emil82

w Niemcowni dodatków bio w dieslu jest do 7%, na każdej stacji jest wlepa na dystrybutorze informująca o tym. Ale osobiście nie spotkałem się jeszcze nigdy, żeby był osobno tylko BioDiesel na stacji. Nie ma co się kusić ceną takiego paliwa, to tylko pozorna oszczędność, w późniejszej rzeczywistości koszty mogą okazać się zabójcze

najszybciej bedzie jak sprawdzisz sobie poziom płynu, jak będzie za mało to dolej, tylko tego który jest dedykowany

może już było ale co tam: Poznał chłopak dziewczynę. Po kilku spotkaniach ona zdecydowała się zaprosić chłopaka na obiad niedzielny do rodziny. W związku z tym, że chłopak pochodził z biednej rodziny i nie miał za wiele kasy, nie wiedział za bardzo w co ma się ubrać i co zrobić żeby dobrze się zaprezentować. Po chwili zastanowienia wpadł na genialny pomysł. Przypomniał sobie, że ma w szopie starego Junaka, więc w połączeniu ze starymi dżinsami i kurtką skórzaną będzie git. Poszedł do szopy, odgarnął całe to siano, którym pojazd był przykryty i... zamarł. Junak był cały zardzewiały. Już prawie się załamał, gdy wpadł na genialny pomysł. Wysmaruje go wazeliną... Jak pomyślał tak zrobił, junak świecił się jak psu jaja. W niedziele pojechał do dziewczyny, ona czekała na niego przed wejściem i mówi: • Słuchaj Kaziu, pamiętaj o jednej rzeczy, po zjedzeniu obiadu nie wolno Ci się odzywać. Kto pierwszy to zrobi, ten myje wszystkie gary... No taka jest u nas tradycja. Kaziu myśli: "niech będzie, no problemo, chyba ich porypało, jeżeli myślą, że ja, gość, będę mył te gary". Weszli do domu, kwiatuszki dla mamusi, dzień dobry, witamy itp. Obiad minął bez problemu, wszystkim smakowało, skończyli jeść i... cisza, nikt się nie odzywa. Ojciec myśli: "co ja się będę odzywał, robiłem na nockę, a teraz miałbym te gary myć. Nigdy w życiu, siedzę cicho". Matka myśli: "nom chyba ich poczesało, jeśli myślą, że się odezwę. Cały dzień gotowałam, a teraz miałabym zmywać. A tam ta patelnia jest tak urypana... Nie ma mowy siedzę cicho". Dziewczyna myśli: "Żeby tylko Kazik się nie odezwał..." Kazik myśli: "Porąbani, przyszedłem w gości i myślą, że będę gary mył???" Minęła godzina i cisza. Kazik się wkurzył, wziął swoją dziewczynę, położył na stole, zdjął majtki i zerżnął. Ojciec myśli: "a co mnie to obchodzi, pewnie dyma ją codziennie, ja się tych garów nie chyce". Matka myśli: "w d*pie to mam. Jak pomyśle o tej patelni, to mi się słabo robi". Mija dwie godziny i cisza. Kazik się wkurwił, wziął matkę, położył na stół i ją zerżnął. Ojciec myśli: "Koorwa mać, przegiął pałę, ale ja to mam w d*pie. Całą noc harowałem, a teraz będę garnki mył?" Dziewczyna myśli: "Grunt, żeby się tylko Kazik nie odezwał". Mijają trzy godziny i cisza ale... zaczął padać deszcz... Kazik podbiega do okna, patrzy a tam całą wazelinę zmyło mu z Junaka. Załamany myśli: "Chooj, odezwę się." • Czy macie może wazelinę??? A ojciec na to: • To ja już może umyję te garnki...

Gran Canaria, Lanzarote czy Feurteventura to są raczej typowe wyspy na których nie ma za bardzo co zwiedzać, tylko Teneryfa ma w swojej ofercie najwięcej atrakcji. Jeżeli chcesz spędzić fajny urlop polecam Portugalię, a w szczególności jej południową część, Algarve. Super plaże, super jedzenie, super ludzie. Naprawdę warto

Paulaner Hefe Weissbier Warsteiner a w Polsce tylko Tyskie

<a href="http://polish-speedtest.10fastfingers.com"><img src="http://polish-speedtest.10fastfingers.com/badge/9_wpm_score_AX.png" alt="Typing Test Score" /></a><p>Visit the <a href="http://polish-speedtest.10fastfingers.com">Polish Typing Test</a> and try!</p> ufff tak szybko jeszcze nigdy nie pisałem

no i ja jak wyschło to jeszcze odkurzyłem, wtedy ta biała piana spokojnie ci wyjdzie z tej "siateczki" razem z brudem

możesz spokojnie zakładać 16" ja mam u siebie na zimę ori alu 205/55/16 i super się jeździ. Spalanie nie powinno aż tak drastycznie wzrosnąć przy 16", gorzej jest już jak zakładasz 17" koła, wtedy jest to bardziej odczuwalne. Pozdro!

może tym się da http://www.pierzlepiej.pl/niemiecki-oryginalny-vanish-piana-do-dywanow-tapicerek-600ml-p-123.html ja tym dywaniki czyściłem i super poszło pozdro!

nie ma co dać się zwariowac i od razu porównywać zapachu do auta do pestycydów czy herbicydów przecież nikt nie spędza 24h w aucie nafaszerowanym odświeżaczami powietrza bo normalnie by nie wytrzymał . Jak jest zbyt intensywny zapach to go wymieniasz na inny i po problemie BTW a co teraz jest zdrowe? Nawet jedzenie jest naszpikowane chemią, wszystkie te E234 itp. Trzeba by siedzieć w inkubatorze cały czas żeby nic nie złapać pozdro!

super patent szczególnie jak masz nawiew na "auto" ustawiony, można wetknąć prawie w każdą kratkę, muszę to koniecznie wypróbować

zadzwoń do nich www.lederzentrum.pl powinni ci podpowiedzieć jak to dobrze wyczyścić pozdro!

jak dla mnie to najlepszy jest zapach Ambi Pur Voyage plus naturalny zapach tapicerki skórzanej, wynik jest super zawsze jak wsiadam do autka, to czuje zapach nowości A tak poza tym zawsze używałem perfum Ambi Pur do samochodów i po jakimś czasie nawet jak się skończą to całe autko ciągle utrzymuje ten zapach, oczywiście nie tak intesywnie, ale da się poczuć. No i ja nie palę pozdro!

jak założysz te 205 na te 17" to nie szalej, bo możesz pogubić opony. Albo lepiej kup sobie używane stalowe felgi i wrzuć rozmiar 195 albo 205. pozdro!

pytanie dotyczyło ogólnie hamulców ceramicznych a nie konkretnie tych ate

a przy tych Ceramikach nie jest tak, że musza się troszkę rozgrzać żeby hamowanie było optymalne? Bo słyszałem od kumpla co ma ścigacza, że takie klocki czy tarcze jak są zimne to mają mniejszą siłę hamowania aż do momentu rozgrzania. Może ktoś to potwierdzić? dzięki!

klocki ATE są jedyne co, to występuje u nich nadmierne pylenie, ale hamowanie jest b.dobre, pozdro!

poprostu wyciągnic stary lejek, wyczyść rurkę metalową z oleju i zamontuj tą nową co ją kupiłeś. Dobrze ją wciśnij i zobacz czy nie siedzi za luźno. Max 10min pracy Nie trzeba jechać do mechanika. Btw ja kiedyś nie mogłem w swoim autku wyciągnąć bagnetu i też mi wyszedł razem z tym plastikowym lejkiem, wcisnąłem go od nowa i nic się nie leje, pozdro!

może miałeś coś zepsute a tak na marginesie to nikt nie powiedział, że niemieckie paliwo jest ekonomiczne tylko bardziej wydajne pozdro!

nie zauwazylem roznic weź pod uwagę że w Niemcach prujesz autobana 140 km/h a w Polsce nawet na autobanie ciągle remonty przez co auto pali trochę mniej. zapomnialem napisac.... nie jestem blondynka i nie traktuj tak mnie tylko dlatego, ze przeswiadczony jestes ze tam paliwo od razu 1l oszczednosci w zuzyciu daje (to mit jak wiele innych opartych o kompleksy polskie) Jezdzilem sluzbowo calkiem sporo po DE tankujac zarowno w PL jak i DE, przepalajac wache zatankowana w DE na terenie Polski jak i odwrotnie jezdzilem autami benzynowymi jak i dieslami roznych marek Pozdrawiam, Przemek sorry przemek4net, ale nie mogę się z tobą zgodzić, jak jadę do domu z DE do PL 1200km (mieszkam niedaleko Frankfurtu/Menem) to zrobię tą trasę na jednym zbiorniku niemieckiego paliwa Oczywiście bez żadnych szaleństw typu 200km/h itp... Normalna jazda do 140km/h/. Natomiast jak wracam do domu z PL do DE to niestety brakuje mi tej wachy i muszę się dotankować, także znam to sam z autopsji Ponadto tu w DE nie musze dolewać żadnych środków do czyszczenia wtrysków, jakie polecają niektórzy koledzy pozdro!

jak chcesz to robić ręcznie to mleczko będzie najlepszą opcją, tylko uważaj na uszczelki i plastikowe elementy, łatwo się brudzą i potem ciężko to doczyścić. No i mleczko nie utrzymuje się tak długo jak dobrej jakości pasta, cały proces trzeba powtarzać częściej, ale efekt jest ok pozdro!

może problem wcale nie tkwi w nowych silnikach, tylko w jakości polskiego paliwa ON :gwizdanie:. Audi robi swoje pomiary na paliwie b.dobrej jakości i na tej podstawie wyniki spalania mogą być bliskie tych, które podaje sam producent . A w Polsce przeciętny użytkownik zalewa najtańszy ON do auta i potem mu wychodzi wyższe spalanie, albo po prostu robi mniej km na pełnym zbiorniku i widzi to tak, że nowe auto pali więcej niż stare. Nowe siliniki są bardzo wyczulone na paliwo złej jakości Pozdro!

u mnie jest to samo, ale jak zmienie ręcznie na np. 2 lub 3 kreski to potem sam już nie przeskakuje na więcej, oczywiście tryb auto jest OFF pozdro!

polecam beru, załatw sobie z dobrego źródła i będziesz miał spokój na kilka lat

Ja nie zauważyłem różnicy w spalaniu na tempomacie. Jak dla mnie pali w okolicach 5 litrów czy jadę na tempomacie czy nie. Co do tematu uważam że nowe silniki palą za dużo. Zgadzam się z kolegą że wolę jeździć AFN który mi spala w okolicach 6 litrów (średnio), niż kupić 2.0TDI który ma mi palić 7-8. Chyba już wolałbym benzynę w LPG jeżeli diesel ma mi palić powyżej tych 7 litrów. Głównie ze względów ekonomicznych, jeżeli diesel ma mi palić 7litrów * 6zł = 42zł to wolę benzynę w LPG 42zł/3zł=14litrów. 14 litrwów pali benzynka w okolicy 2,5 litra i mocy powyżej 150 koni.[br]Dopisany: 13 Grudzień 2011, 13:30_________________________________________________PS Podobno w A8 4.2 spalanie wynosi przy normalnej jeździe w tych okolicach jakoś moje B7 na 16" spala średnio 5,5l, a na 17" wychodzi przy normalnej jeździe 6,5l. Wszystko zależy jak kierowca jeździ Ponadto wydaje mi się, że gabaryty B7 są większe od B5, więc i masa jest pewnie troszkę większa i może stąd to większe spalanie w nowszym modelu, pozdro!