W moim przypadku chyba się zbiegło kilka rzeczy na raz. Podejrzewam że auto ma ogromny przebieg. Wymieniłem, wysprzęglik, sprzęgło LUK, wyremontowałem skrzynię (co dało zlikwidowanie potężnych szarpnięć na gorącym silniku). Sporadycznie nadal zdarza mu się delikatnie zadrżeć ale to już nie to co przed remontem skrzyni. Pochłoneło mnie to furę kasy ale bałem się ryzykować innej skrzyni używanej. Moja miała ewidentne luzy a ponoc skrzynie CPC są kiepskie. Gościu, który mi ją remontował pracował w ASO Audi i twierdził że fabrycznie popełniano błąd ze zbyt ciasnym pasowaniem łożysk. Ja tam się nie znam.
Tak jak widzę każdy przypadek jest inny. Ja wymieniłem na samym początku sprzęgło. Po niecałym roku padł tłumik drgań i problem wrócił. Wymieniłem siłownik i nie pomogło. W styczniu tego roku wyremontowałem skrzynię i jeżdżę prawie bez problemowo. Sporadyczne szarpnięcia przy ruszaniu. Podejrzewam pompkę sprzęgła ostatecznie zawalone kanały ssące bo gdy czyściłem kolektor znalazłem sporo sadzy ale bałem się to ruszać.
Każde auto to osobny problem. Nie ma skutecznego lekarstwa