ShatyMK

Ja mam podobno uszkodzony czujnik przy kolektorze ssącym , odpowiada podobno za podawanie dawki powietrza i ustalenie na podstawie tego dawki mieszanki paliwowej. Może ktos miał podobny problem, bo nie wiem czy warto wymieniać, przyspieszenie niby jest ale takie jakieś nijakie, jak na 125KM w 1.8. Czujnik na pewno nie działa tylko nie wiem czy to ma wpływ na przyspieszenie... Proszę o pomoc moze też się komuś taka odpowiedź przyda.

To ja powiem... pół roku temu wstawiałem końcowy sportowy tłumik, reszta pozostała standardowa, kat + środkowy i efekt był taki że głośność pozostała identyczna, może delikatnie wyższa, ale dla mnie, to nie była znacząca różnica. Zmieniło się brzmienie na delikatnie basowe, w ogóle mnie to nie zadowalało, dźwięk i efekt prawie jak na seryjnym wydechu. Końcowy Tłumik to taka dwururka dosyć duży, więc około 3godzin po zamontowaniu zadzwoniłem do tłumikarza a, że miał akurat chwilke to podjechałem wyciąć środkowy tłumik No i wtedy wydech dopiero zaczał odpowiednio gadać Niestety tłumik był używany i coś zaczyna w nim już brzęczeć :gwizdanie:. W mieście bardzo przyjemnie brzmi, fajnie schodzi z obrotów, dławi się i strzela, wrażenie jakby przybyło z 30 KM ale to tylko wrazenie ;D Jak dla mnie efekt bardzo fajny chociaż i tak mógłby być troszkę bardziej basowy i delikatnie głośniejszy. Zamówiłem na allegro coś w stylu " ala mugen" firmy KM, w środe wstawiam, wydech posiada silencer (podobno znacząco wycisza głośność) więc jak wstawie opisze jaka będzie różnica Jeśli ktoś robi w większości trasy to raczej nie polecam wycinać środkowego tłumika bo głośność wtedy robi się x2 w stosunku do oryginału, dla mnie to zaleta ale nie każdy lubi, trochę już przerobiłęm z wydechami więc jak ktoś coś potrzebuje to chętnie podzielę się opinią Pozdrawiam Niech Bass będzie z wami ;P

U mnie nadal brzęczy, nie wiem czy to się coś wypaliło czy jak... Jak się zdenerwuje to zamówie mugena przelot i sprawdze, tam napewno nie ma się co wypalić ;P A przy okazji, czy miał ktoś styczność z wydechem typu mugen w audi A4 1.8 benzyna, bez środkowego tłumika... ?

No i bardzo pięknie Dzięki za wyjaśnienie Czyli jednak samochodzik inteligentny jest ;P i sam sobie gazu dodaje ;P

Też tak mam, wyciąłem środkowy tłumik a końcowy wstawiłem dwururkę, ale nie przelotowy. Mruczy całkiem miło ale jak wchodzi na obroty, to brzęczy jak polonez no ewentualnie jak WRC ;P hehe, nie wiem czy ktoś miał doświadczenie z takim problemem, czy tłumik przelotowy załatwi sprawę? Moim zdaniem albo spaliny wchodzą w wir i może rezonują, albo coś się w środku posypało, ale nie wiem czy jest sens zamawiać końcowy tłumik przelotowy bo nie mam pewności czy to pomoże... Tłumikarz powiedział że trzeba metodą prób i błędów sprawdzać, ale niestety ta metoda nie jest tania ;P Jak ktoś miał taki problem i go zlikwidował to proszę o info

Ja mam to samo i też nie mam pojęcia co to jest, wcześniej jeździłem astrą i tam z elektroniki to miałem chyba tylko światła ;D Teraz się już przyzwyczaiłem ale mimo wszystko w momencie kiedy dodam troszkę za mało gazu, to pedał się cofa, tak, ze silnik wraca do normalnych obrotów, w sumie nie podoba mi się to, bo nie wiem czy tak ma byc... Może ma to związek z tempomatem który u mnie nie działa, chyba ze nie wiem jak go uruchomić ;P JaK ktoś rozwiązał problem albo chociaż wie dlaczego tak się dzieje to niech się podzieli informacją ;P

U mnie od kilku dni cisza, nic nie skrzypi , guma łącząca wahacz z amortyzatorem trzeszczała najbardziej, strzykawa z olejem w odpowiednie miejsce i spokój Doraźnie polecam, ale trzeszczenie jest oznaką zużycia więc trzeba mieć na uwadze że niedługo zaczną się luzy i pukanie czyli wymiana elementów Pozdrawiam

;D WD40 usuwa wodę ze szczelin i tylko delikatnie smaruje, więc wysuszyło jeszcze bardziej i dlatego bardziej skrzypi ;P, dziś wlazłem pod samochód ze strzykawką, wbiłem ją w gumy drążków czy wahaczy na dole przy samym kole 2 sztuki blisko siebie, wpuściłem trochę oleju (zwykły silnikowy) pojeździłem i nie, nie ma różnicy, więc wlazłem znów i szukałem co to może być i posmarowałem olejem gumę na końcu amortyzatora, na dole, takie duże mocowanie od amora kilka innych od tych małych wahaczy też i skrzypi mniej, teraz może już wcale, zaraz zrobię rundke po mieście i będe wiedział. luzów nie czuć więc pewnie to skrzypienie to przez mrozy sól wodę itp, dam znać czy pomogło czy nie ;P

Właśnie ja mam to samo, autko dopiero kupione, i teraz po tych mrozach skrzypi piszczy masakra... Przy skręcaniu, przy wjeżdżaniu w dziury, nawet na postoju jeżeli sie naciśnie amortyzator. Podejrzewam gumy łączące wahacze, bo ten głos przypomina piszczenie gumy ale nie jestem pewien może to i spręzyny, ale dźwięk jest najbardziej słyszalny przy skręcaniu... Psikałem WD40 na gumy i z lewej strony skrzypi mniej a z prawej coraz bardziej. Słyszałem że można strzykawke z olejem wbić w tą gumę i wstrzyknąć oleju do środka gumy, nie miałem czasu się tym zająć, czy ktoś to robił.? czy zostaje jedynie wymiana, chodzi mi o doraźną naprawę bo pewnie na lato będe robił całe zawieszenie

Ja wstawiłem 2 dni temu końcowy niby sportowy, ale nie przelotowy, więc sam nie wiem, i chodziło prawie tak jak seria tylko brzmienie sie zmieniło delikatnie, więc za kilka godzin do tłumikarza i wyciąłem środkowy, zamiast niego prosta rura ;D i teraz jest Satan ;D Na normalnych obrotach bardzo przyjemnie ale powyżej 3.5 ryczy metalicznie chociaż nie głośno, pewnie to dlatego że końcowy tłumik jest jednak tłumikiem i ma normalne komory, więc nie daje tego głębokiego sportowego basu, troche brzęczy, gdyby to brzęczenie i ryk na wyższych obrotach zamienic na basowy rasowy dźwięk to było by miło ;P Jak wstawie końcowy przelotowy to podziele sie wrażeniami, mam nadzieje że będzie rasowy sportowy basowy dźwięk ;D i nie urwie głowy ;P chociaż jeżeli ktoś chce coś umiarkowanego to zgadzam się że tylko końcowy przelotowy i można śmiało w trasy jeździć bo będzie chodził jak seria tylko ze zmienionym lekko basowym brzmieniem...

Witam