1. Aż tak to nie. Na pewno więcej będzie palił bo silnik zdąży się rozgrzać, a tu już trzeba go wyłączać. Mój w zimę w zeszłym roku miał taki skok do 9 litrów jak padł mi termostat. Winna może być po stronie filtrów, przepływki, dawk,... . Podepnij kompa.
2. Ja mam u siebie w zimę na 2.0 z racji, że mam troszkę gorszy wyjazd jak spadnie śnieg, a pługi to kursują gorzej niż PKP po dojechaniu do głównej drogi. Ale jak więcej śmigasz po mieście, a tam wiadomo, że jest lepiej to te 0.2 możesz dorzucić. Na lato pompuję na 2.3. Opony lato i zima to std 195/65/15