Różnica jest jak między a4 B5, a A4 B7
Silnik mało awaryjny, natomiast kompletnie nie jedzie i w mieście pali przy delikatnej jeździe 8l
Serio aż taka różnica? Wszędzie czytam, że nie ma sie co bac 6-tek z pierwszych roczników bo to tak naprawdę lifting Golfa 5.
Silnik właśnie dla mnie ok, bez udziwnień, prosta konstrukcja . Spalaniem sie nie przejmuje bo nie ja tym będę śmigał
Z drugiej strony troche niska cena, w DE trzeba położyć za golasa > 7tys jurków. Także coś może być na rzeczy, pewnie z szafy ściągnięte ze 100 koła jak nie więcej.