SotoM

co kolwiek robiac przy układzie klimatyzacji majac na celu rozłaczanie elementów - trzeba podłaczac maszyne i sciagac czynnik bo inaczej pójdzie w eter... i potem ponowne napicie... to nie układ chłodzenia gdzie lejesz wode...

to zalezy ile nabili czynnika... i teraz kwestia czy po właczeniu klimatyzacji załacza sie wentylator elektryczny - jesli sie nie załacza to rośnie od temp cisnienie i rozsadza najsłabsze punkty... złacza przewody zalezy co jest osłabione.... a klima ci teraz działa??

skoro widac barwiony olej to znaczy ze jest nieszczelnosc. w tym momencie nie powinna ci chodzic klimatyzacja. brak czynika = brak komfortu/chłodu jak to naprawic - najpierw trzeba zweryfikować nieszczelność. gdzie powstała. czy dziurawy przewód , parownik czy nieszczelnosc na łaczeniu elementów... podjedx do warsztatu na sprawdzenie.

ja ze swojej wymontowałem całkiem EGR i juz tak jeźdźę 2 lata. nie odczujesz pod tyłkiem zadnej róznicy...

czy dobrze jest napięty pasek to wystarczy spojrzeć na napinacz czy pokrywa się wskaźnik napięcia na napinaczu... po zdjęciu obudowy idzie to dojrzeć... teraz kwestia suchości - czy widać tam może jakieś ślady oleju??(bo na fotkach tak to wygląda jakby to było trochę zaolejone)...chodzi mi o cos takiego - jesli jest wyciek oleju np strzelony uszczelniacz a olej sie dostanie na pasek - w tym momencie pasek nasiąka olejem i robi się jak szmata jest o wiele bardziej podatny na bardzo szybkie zużycie i dosłownie tak jak u ciebie na zdjęciach... wielu ludzi- mechaników- robiąc rozrząd ,nie przykłada się do tego.(ustalona sztywna cena wcześniej bez gadki - a jeśli coś zauważę to czy robimy i doliczamy koszt roboty) zmienia co ma zmienić jak widza ze jest wyciek to może umyją z grubsza i składają do kupy bo to nie jest tematem katechezy i won -dawaj kasę i masz gwarancje do bramy... ciekawe jak wyglądał stary pasek... jeśli normalnie to coś jest nie tak z napinaczem np może źle ułożony- tzn zabezpieczenie nie siedzi w zamku , wtedy napinacz stoi pod ukosem.sama rolka posiada na bokach kołnierze i w momencie pracy kołnierz drze bok paska i jednocześnie od jego wytarcie zrzuca pasek na zewnątrz...

yahoo a w niedziele 22.07 i w tygodniu się chyba kręciłeś po szosie polskiej...

to wyjmij klocki przetrzyj papierkiem sciernym okładziny czesc roboczą i moze klocki troszke sie blokuja w jarzmach... co do pływania auta - amortyzatory panie... na szarpakach tłumia dobrze - jasne... długo z tym walczyłem w swojej 5b . po wymianie kompletu amorów - nie to auto... na butach 17c auto powinno sie trzymac na drodze jak przyklejony... co do b6 mój teść ma tez a4 na jakims sport sprężynach (ch... wie co turas tam włozył)-ale... jak mu kata nieraz strzele to przy 160km ta szmata jest tak ciezka do okiełznania na drodze ze szok... i to juz wiem ze amory sa słabo wydajne...bo czuje pod d*pa...wiem jak moja tańczyła i to samo się dziej w tej larwie... dowiedz sie u dzik'a albo u Krzysie po ile by ci oddał KaYaBy. kontakty i strone ich masz w moim opisie ponizej...no chyba ze doskonale ich znasz...

sdejmij osłone pod silnikiem zbuduj sobie z klusz sztorcowych przedłuzkke na 60cm z nasadka 18mm i od dołu na wprost ro góry masz jakby nakretke na jej srodku jest zaslepk gumowa. ciezko napewno bedzie szła ale ja całkowicie odkrecaj nie zdziw sie ze odkrecasz jedna wielka tuleje. wykrec ta tuleje w niej bedzie spręzyna długosci 2cm moze przy wyjmowaniu tuleji wyparnie tez tłoczek lub zostanie i za chwile sam spadnie - razem z miedziana pół paneką. wyczysc to wszystko równiez w srosku przekładni. (zaden płyn ci nie wylecie bez stresu) szmata piowycieraj ile dasz rade wszystko w srodku i równiez ten tłoczek z pół paneka.... po wyczyszczeniu nałóz na to wszystko smar moze byc nawet ten do łozysk potrzebujesz go dosłownie z 30g. posmaruj ten cały tłoczek po bokach i paneweczke oraz oring na tuleji która to wszystko trzyma... wkrec to spowrotem z tym ze na zasadzie sprawdzania luzu lub stuku na przekładni... jesli skrecisz za mocno przekładnie ta sruba to w czasie jazdy nie bedzie ci odbijała kierownica w tedy nalzy odpuszcis ta śrube... i to by było na tyle... sruba wyzej co jest jakby w poziomie na klucz 24mm to nie dotykaj jej. ona cie nie interesuje. ta centralnie która patrzy w dół sie zjamij...tak jak wyzej ci napisalem.

podejrzewam ze któryś wahacz jest nie taki... bo to nie możliwe... tyle razy zmieniałem zestawy i tylko robiłem zbierznosc kół...nigdy takich herezji... sprawdź dokładnie numery wahaczy...ale bierz kazdy stary do łapy i przymierzaj dokładnie tak jak tylko sie da albo miarka i mierz ich długosci i porównuj z kazdym jaki włozyłes na auto...

normalna rzecz... mało kto zwraca uwage ale tak jest... u mnie również czuc puls pedału sprzegła jak delikatnie docisne pedał...

na twoim miejscu zaczął bym od wymiany oleju w skrzyni - z praktyki wiem ze jest to lekiem na wiele problemów i tańszy niż wymiana dobrego 2umasu na nowy...

moze dwumas sie rozsypuje....

no pewnie że lipa... jesli piski beda nadal to prawdo podobnie pompa wspomagania jest zmęczona- przy max skręcie od wytworzonego ciśnienia wypycha w pompie łopatki wirnika ,które ocierają o korpus- stad to piszczenie. moze byc.

a wolnobieżne koło pasowe alternatora sprawdzane było. przez zablokowaną wolnobieżkę również mogą być duże drgania przy gaszeniu motoru...

konieczne jest przestawienie kąta wtrysku...

a filtr paliwa kiedy osoba zmieniała....?? moze filtr jest zawalony ,słaba wydajnosc przpływu nastawnik w pompie wariuje ze ma mało paliwa wysyła sygnał do ECU ESCU do przepływki daje komunikat - nie licz masy przepływu to ona nie liczy wiec powietrza nie ma skoro nie ma paliwa i powietrza to nie ma mocy. tak kiedys bynajmniej miałem w mkIII TDI 1Z..

kiedy pali zbyt dużą ilosc oleju widac po niebieskim dymie przy starcie motoru głównie...ale jak juz dymi w czasie jazdy no to juz nie jest dobrze... ogolnie kazdy silnik pali olej i kazda turbina przepuszcza olej w dolot... jesli dolewasz na 10000km 0.5l oleju to norma nie ma sie czym sterowac... no i kwestia twojego stulu jazdy a mianowicie czy lubisz motor po obrotach krecic...

co do plecionki - to ze wyglada- cała - nie widac sladów spalin to nie szkodzi. u mnie tez nie było sladów spalin a telepało. tez nie chciałem zmieniac ale jednak postanowiłem i problemy znikły...

przegląd to przeglad... jesli nie ma zadnych wyciekó czy zapocen olejowych to nie ma sensu wymieniac częsci dobrych na nowe... ogolnie stan czesci eksploatacyjnych... hamulce - zmierzyc grubosc tarcz i okładzin klocków sprawdzic czy nie ma luzów w zawieszeniu i układzie kierowniczym...- sprzedzic czy nie pekła sprezyna zawieszenia -mało kto zwraca na to uwage, czy nic sie pod spodem nie oberwało - oslona termiczna ,wieszak układu wydechowego itd... jesli nie był zmieniany płyn w uchładzie chłodzenia - wymienic jesli nie był zmieniany olej w skrzyni biegów - manual - warto juz tez to wykonac... i to w sumie wszystko... bez sensu dobre czesci na nowe zmieniac takich rzeczy nie robi sie nawet na serwisie...-bo to ryzyko.

a gasisz go na wduszonym sprzegle czy róznie ...??

seryjnie powinien przy 4200rpm najwidoczniej do takich rpm 4500 masz ustawiony limiter...moze ECU było grzebane np ja bardzo ale to bardzo zadko to robie- mój AFN posiada tylko virusa i mam limiter ustawiony przy ponad 5000rpm(5200 bodajze.) wiec do 5000 mój AFN sie kreci i moze dalej lecz tego nie robie ani nie mam zamiaru... żeby sie cos nie miłego stało to musi byc silnik naprawde w tragicznej kondycji... ale to tylko i wyłacznie moje zdanie.

ultradźwieki działaja fenomenalnie... kolega w ASO VW posiadaja cos takiego i ratuja wtryski. w twoim przypadku jesli nie znajdziesz ultradźwieków to albo wymiana koncówek albo serwis disla lub Bosch... ewentualnie srodek STP do czyszczenia układow paliwa i mocny dizel do pełna z domieszką benzyny z 5L ja takim czyms u siebie kiedys w golfie TDI czysciłem układ... korekcje wtrysków sie polepszyły - to ja robiłem u siebie u nikogo wiecej - mieszanka na własne ryzyko zeby nie było.

moze kwetia regulacji pompek... podepnij to pod kompa i zrób logi trzeba zobaczyc parametry czy odpowiednia jest dawka powietrza do dawki paliwa jak przepływka liczy itd... co do turbo bardziej wydajnego to 2.0TDI 170km- BRD i pompki od 150tki

ma sypac 4ma dziurkami ale to ma byc rozpylone a nie strumień/lanie

a w ogole zapala sie kontrolka swiec choc na sekunde...?? bo jesli nie to za cholere on nie bedzie gadał... moze przez ten przetary przewód poszło zwarcie do przekaznika i go spaliło... skombinuj drugi na podkładke.... z tego co pamietam jest jeszcze jeden jakis przekznik w skrzynce nad nogami kierowcy 202... a w ogole przedzwoniles bezpieczniki wszystkie...??