A4-Tomek

Ja i Egon już jesteśmy send from HTC

Ja nie chcialem zaoszczędzić na oleju bo nie warto ale sądziłem że Motul będzie dobrym rozwiązaniem. Ale jednak nie jest i to wkurza... send from HTC

też bym się dziś zjawił bo daaaaawno mnie nie było

A ja stwierdzam że Motul do skrzyni jest o kant d.... Przy mrozie -10 pierwsze trzy biegi praktycznie nie szlo wbić jak auto się toczyło. Jak już olej się rozrzedzil to wszystko chodzi ładnie płynnie. Będę musiał wymienić na co innego... send from HTC

Zdrowych i Wesołych Świąt Pany dużo kasy na mody

Bryyyy

Nadal trzyma mój patent xD mam nadzieję że już nie puści to send from HTC

Hmmm wydaje mi się że przed remontem nie mialem tego problemu a teraz czasem się zdarzy że z lekkim oporem wejdzie. Wogole biegi wchodzą ciaśniej niż przedtem ale to i dobrze bo wcześniej latalo jak żyd po pustym sklepie. send from HTC

Cena mnie też zabiła ale kurde ciężko znaleźć porządną firmę... Szukałem po forach i znalazłem na forum Passata opinie o paru warsztatach. Na Śląsku tylko dwie firmy mają dobrą opinię co jest wręcz straszne że jest tylu partaczy. Ja robilem skrzynię w firmie Synchro Car z Jastrzębia Zdroju zaraz obok Zor. send from HTC

No wiesz no w moim przypadku to była ewidentnie skrzynia. Trochę ponad rok temu wymieniłem komplet sprzęgła a początkiem tego roku trzęsienie przy ruszaniu powrócilo. Mój ojciec stary mechanik mi gadał od początku że to nie będzie sprzeglo a skrzynia. Na nowym sprzegle było czuć ledwie wyczuwalne drgania. Teraz po remoncie skrzyni auto rusza idealnie płynnie. Tarczę sprzęgła wymieniłem tylko dlatego bo w tamtej rocznej wytlukla się tuleja na wieloklin a sprzezyny na tlumiku drgań już zlapaly luzy. Podsumowując bolączką mojego auta były luzy wewnętrzne w mechanizmie roznicowym. Nie szlo ruszyć bez drgań do przodu. Na skreconych kolach i na wstecznym to silnik chciał spod maski wyskoczyć. Po remoncie i przejechaniu się paru km nie mam tego problemu. send from HTC

No wiesz mam nadzieję że Mechanik wykonał swoją robotę jak należy i wg. tego co mi mówił i pokazywał na starych łożyskach które wymontował ze skrzyni. Facet był z polecenia od nas z klubu i znalazłem o nim info na forum Passata i Hondy i tam miał dobre opinie więc trzymać kciuki że już nic się nie wydarzy.

W moim przypadku winne były luzy wewnątrz skrzyni. Luzy były na walku głównym i walku sprzeglowym. Napierajac lomem na lewe wyjście półos czuć było luz. Lewarek skrzyni na 4,5 biegu chodził do przodu, tylu jak dodawales/ujmowales gaz. Dodatkowo czuć było jak coś się napreza i puszcza przyspieszajac i ouszczajac gaz. Po remoncie powyższe objawy zniknęły. W opisie naprawy zostały wymienione: - łożysko walka sprzeglowego - uszczelniacz walka sprzeglowego - łożysko walka głównego - 2 łożyska mechanizmu roznicowego - uszczlniacz wybieraka - uszczelniacze polosi (2 szt.) Koszt remontu był srogi: 1700 zł ale wszystko złożone na nowych łożyskach. Zmarnowana jedna tarcza sprzeglowa bo luzy na skrzyni wytlukly tlumik drgań. Nowa tarcza do 1Z: 300zl Gdybym zaczął rok temu od skrzyni a nie od sprzęgła to bym wydał tylko raz kasę na sprzeglo bo kupił bym tylko tarcze a nie komplet... send from HTC

Auto na chodzie wreszcie wygląda na to że remont skrzyni się opłacił zero drgań przy ruszaniu przód, tył, na full skreconych kołach. Zniknęło nawet ruszanie się lewarka w przód i tył na 4,5 biegu. Wszystko wygląda na to że facet się spisał Co do wysprzeglika najlepiej jest odkręcić przewód, wyjac silownik na zewnątrz i wypompowac płyn. Założyć go na pusto (wchodzi o wiele lżej) potem podpiac przewód i odpowietrzyc układ. send from HTC

No bałem się to tak zostawić więc łożysko zostało wyjęte, zadziory usunięte i wbite nowe łożysko oryginalne. Sprzeglo założone, skrzynia też i wisi już na łapach więc pozostało jutro rano pomontowac resztę gratow i można robić próbę i się okaże czy kasa wlozona w remont skrzyni się opłaciła. Wiem że łożysko igielkowe nie daje szarpania. Mechanik dał mi do myślenia bo podczas ruszania całym autem telepalo ale na pedale nie było czuć żadnego drgania więc myślę że nie sprzeglo było winne. send from HTC Prawie żem skończył ino morduje się z tym przekletym silownikiem sprzęgła :/ za cholerę nie umiem go wsadzić na miejsce żeby zaskoczył na swoje miejsce po scisnieciu. Brakuje może milimetra żeby zaskoczył. Ma ktoś na to dziadostwo jakiś patent? Bo myślę odpiac przewód hydrauliczny i żeby samą sprzezyne wciskać a nie razem ze sprezajacym się płynem w srodku. send from HTC

send from HTC

Już leży w garażu gotowa. Pozostało zalać ją olejem, założyć spowrotem sprzeglo i można skrzynię zakładać. Narazie walcze z lozyskiem igielkowym bo coś mam problem z jego wydlubaniem :/ send from HTC Łożysko wreszcie wymienilem ale zostal maly zadzior na powierzchni wew. gniazda w wale korbowym. Z grubsza go usunalem ale po wbiciu nowego łożyska jak krece nim palcem to czuć delikatnie że rolki po czymś przeskakuja i pytanie czy to nie przeszkadza bo nie wiem jak pasowane jest łożysko z walkiem żeby nie było że mi spali łożysko czy coś :/ nie wiem czy to tak zostawiać czy zaś je rozpieprzac jestem w kropce zaś. send from HTC

send from HTC

Czaisz że Castrol wychodził u mnie drożej jak Motul? za litr wołali 42zl a ja kupilem Motula za 36zl send from HTC

Ja mam Motylgear bo taki mieli na stanie send from HTC

Zakupilem 3L Motula 75W90 szkukalem jak najtaniej u siebie ale musiałem dac 36zl za litr. send from HTC