jak lutowałem to zauważyłem że izolacje (otuliny kabla miedzianego) są już twarde, sztywne ze starości i na pewno w niedługim czasie znowu pewnie gdzieś pęknie i urwie kabel na zgięciu.
  8. No właśnie zaczęło się u mnie od sporadycznego nie działa głośnika - czasami działał a czasami nie. Ostatnio działał jak przestało działać wszystko inne. Czyli demontaż całkowity mnie drzwi czeka - masakra.....
  9. Witam. Ostatnio zepsuło mi się wszystko co związane ze sterowaniem na drzwiach kierowcy. Nie rozkładają mi się lusterka, nie działa mi sterowanie szyb, zamek centralny zamyka wszystko oprócz właśnie drzwi kierowcy, nie działa lampka jedynie zamykanie przez kluczyk i otwieranie na szczęście działa że idzie wejść do auta i zamknąć. W sterowniku błąd 01331 - brak komunikacji z modułem drzwi kierowcy. Ściągnąłem tapicerkę drzwi. Wyciągnąłem moduł z silniczkiem. Rozebrałem go i na gołe oko nie widać by w im coś było spalone - nie śmierdzi, nie ma nadpalonych ścieżek, czy napuchniętych tranzystorów czy innych wlutowanych elementów na płytce. Wizualnie wygląda na sprawny. Bezpieczniki wszystkie te znajdujące się w kabinie sprawne. Polewałem nawet wodą szybę od zewnątrz by sprawdzić czy woda gdzieś nie zacieka czy odpływy nie zatkane i wszystko ok bo woda tylko odpływami wypływa. W ogóle od strony drzwi wygląda wizualnie na ok brak śladów wilgoci czy zacieków czy spalonych elementów. Czytałem że wiązka łącząca drzwi ze słupkiem potrafi się przetrzeć. Powiedzcie mi jak sprawdzić to miernikiem czy jest przepływ bo nie chcę czegoś robić na marne czy na pałę kupować wiązkę. Sprawdziłem jedynie czy jest prąd w pierwszej wtyczce od prawej gdzie są dwa takie grube kable czerwony i chyba brązowy czy czarny to jest prąd normalnie ponad 12V A może jest jakiś jeszcze przekaźnik który tam daje prąd jeśli tak to gdzie i jak go sprawdzić???
  10. Podepnij Vaga i w bloku 033 sprawdz co się dziele z dawką paliwa gdy się przełączy na gaz. Dobrze by było byś najpierw zresetował kompa ECU (wystarczy skasować błędy w sterowniku benzyny nawet gdy ich nie ma) by wyzerować korekty długie w bloku 032 i potem właśnie zrób test co dzieje się z dawką. Z objawów wynika właśnie że silnik w fazie nagrzewania silnika dostaje za duża dawkę paliwa przez co jest zalewany i duszony. Jeżeli szarpie Ci nadal na ciepłym silniku podczas jazdy to najprawdopodobniej masz uszkodzone świece lub jeśli nie one to cewki ale prędzej świece. Jeśli natomiast dzieje się to tylko w fazie nagrzewania silnika to albo wtryski gazowe już się kleją przez co zanim się dobrze nagrzeją to leją paliwem stąd te objawy lub reduktor masz uszkodzony i daje gaz z podciśnieniem przez przepustnicę do dolotu....
  11. Dobra jak podpiąłem Dominatora po Canie to bez problemu połączyłem się z 55 bixenon zasięg i od razu pokazało 6 błędów: 01539 - reflektory nie ustawione 01042 modul kontroli nie zakodowany 02656 - left headlight power output stage no coded 02657 - right headlight power output not coded 02234 right headlight power output stage-j 668 01771 control module for vertical headlight Aim control system - j431 po skasowaniu błędów powracają od razu pierwsze cztery te dwa ostatnie nie - może jakieś wcześniejsze to są. Czyli co wychodzi że muszę kodować wszystko od nowa??? hmm tylko nie wiem czy tym dominatorem to się da zrobić??? a po drugie w kodowaniu jestem kompletnym laikiem więc proszę o pomoc krok po kroku jak to zrobić...... please Dobra problem rozwiązany. Trzeba było tylko wprowadzić nowe kodowanie w sterowniku bixenona to znikły wszystkie błędy od kodowania no i przeprowadzić procedurę poziomowania i hulają aż miło........
  12. No właśnie a w dalszej części tłumaczenia błędu czyli: nie chodzi wlaśnie o prawą lampę?? bo w numerach lamp nawet 004 przed końcem to lampa prawa a 003 to lampa lewa - czy ten błąd nie oznacza że właśnie z prawą lampą nie może się połączyć????? Dziś wyciągnę lampy to i porównam i porobię zdjęcia wtyczek i pinów....
  13. Dziś dostałem się do sterownika. Jest o numerze 4FO 907 357 E więc prawidłowy. Rozebrałem nawet go by sprawdzić czy jest na oko w środku cały nie spalony i wygląda że jest ok tranzystory czy jakieś tam inne przylutowane elementy nie wyglądają na nabrzmiałe czy wybrzuszone czy zadymione itp, ścieżki również idealne wygląda na oko że jest sprawny. Błąd jaki się pojawia to w 017 instruments o numerze 01771 - Contron Module for Headlight Range (J431), 004- no signal/communication - intermittent Z Bixenonem nie mogę się połączyc bo mam zwyklaego Vaga po kkl a bixenon chyba po canie się łączy nie?? Ale jadę dziś do kumpla on ma kompa i po Canie sie spróbuje połączyć zobaczę wtedy co tam pokarze. Wczoraj jak założyłem nowe lampy to koleś próbował się połączyć VCDS-em po canie ale również nie mógł ale to pewnie dla tego że nie było w ogóle bezpiecznika nr.10 dopiero teraz go włożyłem i od razu na zegarach zapala mi się żółta kontrolka od świateł z taką kreską właśnie wskazującą jakby coś było nie tak z poziomowaniem bixenonów. Potem jak wrócę od kumpla to napisze czy udało się teraz z bixenonem połączyć i czy tam jakiś błąd pokazuje, oraz wyciągnę lampy i zrobię zdjęcia przetwornic ale wydaje mi się że są ok, choć na jednej już była nalepka (bixenon serwis - i numer jakiś- czyli ktoś to rozkręcał i naprawiał........
  14. przetwornice przeżuciem ze starych lamp bo kupiłem komplet drugich ale o numerach BP końcowych te z białymi kierunkowskazami nie pomarańczowymi jak w AF co miałem oryginalnie . Stare miałem o końcówce AF (znaczy się tą lewą oryginalną) bo prawą ktoś włożył nową o innym numerze ale przetwornice porównywałem i są oby dwie oryginalne takie same czyli musiało być tak że koleś kupił prawą lampę nową i ze starej przełożył przetwornicę i żarniki a lewa była nie ruszana. Teraz kupiłem komplet dwóch lamp i przełożyłem przetwornice i zarniki no i bezpiecznik włożyłem bo nie było i teraz pali sie błąd na fisie a wczesniej nie było....Przetwornice wyglądają duże jak od skrętnych poza tym tak jak pisałem ja miałem skrętne lampy więc powinny być dobre od skrętnych - obie były o tych samych numerach czyli to wskazywało że ktoś lampę tylko wrzucił inną a przetwornice przełożył ze starych.. A powiedz mi ile kosztuje moduł/sterownik do biksenona?????
  15. Witam wszystkich. Mam problem u siebie z bixenonami skrętnymi. Kupiłem auto nie bedąc swiadomy ze mam bixenona skretnego gdyz to nie działało u mnie. Dopiero po kilku miesiacach użytkowania skapnąłem się że mam inną lampę z prawej strony o innych numerach (ktoś miał gonga i włożył inną) lewa jest oryginalna o numerach końcowych AF czyli skrętne. Na moje szczęście w nieszczęściu zbił mi się reflektor więc dostając kasę z ubezpieczalni postanowiłem naprawić ksenony. Kupiłem dwie lamy skrętne o końcowych numerach BP i przełożyłem żarniki i przetwornice bo kupiłem bez nich. Oczywiście to nic nie dało. Jak zacząłem sprawdzać bezpieczniki to okazało się że ktoś celowo wyciągnał bezpiecznik nr 10 i po włożeniu teraz pali mi sie na zegarach kontrolka na żółto że nie działa chyba poziomowanie reflektorów. Poza tym w komputerze w instruments pojawia się błąd ze brak komunikacji ze sterownikiem bixenonów. Z samym sterownikiem bixenona czy innymi modulami odpowiadajacymi bezposrednio za światła na przykład lewa strona czy prawa również nie mogę się połączyć. Czy jest ktoś mi wstanie pomóc co moze być przyczyną?? A i gdzie znajduje się ten sterownik to może dostanę się do niego i go choć wypnę na wtyczce i wepnę z powrotem moze coś nie łączy czy cuś. Nie chcę pruć całej tapicerki w kabinie więc proszę o info gdzie on się znajduje czy pod kierownica gdzieś czy z prawej strony???
  16. Witam. Mam problem ze swoim ALT. Od jakiegoś czasu zaczął mi ciężko palić na zimnym silniku i zauważyłem w komputerze że dawkę ma po odpaleniu na max na bogato to znaczy korekty krótkie na -26%. Tylko ma tak na postoju i na zimnym silniku. Jak ruszę to się stabilizują i pracują ok czyli dawkę ma ok no i jak się rozgrzeje dobrze to również na postoju już ma dawkę ok. Auto z LPG ale przestawienie nastaw przez jazdę na zle wyregulowanym gazie to wykluczyłem gdyż reset komputera i nastaw do "0" nic nie daje więc to nie wina instalacji gazowej. Czujnik G62 wymieniłem jeszcze raz bo rozbieżność na zimnym silniku była spora w grupie 134 bo 11C więcej pokazywał niż inne po nocy ale to nic a nic nie dało. Wymieniłem zawór odpowietrzania skrzyni korbowej( odmy) bo zauważyłem że ma membranę odkształconą w środku i myślałem że podciśnienie które ciągnie z przepustnicy tą membranę by ją domykać z dolotu to ciągnie więcej powietrza z dolotu przez niego i że spada przez to podciśnienie i dlatego zawór ciśnieniowy wysterowywuje się na większe ciśnienie paliwa przez co moze isc na bogato ale to nic a nic nie pomogła ta wymiana na nowy. Podciśnienie Wakuometrem sprawdziłem na postoju i jest ok ale zreszta jakby była nieszczelność to i na ciepłym by coś nie grało a tu wszystko jest ok z dawka paliwa (nawet gdy jeszcze raz skasuje błędy na ciepłym to korekty są idealne a na zimnym nic nie pamaga są na -26 na bogato więc to nie wina nastaw zapamiętanych przez jazdę na LPG) Grupa 20 na postoju i na dynamicznym cały czas stoją "0" więc idealnie Grupa 91 na postoju żąda 4 i pokazuje cały czas 4 żadko skoczy do 3,5 lub 4,5 a w dynamicznej róznież idzie płynnie w górę tak jak sobie życzy ECU Test zaworu odpowietrzania zbiornika w grupie 70 wychodzi ok (EVAP OK) Jedynie co zauważyłem to jak przejechałem się w trasę to nie mogłem zrobić testu sondy tej przed katalizatorem. W grupie 034 pokazywało test OFF a w grupie 043 że test ok dzine. W readiness gdzie są kody gotowości to pozauje do tej pory że sonda ta przed katalizatorem i że katalizator nie przeszedł testu i ze nie jest gotowy czy zepsuty nie wiem. Dopiero jak wczoraj autem sie dalej przejechałem jakieś 60km to zobaczyłem że w grupie 34 sonda przed katem pokazało test ok i w grupie 43 sonda za katem też test ok ale w readiness dalej ze nie jest ok sonda przed i katalizator. Czy to wskazuje wszystko że jest walnięta sonda??? Może grzałka jest jej walnięta dlatego nie dostaje odpowiedniej temperatury na zimym silniku przez co tak idzie na bogato a jak sie rozgrzeje to juz chodzi ok? Ale co to by miało zresztą wspólnego z ciężkim rozruchem bo raczej nic bo przecież ECU nie bierze w ogóle pod uwagę sondę do rozruchu tylko czyta z czujników więc z drugiej strony to wyklucza sondę. Chyba że coś innego opowiada za ciężki rozruch a co innego za dawke mocno bogatą na jałowym na zimnym. Kierownicę powietrza również sprawdzałem bo ściągnąłem zatyczkę i patrzyłem jak chodzi dzwignia od kierownicy powietrza kolektora dolotowego i chodzi idealnie tak jak widziałem na filmie na Youtube. Ja już wyczerpałem swoje możliwości i wiedzę dlatego proszę was panowie o pomoc co mogę jeszcze sprawdzić co może być przyczyną?
  17. Witam forumowiczów. Chciałem przeprowadzić sobie test sond przed i za katalizatorem oraz katalizatora za pomocą vaga i tu zonk. W grupie 034 oznaczone jest że test OFF i nie da radę kliknąc w nastawy BS tej grupy - jakby było wyłączone. Próbowałem zrobić to po trasie jak jest silnik rozgrzany. Jaką temp w ogóle powinien mieć katalizator w ALT na postoju w grupie 034? Może grzałka od sondy uwalona czy cuś. Dodam że na zimnym silniku nie pokoi mnie dawka paliwa bo jeszcze kilkanaście tygodni temu sprawdzałem i po wykasowaniu błędów w sterowniku (by zresetowały się nastawy które mogą być złe jeśli nie do końca na przykład jezdziło sie na dobrze wyregulowanym gazie )i gdy były silne mrozy to mocno na bogato szedł - nawet do -24 na korektach krótkich potem jak mróz trochę zelżał to już się poprawiło bo teraz na zimnym pokazuje 10 do 15 na minus w korektach krótkich a jak się rozgrzeje ale to musi sporo się rozgrzać nie tak od razu po osiągnięciu temp 90C na silniku tylko jeszcze dłużej musi chodzić silnik to korekty już się stabilizują i po wykasowaniu błedów na silniku są w okolicy zera czyli dawkę ma ok. Dodam że za bogato tak miał tylko na postoju na jałowym bo jak wrzucę bieg i jadę to korekty są ok pracują w granicy 0 w grupie 033 i w grupie 031 żadane są takie jak rzeczywiste wskazania jedynie jak chodzi na postoju to za bogato. W grupie 043 sonda za katalizatorem pokazuje ze test przeprowadzono ok a w katalizator nie można pewnie wejsć w BS 046 bo trzeba najpierw poprawnie test sond przed i za mieć a ja mam tylko za katalizatorem... Sprawdzałem grupę 020 i na postoju i na obciążeniu cały czas jest 0 więc jest ok a w grupie 091 na postoju pokazuje zazwyczaj 4 (tyle co żąda ECU) czasami wachnie się na 3,5 lub 4,5 a na dynamicznym idzie płynnie w górę tak jak żąda sobie ECU więc to również sprawne W kodach gotowości 01 engine- 15 readnes pokazuje że właśnie sonda i katalizator jakby coś nie teges.... Więc co Panowie o tym myślicie? Mam sondę uwaloną przed katalizatorem? Czy grzałkę od niej bo na zimnym za bogato jest no i trzeba długo czekać by na ciepłym silniku w końcu dawka była ok po resecie błedów w ECU by wyeliminować wprowadzone już korekty w nastawy .... Panowie pomiar po nocy, rano na dworze około -11C. Grupa 134: 1-temp oleju -8C 2-temp. zewnętrzna -11C 3- temp powietrza zasysanego -7C 4- temp G62 0C (czasami pojawia się 1 na plusie) Pomiar grupy 130: 1- G62 0C (czasami 1 na plusie) 2- temp G83 -9C. Auto stało pod domem w rogu budynku pod zadaszeniem . Czaujnik G62 wymieniany przed zimą tego roku na zamiennik najtańszy za 25zł. Czy według tego G62 jest znowu do wymiany? Możliwe by była taka różnica temp między G62 a innymi czujnikami? To jest nawet 11C różnicy między G62 a zawnętrzą...... Dobra Panowie widzę że nikt nie jest mi w stanie pomóc ale chyba sam doszedłem co mam zepsute że korekty mam takie bogate na postoju. Trochę pomógł mi użytkownik kamil-vag w rozmowach na komunikatorze ale najwięcej chyba treść opisu i zasady działania układu podciśnieniowego w ALT ( zawór odpowietrzający odmy, eżektor itp) w poście: http://a4-klub.pl/index.php?/topic/308375-opoznione-spadanie-obrotow-po-nacisnieciu-sprzegla/ wypowiedz użytkownika Dajmon gdzie właśnie opisuje dokładnie działanie ukladu podciśnieniowego w ALT bo okazało się że jest u mnie odkształcona membrana w czwórniku(separatorze) odmy dlatego gdy na postoju w momencie gdy są wolne obroty i klapa przepustnicy jest zamknięta powinno występować największe w tym momencie podciśnienie które powinno zasysać poprzez eżektor i dalej gumowy wężyk który idzie do czwórnika odmy i powinien zasysać membranę w czwórniku co powinno odciąć dostęp do dolotu z zasysać z pokrywy zaworów a ja jak zdemontowałem ten czwórnik to zauważyłem mocno odkształconą membranę która już nawet gdy podciśnienie zasysało ją to i tak nie zamykała ona dostępu do dolotu przez co obieg robił się otwarty i spadało jednocześnie podciśnienie w układzie przez co regulator paliwa był wysterowany na wyższe ciśnienie za czym idzie że zaczęły korekty iść na minus bo zaczął przelewać. Jak wymienię czwórnik to dam znać jak teraz działa wszystko... Tylko pozostał temat sondy u mnie przed katalizatorem. Dlaczego nie mogę zrobić jej testu i jest w vagu na OFF??? Niestety ale wymiana na nowy zawór odmy nic nie pomogła. Na zimnym silniku dalej ciężko pali i po rozruchu dalej dalej korekta na -26. Sprawdziłem podciśnienie i jest ok - zresztą jakby była dziura gdzie kolwiek to i na ciepły by miało to wpływ a tu na ciepłym idealnie wszystko chodzi a na zimnym nie.... Czy ktoś wypowie sie w moim poście!!!??? Proszę MODERATORA/ADMINISTRATORA o usunięcie mojego tematu/postu bo po co ma tu wisieć i śmiecić skoro nikt chyba nie ma wiedzy jakiejkolwiek by coś pomóc!!!
  18. Ja mam BNS-a 4,2 DX bodajże czy jakoś tak to się zwie ( zwykła mała nawigacja w zegarach) i kierownicę multi w B7 i fabryczny moduł BT i działa elegancko - łączę się z każdym telefonem po BT i mam wejście z pozycji Fis poprzez obsługę za pomocą kierownicy multi do książki telefonicznej i mogę wybierać, przeglądać i dzwonić z telefonu bez konieczności go wyciągania z kieszeni..... poza tym zauważyłem że silnik i zapłon jak i radio może być wyłączone (jedynie kluczyk musi być włożony) to BT cały czas ma połączenie z telefonem i mogę gadać przez zestaw głośnomówiący...
  19. Mi na Liqui Moly Top Tec 4100 5W40 spala 200-300ml na 2500km. Nie wiem ile spalało moje auto u poprzednika który jeździł bodajże na Castrolu Edge 5W30 ale zapewniał mi ze te B7 ALT nie ma jakiś wielkich ubytków oleju z którego słyną te silniki choć dolewać trzeba.... Tyle samo spalał mi Golf IV 2002r 101km na pompowtryskach z przebiegiem 270 000km więc po przesiadce nie odczułem różnicy a ze do niego lałem Liqui Moly to i tu do ALT zalałem również..... choć zastanawiam się czy nie przejść na Liqui Moly Super Leichtlauf 10W/40 bo jakieś 70zł tańszy a i również rekomendowany do ALT przez producenta....
  20. W ALT przepływka powinna pokazywać Ci 105g/s przy prawie już max obrotach.....
  21. Witam Forumowiczów. Dwa lata temu wgrywałem mapę Blaupunkt DX Poland-CzechRep 2013-2014 oraz spolszczałem i aktualizowałem oprogramowanie do nawigacji którą posiadam czyli tą w zegarach BNS-a bodajże w wersji 4.2.Nie mogę teraz znaleźć nic nowszego a drogi mocno się pozmieniały w Polsce od tego czasu. Ma ktoś namiary na jakąś nowszą mapę od tej 2013-2014 bo ta już jest bardzo kiepska....
  22. No konkret odnośnie temperaturki w ALT,ale to ciągle mało wiedzy o nim przekazałeś, czekam na ciąg dalszy a że lubię tą lekturę będę pisać, nęcić, wzywać itp do dalszego rozwoju tego postu
  23. No właśnie jeśli po założeniu nowej ORI uszczelki dalej ciekło to jaki sens jest jej zakładanie tym bardziej że pokrywa lubi się z czasem odkształcać? Lepiej założyć od razu na samym silikonie jak to robi większość mechaników a sylikon lepiej uzupełni wypukłości między elementami do połączenia i lepiej uszczelni pokrywę nawet gdy z czasem się odkształci gdyż przykleja się do skręcanych do siebie elementów i rozciąga się w miarę powstania większego luzu co nadal chroni przed wyciekami ....
  24. Pytanie za 10pkt. Uszczelkę kładziemy na odtłuszczone fragmenty gdzie ma przylegać i skręcamy, czy trzeba jeszcze posmarować ją lekko silikonem czy innym preparatem do tego przeznaczonym
  25. No właśnie kolego, dopiero Ty mi uświadomiłeś że ma być na bogato. Ja byłem przekonany że ma być korekta na 0 czyli nie ma wtedy odchyłki od prawidłowej mieszanki i ja widziałem że na benzynie idzie na bogato około 10% i myślałem że jest to źle i ustawiałem gaz by była korekta ba 0 przy przyśpieszaniu a dla ECU to było wtedy nie to czego żądał i miał za ubogo i robił od razu korekty, wydłużał czasy dlatego zaczął mi przelewać na zimnym silniku i dlatego przestał jeździć na benzynie gdyż nastawy miał poprzestawiane przez źle wyregulowany LPG Najlepsze jest to że STAG ma mocno nie dopracowanie sterowniki które się same adaptują po OBD czy po ISA gdyż i na OBD i na ISA rozwalało mi totalnie nastawy i jaja się działy z autem. Jak miałem Staga 4 plusa i ustawiony sztywno mnożnik to takich jaj nie miałem jak teraz na Qnext co prawda tam też błąd robiłem że na przyśpieszaniu miałem korektę na 0 i dlatego również nie do końca mi przez to chodził na zimnym na benzynie i gazie ale nie rozwalał mi jeszcze tak totalnie jak robi to autoadaptacja po OBD czy ISA gdyż i jedna i druga dąży w swoich korektach map mnożnika do tego by była zawsze korekta na 0 a dla ALT kotrekta na 0 na przyśpieszaniu jest za uboga i dlatego mi tak rozwaliło nastawy w ECU. Stag by musiał poprawić autoadaptację i by robiła nie do korekt ale do tego co żąda ECU czyli do bloku 031 a nie tylko do korekt krotkich i długich - tak to wnioskuję A tak już poza tematem. Zauważyłem że poza tym że mam do wymiany uszczelkę pod pokrywą zaworów bo olej wypływa mi z komory świec na zewnątrz na pokrywę z 2 i 3 świecy a są porządnie dokręcone i i nowe więc zostaje tylko uszczelka że jest do wymiany to jeszcze zauważyłem zaolejony kruciec nad eżektorem co wychodzi z jego górnego miejsca i zaraz chyba wchodzi w jakiś mały zaworek nad tym eżektorem. Powiedz mi czy będzie do wymiany sam eżektor czy ten zaworek, czy po prostu wyjąć i eżektor i ten zaworek nad nim i go spróbować umyć, wyczyścić. Jak ewentualnie sprawdzić poprawność ich działania. Muszą puszczać powietrze w jakimś kierunku a w drugim nie czy jak je sprawdzić?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...