a rozmowe nagrywałeś jak mówiłem ze nie chce tego robić na odległość. przypomnij sobie ze niestety nawet ja Ci go nie poprawiałem bo byłem w senatorium. dokładnie na nogę nie strzelałem sobie w kolano... ha ha ha
zresztą nie wypowiadam się.
a co nie było Ci zal kasy na paliwo by mieć to dobrze zrobione?? czy ja dobrze nie pamiętam??
zresztą kończe ten temat bo nie chce go zaśmiecać