Odkręcasz śrube centralną , poluzowujesz śruby w kole , podnosisz auto , ściągasz koło , odkręcasz śrube z górnych wachaczy (tu często jest problem poczytaj było juz na forum o tym) , wyciągasz sworznie górnych wachaczy , odchylasz zwrotnice , włazisz pod auto , odkręcasz gwiazdką 6 chyba śruby mocujące półoś do skrzyni. Wyciągasz półośke na stół. Ściągasz gume na przegubie , zbijasz przegub jak idzie on do smietnika to możesz zrobić to odrazu młotkiem. Zakładasz nowy przegub , niezapominając o założeniu nowego zamka i podkładek i nowej gumy i smaru. Skręcasz wszystko analogicznie i cieszysz sie nowym przegubem. to tak pokrótce