Skocz do zawartości

Cugar

Pasjonat
  • Postów

    62
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Cugar

  1. Podepnę się bo tez mam problem z paskiem który nie miłosiernie piszczy. Chodzi mi o alternator, jeden znajomy powiedział mi że w dieslach powinny być koła pasowe ze sprzęgiełkiem. Jednak w mojej 1Z z 95r nie mam sprzęgiełka tylko zwykłe koło pasowe, czy jest to błąd przy wymianie?? (Ja jeszcze tego koła nie ruszałem) czy akurat w tych modelach tak jest? Dodam że alternator firmy BOSCH.
  2. Zawsze możesz oddać do sprawdzenia czy można regenerować czy nie. Jeśli się na pompach nie znasz to skąd masz wiedzieć czy da się ją zregenerować? Napewno sprawdzenie nie uderzy mocno po kieszeni
  3. PC - Każda część GTA, Nfs i tego typu wyscigi, a takze CoD, MoH, Quake, Red Alert, ogólnie duuużo tego jest
  4. Tez się dołącze - wszystkiego najlepszego w nowym roku, jeszcze mniejszych cen paliw, mniejszego zużycia silników, przyczepności i szerokości na drogach, by na nasze bestie o nas dbały jak my o nie dbamy :good:
  5. Cugar

    [B5 1Z] Gasną zegary

    Sprawdź czy nie masz poluzowanych kostek do zegarów. U mnie raz zdolny magik nie docisnął kostki i nie zabezpieczył, na dziurach i nie tylko od czasu do czasu wszystko gasło i się kasowało. Sam sobie licznik odkręciłem, docisnąłem kostkę i jest OK.
  6. Dokładnie, u mnie też spada przy mroźnych temperaturach. Zimno + wiatrak nonstop na On wię zawsze coś schłodzi.
  7. Cugar

    Ceny paliw

    No to ja chyba najdrożej tankuje Oświęcim Statoil ON - 3.85
  8. Ja zawsze dmucham na zimne żaden rozrząd nie jest dłużej w moim aucie niż 50 000 km. (nawet w polonezie nie był :gwizdanie: )
  9. Pozdrawiam Kolegę jadącego wczoraj (t.j. 02.11.2008) w Krakowie, zielona B5 z dużymi alumami (18 lub 19) i antenką CB na dachu, rameczki klubowe. Przed drogą szybkiego ruchu odbił na Trzebinię.
  10. Witam. Poszukuję serwisu w okolicach Krakowa, Oświęcimia, Chrzanowa. Chodzi o serwis który załatwi jakiś używany silnik 1.6 do A4 z 1998. Nie znam jeszcze prefiksu, ale jak poznam to zaraz tu wstawię. Chodzi mi o silnik bez osprzętu, najlepiej jakby serwis go od razu zamontował i dał na niego jakąś gwarancje. I jeśli wam ubywa płynu w zbiorniczku to od razu do lekarza...inaczej pęknięta tuleja jak w tym przypadku (nie o moją A4 chodzi).
  11. Only Espanol 3:2
  12. Ja miałem identyczny problem, sruby się zapiekały i bez młotka i przedłużacza nie dało rady. Kupiłem cały komplet nowych śrub ocynkowanych. Problem zniknoł puki co.
  13. U mnie dokładnie to samo, z ta różnica że mój mech założył filtr bez uszczelki (po imprezie był), trza było zalać ropką i cacy.
  14. No to chyba będą te nakrętki, bo są ukapane olejem, oczywiście oleju też doleje. Dzięki.
  15. Witam, dzis pędziłem sobie autostradą w Bielsku. Rozpędziłem auto do 140 km/h przy obrotoach około 3500. Nagle w środku samochodu poczułem dziwny zapach przegrzanego metalu. Zwolniłem i zatrzymałem się na poboczu. Pod maską wszystko wygląda normalnie. Co to może być może ktoś z was już tak miał? Mam prawie min na bagnecie oleju, dlatego że zbliża się wymiana. Oleju ubywa od max do min na 10 000 km. Może to być niewystarczające chłodzenie turbiny?? Aż się boję jak usłyszę tak.
  16. Dzięki chłopaki, wtyczka przy liczniku była nie zabezpieczona i latała , mechanik dostał opier.... (naprawiał mi kontrolkę świec żarowych). Chylę czoło i pozdrawiam
  17. Witam, nie znalazłem podobnego tematu w opcji szukaj więc piszę. Wczoraj podczas powrotu z pracy stało się coś bardzo dziwnego mianowicie: jechałem sobie spokojnie, nagle autku tak jakby odcięło zapłon (co prawda diesel ale objaw jak przy braku iskry w benzyniaku) wszystko zgasło, (światła, deska, i co możliwe) po chwili zaświeciły się wszystkie możliwe kontrolki na desce rozdzielczej wrócił "zapłon", po chwili kontrolki zgasły i wszystko wróciło do normy. Zatrzymałem się, odczekałem chwile i ponownie ruszyłem (nie gasiłem silnika), po przejechaniu może 10 metrów znów to samo. Znów się zatrzymałem zgasiłem silnik. Po chwili odpaliłem, o normalnie wróciłem do domu. Od razu do kumpla, zvagowałem - zero błędów. Miał ktoś podobny przypadek? Aha myślałem że może mi sie klemy poluzowały na akumulatorze ale nie, ok. Więc co?
  18. U mnie wygląda to tak, jak kręce w lewo i prawo - skrzypi, jak hustam autem z prawej strony, skrzypi. Kupiłem WD 40 popsikałem właśnie po końcówkach drożków kierowniczych i amortyzatorach w okolicy gum, i ustało, ale na jakiś czas. W takiej sytuacji jedynie wymiana końcówek i amorów moim zdaniem, wahacze wątpie żeby skrzypiały.
  19. Tak jak wyżej. Nie wiem czy w dobrym dziale ale nie wiedziałęm czy w serwisach samochodowych o to zapytać czy gdzie. Ale do rzeczy. Czy zna ktoś kogoś kto mi zVAGuje samochód w okolicach Oświęcimia? Bo żywcem nie mam gdzie.
  20. Normalnie mam to samo (1Z B5), po przestałej nocy auto ciezko pali, 3,4 s trzeba pokrecic zanim odpali, jak jest cieply albo juz troche przejechany pali na dodyk. Ostatnio u mechanika wymieniałem rozrząd i pasek wielorowkowy (wymienił mi tez koło pasowe na wale korbowym - niezły wydatek ). Jak mu powiedziełem że trzeba też wyregulowac kat wtrysku, to powiedział zebym najpierw wymienił filtr paliwa, a potem robił kat wtrysku. Ale....jak komputer załączy świece auto zapala po 2s.(czyli moim zdaniem zapowietrzenie dopada). Jak nie załączy, a auto stoi całą noc 5 s potrzeba do opdalenia. Kompresja jest dobra na wszystkich cylindrach, swiece wszystkei grzeja. Gdzie jeszcze szukac przyczyny?
  21. Może dziwne ale prawdziwe. Powyżej 5st Celsjusza temperatura jest odpowiednia żeby przy sprężeniu odbył się samozapłon mieszanki. Poniżej 5 stopni samozapłon przy tym stopniu sprężania który występuje w cylindrach, po prostu nie nastąpi... Ale to i tak nie na temat... Cugar o to nie pytał Ale i tak mi pomogłeś przynajmnije wiem dlaczego mi się kontrolka nie świeci, dodam jeszcze że ten czujnik za to odpowiedzialny jest (chyba) przed filtrem powietrza, tak wyczytałem w a4 sam naprawiam
  22. No własnie mnie też to dziwi?? Już to pare razy słyszałem że jak nie ma na polu poniżej 5st. Celsjusza to świece żarowe nie grzeją, jest to bardzo dziwne.
  23. thx - juz wiem wiecej :oklaski: a z kierunkiem?
  24. Witam. Mam może nie duży problem ale irytujący. Jak kupiłem furkę były popalone żarówki na desce na liczniku. Po demontażu liczników i wymianie żarówek zauważyłem kombinacje przy kontrolce od świec żarowych, mianowicie 2 luzne kabeli z żarówką na końcu wisiały sobie bezwładnie, żarówka przymontowana była do zegarów za pomoca super glu - żenada. Po sprawdzeniu i wymianie żarówki brak efektu. Po kolejnym demontażu sprawdziłem miernikiem i w tych kabelkach nie ma prądu wtedy gdy świece grzeją. Podobnie jest z prawym kierunkowskazem. Kierunek jest ale nie m kontrolki, żarówka jest dobra oryginalnie przykręcona. Proszę doradzcie gdzie szukać przyczyn braku prądu do kontrolek??
  25. Drogi kolego, ta wydzielina nie pochodzi z drzewa tylko z mszyc które na tym drzewie żerują, jest to tzw spadź, którą zbierają pszczoły. faktycznie jeśli zachsnie jest bardzo szkodliwa dla lakieru, ale schodzi zwykłą wodą. Ale jak już się naprawdę boisz to ja używam pasty Tempo K2 i jestem z niej zadowolony. Dodam że lipa "spadziuje" od połowy czerwca do połowy lipca i od połowy sierpnia do połowy września, i tylko wtedy kiedy rok jest dobry do rozwijania się robaków .
×
×
  • Dodaj nową pozycję...