Robert i jak tam po imprezie?
autko dobrze przeriobione.. licznik jest ok-byle go przekodowali bo inaczej będzie źle km/h pokazywał...
a od wielu lat robia tak że angole przywożą do nas, przerabiają i wywożą do innego kraju gdzie rejestrują i potem dopiero do PL przywożą jako import z tego ostatniego kraju- najczęściej Niemiec... bić i kopać takich chu... kanciarzy i cyganów...
mogę się mylić oczywiscie
ale tego akurat jestem na 99% pewien
no i tak jak napisałem po kolei... dużo dziwności
KUNA ZAWSZE VIN... nieważne z jakiego kraju... VIN i sprawdzasz jakąkolwiek historię- najważniejsze na jaki rynek szło auto i jakie miało ORI wyposażenie- to Ci zawsze sprawdzą a wtedy myślisz czy rezał ktoś furę i ma lepsze wyposażenie czy coś sie zj** i dlatego wymienił
a co do kokretów... anglik dobrze przerobiony to nie ma się co bać... ale jak ktoś to ukrywa i sprowadza na handel to wiesz jak to może byc przerobione...
---------- Post added at 22:04 ---------- Previous post was at 22:02 ----------
tydzien temu przyjechał i już zarejestrowany?
Kuna zadzwoń do gościa i zapytaj czy to co oglądałeś to angol
---------- Post added at 22:06 ---------- Previous post was at 22:04 ----------
juz oglądam
się kurde za fest przyglądałem temu SCI