Witam założyłem gwint Supersporta gdzieś na początku września i wtedy zaraz po przekładce zauważyłem, że coś dziwnie stuka taki "głuchy" odgłos pojeździłem z tym trochę i myślałem, że może to wina odboi (miałem naprawdę mocno skręcony ten gwint), bo po odpaleniu auta rano po całej nocy stuki te były głośniejsze a później w miarę przejechanych kilometrów było ich coraz mniej trochę mnie to irytowało, ale nie miałem czasu się tym zająć...później jak zakładałem zimówki to pokręciłem gwintem do góry i myślałem, że się coś poprawi no i nic dalej to samo więc za telefon i dzwonię do gościa od którego to kupiłem przedstawiłem całą sprawę a on na to, że to nie możliwe, więc przełożyłem zawieszenie na seryjne 1BE i owe stuki znikły...znów za telefon dzwonię do gościa, że po przełożeniu zawieszenia na seryjne jest cisza a on mi nadal , że to nie możliwe no i teraz sam nie wiem co robić dzisiaj znów miałem czas i założyłem z powrotem gwint i znów napier....ala panowie poradźcie co z tym zrobić...dodam, że po przejrzeniu całego zawieszenia nie zauważyłem niczego wybitego ani żadnego luzu tym bardziej, że wczoraj na 1BE nic nie stukało...