Boże kochany, ja chcę Audi!! Bryniu, Jarek mnie wiózł do domu, bo mnie cały czas noga drżała po przejechaniu się Twoją Niunią. Świetny samochód, świetne połączenie komfortu z dynamiką. Po prostu się zakochałem. Masz rację, że zrobiłaś mi dobrze bez dotykania. Za tydzień przywiozę piwo specjalnie dla Ciebie i przyjadę z Jarkiem jednym samochodem...