tigy

aha - no nic czeka mnie sporo km - zobacze jak trasa, błedy i olej ... dam znać w nowym tygodniu w tej kwestii - póki co chodzi jak ta lala może przegrzewający się katalizator dogrzewał silnik ? dodatkowe opory wydechu itd ...[br]Dopisany: 15 Lipiec 2010, 10:01_________________________________________________Panowie - póki co przejechane prawie 800 km ... i ... 1. Już po 600 - 650 km wskakiwała mi kontrolka poziomu oleju ... dolewka na poziome 0,3 l ... przejechane więcej, z większą prędkością i nic ... nie zjadło oleju !! sprawdzę dokładnie co i jak - sprawdziłem rano - max poziom, czyli tyle ile było od zalania nowego oleju ... nic nie ubyło .. ? 2. Znaczący wzrost momentu na niskich obrotach, żwawy silnik, dynamiczniejszy - mniejsze zużycie paliwa ok 50 - 80 km na zbiorniku. 3. Nie zamula na długiej trasie (po 3 godzinach jazdy potrafił robić wrażenie że nie ma dalej ochoty jezdzić ) 4. Zobaczymy jak dalej się potoczy los ALT'ka Przypomnę, wymiana sondy, kata i oleju na półsyntetyk.

badałeś ciśnienie sprężania ? jaki masz olej ? vag coś pokazuje ?

czujniki temperatury (są dwa), silnik się nie grzeje za mocno ? jak wygląda sprawa oleju ? ciśnienie trzyma na cylindrach ?

u mnie były błedy - jakoś na vagu 16804 - teraz też wiem że lekkie mulenie - z niskich obrotów ruszając - moc powinna być już od 1000 obr - przy większych przypchaniach - większe zużycie paliwa, przegrzewaie itd - poznać przyczynę usterki można wyciągając go - organoleptycznie potwierdzając uszkodzenie - zapchanie lub ukruszenie, wytopienie ... można kupić od patentowego rozwiazania z rurką - poprzez zamienniki itd..[br]Dopisany: 15 Lipiec 2010, 06:01_________________________________________________hey - potwierdzam .. po zmianie oleju - po dwóch dniach ustąpiło praktycznie całkowicie klekotanie przy rozruchu ! :notworthy:

więc - kat był już przypchany - teraz to żywczyk się zrobił - chodzi lżej i żwawo wchodzi na obroty - lekko i dynamicznie - znaczna różnica - a sądziłem że łądnie chodzi, teraz to śmiga zdemontowany cały wydech, now uszczelniacze, uszczelki itd - zobaczymy co dalej - póki co super. Nie ma lekkiej dziurki przy zmianie biegów - a była przy zmianie na niskich obrotach, po zmianie oleju - na drugi dzien mniej slyszalne klekotanie - w razie poprawy - dam znać, w sobotę jadę w trasę - zobaczę jak olej

kat padł, padła też mi sonda pierwsza 5 - pinowa, sonde wymieniłem a kat dalej błedy walił ... kata mam Bosala - coś za 800 zł ... :/ co do oleju - Valvoline MaxLife 10W-40 od dzisiaj - mam już ponad 200 kkm i czas był już ku temu, zwłaszcza że w niemczech leją nawet minerala :/ ... a co do kata - może padł od oleju .. powiem jutro po ogledzinach [br]Dopisany: 13 Lipiec 2010, 21:05_________________________________________________a więc ... prawdopodobnie kupiłem auto gdzie kata wrzucono już używanego ... stąd szybko się zapchał - jest zabity ... (kurcze a tak ładnie jezdził mimo to) - montują do kupy .. heheh, odbieram po południu i zobaczemy co dalej - dzisiaj sprawdzane 20 min po wyłaczeniu silnika - max olej. Testujemy ...

jeszcze nie - ale chodzi jak ta lala na jałowym - można w bierki na nim grać ale przy okazji sprawdzę póki co testuję nowy olej ! dam znać bo jadę w trasę jedna drugą i powiem co to dało

aramir - a jak końcówka wydechu -czysta czy w środku jest sadza ?

ciekawie ... a kolego Przemo84 - możesz powiedzieć coś więcej o tym filtrze ?

mam od dzisiaj półsyntetyk - zobaczymy - a co do oleju - możecie zobaczyć co z nowymy silnikami się dzieje - więc to nie wina zużytych częsci tylko wg pasowania konstrukcyjnego elementów - tak czy inaczej - się jeździ tak jak jest. Teraz testuję nowy olej i dam znać jak jest - aktalnie mam max - ale też upały ekstremalne ... zobaczymy.

hmmm u mnie czuć już od 1000 że jedzie - na trasie na 5 wyprzedzanie bez redukcji ... a na mieście 1000 - 2500 max jeżdżę ... i jest git. a co do oleju - popytałem w DE w serwisach, itd ... trzeba lać gęsty olej - nawet minerala ... gość w świeżym A8 miał ten sam problem, zmiana oleju i po problemie ... dziwny ten świat ALTów ... zmieniam olej na półsyntetyk dzisiaj. No i katalizator ... hehehehe

bo masz 2004 .. problem dotyczy 2001-2002 ... ale jak nie pasuje to mogę się zamienić ;P

macie może schematy przewodów podciśnieniowych oraz odpowietrzających silnik ?

zlokalizuj przyczynę ... - może tylko przewód podcisnieniowy, jakaś złączka ... poszukaj przyczyny. Wciskając dynamicznie powinna się odchylać - może membrana jest uszkodzona, przewody ?

w większości przypadków - wzrost zużycia w okresie letnim - do tego, większe zużycie na trasach - długich, jednostajnych ... ktoś może odkrył czy zwiększone zużycie oleju wiąże się z innymi usterkami auta ? (oprócz tych ww wymienionych) ? uszkodzeniami układu chłodzenia, wydechu, itd ... ?

Dokładnie, weliminowaliśmy newralgiczne punkty - mi check wyskakiwał co jakiś czas - teraz jadę na oryginalny vag audi - żeby nie zaśmiecać - opiszę już po diagnostyce, wymianie kata i zobaczymy co dalej ...

no to mam podobnie ... hmmmm, zastanawiam się nad jednym - im większa temp otoczenia tym więcej zjada (lato - zima) czy w związku z tym, zużyty katalizator (dławiący) - może powodować wzrost konsumpcji oleju - poprzez wiekszenie oporów wydechu, w związku z tym zwiekszenie temperatury silnika - dodatkowo opory wychodzacych spalin itd ... jutro jadę na serwisowy VAG to zobaczę ... jak mnie nie trafi nic .. jakiś szlag. Powodzenia aramir - daj znać co i jak z olejożercą

Pytanie - czy nadmierna konsumpcja oleju - wiąże się z: - uszkodzeniem sondy (wywalanie błędów), uszkodzeniem katalizatora - czy to ma związek ? Bo skoro bierze olej .. wymieniłem sonde bo padła grzałka - teraz dalej sypie błąd katalizator - ale skoro może to być wynikiem olejowego eldorado - może lepiej zamiast kata wsadzić (różne warianty alternatywne) ... mam rozkminkę w tej materii - żeby znowu coś mi nie zarzygał olejem. Aramir - Ty też się pałujesz z olejem - nei wali błedów wydech ?

może odmę podłączyć do nikąd ? hehehhe sam już nie wiem .. :/

to pierścienie zgarniające - błąd technologiczny jakiś - tak samo jak w skodach ... heheh zobaczcie w instrukcji nowych modeli ... przy intensywnej, dynamicznej jezdzie do 1 litra na 1000 km ... hehehe tak już maja i już, pilnować i nie ruszać, pytałem - jak rozbierzecie silnik - istnieje prawdopodobieństwo że pierścienie nowe będą ... niedopasowane i trzeba będzie tłoki i tuleje wymieniać a to już grubo ... nie ruszać i lać - a ja się dowiem, jaki olej w serwisie w D zalecają ... tak te silniki mają i już ...

Horas91 - a co zrobiłeś, poprawiłeś ?

jeżeli miałbym pewność że to pierścienie - to bym temat zostawił ale coś nie do końca wierzyć mi się chce - tyle silników i ALT akurat inny rodzaj pierścieni ? (wiadomo średnica itd ...)

czyli jak bierze tak bierze (rozumiem ze na 1000 km nie 100 ..) to tak pilnować aby tyle samo bral i nie ruszać nic ... hmmmmm czyli jesteśmy w domu, jak tak ma to niech tak ma ... chociaż tłoków nie zatrę [br]Dopisany: 01 Lipiec 2010, 13:36_________________________________________________btw - to dlaczego jeden model prawie nic nie bierze a inne takie ilości ... to daje do myślenia, pomimo tych wszystkich zabiegów .. no i ten przykład kolegi i to nie jednego z kierownicą powietrza ... nie daje mi to spokoju ....

będziecie się spotykać jakoś w Szczecinie na dniach ? jakieś stałe miejsce ?

no przewodzik kupę dał ... podobno separator - czyścił już ktoś separator ? To ostatnia rzecz od odpowietrzania silnika ... :/ ew co z tą pompa ciśnieniową ?