Ja tam zawsze jak wracam z imprezy, to biore 3 witamy C, jem pół cytryny,pije do tego conajmniej 0,5L wody niegazowanej, najlepiej więcej, do tego łyżka cukru i nie ma bata żebym obudził się na kacu!! Zawsze mi to pomaga, jedynie mnie lekko suszy jak coś, ale lepsze to niż ból głowy - ale to rzadkość
Apropos, wczoraj wypiłem ok. 400ml wódki i cholera się zastanawiam czy już mogę jechać teoretycznie o 15:30 powinienem być trzeźwy :>