Audi rozkopane. Byl obejrzec auto blacharz i trzeba bedzie wyciac poprzeczke dachu, blachę wyprostować i wspawac inna poprzeczke dachu. Wypchanie nic nie da bo bedzie buła albo tzw "frugo" czyli blacha by sie zapadala i wracala.
Pany, ktoryś wspominal że ma lewą przednią lampę przedliftową. Seba nie Ty ją miałeś? Ja miałem Valeo bo Bosch miał dymione szkła.
Byłem dzisiaj w biurze DAS zgłosić sprawę, wysłałem papiery do centrali i będę czekał co dalej. Nie wiadomo kiedy ojciec dostanie wezwanie z komendy czy od prokuratora.
Majki szyby szybami a tu jakoś by trzeba było dach naprawić, wymienić maskę, zderzak poprawić i lampa pękła
Najważniejsze żeby pieszy nie dostał L4 powyżej 7 dni bo to z automatu prokurator i sprawa w sądzie a jak bedzie z nim ok to tylko mandatem sie skończy Kobita 90 lat podobno więc różnie może być... Śnieg sypal i ojcu umknęło coś a baba jeszcze na ciemno ubrana
Arturoo, Sebol, Tomaszstn co myslicie z tym moim Audi robic? Zderzak, lampa lewa, maska, przednia i tylna szybka plus spory wgniot na dachu... Rozebrać i szrot czy naprawiac?