jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma .... nie bój się żaden z właścicieli B7 w KLEKOCIE nawet nie spojrzał by na 2.0 "wolnegossaka"
Tutaj dodam komentarz, pewnie, że by nie spojrzał, bo trudno porównać silnik który bierze olej, z silnikiem ktory rozpada się przy 180 tyś km.
Dla mnie kłótnia jest bez sensu, moje ALT bierze około 0,7 L na 8 tyś km, przy spalaniu śr. 8,5 litry w jeździe mieszanej, dla porównania 1.8 T (tylko, że w passacie) paliło mi 11 L przy takim samym stylu jazdy.