+1, dwa, jak możesz kupować towar z obiorem osobistym i na miejscu nie spojrzeć, czy rzeczywiście są ori? Ja postąpiłbym tak samo jak Maciek i za cholere ich nie przyjął. Ciesz się, że chce być na tyle uczciwy, że chce Ci dać jakąś rekompensate, bo inny dawno by Ci grzecznie (bądź też mniej grzecznie) powiedział, że masz po prostu sp***dalać. Doceń to, że chce się chłop dogadać.