Kimi

Mój samochód naprawiałem fajnymi kluczami w sensie, że jakimi :?: bosch + młot 10 kg hehe <żarcik> To było takie nawiązanie do tego kawału o informatykach: Trzech informatyków siedzi w milczeniu, w końcu jeden mówi: - To może pogadamy o d*pach... Zapada kłopotliwe milczenie, a po paru minutach odzywa się inny: - Moja karta graficzna jest do d*py :>

Mój samochód naprawiałem fajnymi kluczami

Qrde, zanim sobie skompletuję porządny "warsztat", to mnie emerytura zastanie Ale, jak nauczyło mnie już doświadczenie - bez porządnych narzędzi jest ch...j, nie robota, szczególnie przy autach

Tu co prawda nie ma ceny, ale popatrz, jak ten kluczy jest wykonany. No cudeńko: http://www.kamasa.com/pl/Produkter/Klucze/Klucze-dwustronne/Klucze-dwustronne-pasko-oczkowe-mm/ [br]Dopisany: 27 Wrzesień 2010, 21:08_________________________________________________O FAK! http://www.narzedziowy.com.pl/product_info.php?products_id=57122 35 PLN za płasko-oczkową 15-kę

Yato i Kamasa to dwie firmy, które produkują chyba najlepsze narzędzia na świecie. No jest jeszcze Snap-On, Stanley i kilka innych firm, ale Yato i Kamasa to klasa sama dla siebie [br]Dopisany: 27 Wrzesień 2010, 20:54_________________________________________________Tyle, że jeden głupi kluczyk płasko-oczkowy 10 czy 13 Yato albo Kamasy potrafi kosztowac tyle, co cały "zestaFF dla pro" z Tesco albo innego Carrefoura :> o widzisz przypomniałeś mi bym sobie kupil płaską piętnastke. http://yato24.pl/klucz-plaskooczkowy-satyna-p-12.html :>

Yato i Kamasa to dwie firmy, które produkują chyba najlepsze narzędzia na świecie. No jest jeszcze Snap-On, Stanley i kilka innych firm, ale Yato i Kamasa to klasa sama dla siebie [br]Dopisany: 27 Wrzesień 2010, 20:54_________________________________________________Tyle, że jeden głupi kluczyk płasko-oczkowy 10 czy 13 Yato albo Kamasy potrafi kosztowac tyle, co cały "zestaFF dla pro" z Tesco albo innego Carrefoura :>

Kamasa:

Na Wspólnej :polew: no i Ranczo Ja mam inną rozrywkę - oglądam sobie w internecie narzędzia. Własnie dostałem ślinotoku na stronie z Yato

Nie no, naprawdę

Ja jestem stateczny, starszy pan, mąż i ojciec. Gdzie ja i takie awantury

Jak dużo palisz ...to Ci nie będzie stawał To był wiersz biały (bez rymów)

Masz cztery komplety felg ???

Ja nie posuwam jelonków, więc mogę rzucić

Będę Ci kibicował z caaaałych sił, żeby tak wyglądał :> Spadam do domu, do wieczorka

Nie ma to jak zadbany tyłeczek

Powiadasz? W końcu wiesz lepiej, bo to Twój tyłek

Najważniejsze, żeby we właściwej pozycji było dużo gwiazdek... :gwizdanie: A z tym rzucaniem - właściwie to zacznę od razu. Wypalę to, co mam i koniec. uuuuu, no to grubo trzymam kciuki [br]Dopisany: 27 Wrzesień 2010, 16:16_________________________________________________ ja też mam swoje postanowienie :gwizdanie: Jakież to? od października wracam na fitness [br]Dopisany: 27 Wrzesień 2010, 16:34_________________________________________________ Wow Ja chyba też zacznę jakieś ćwiczenia, bo na razie to tak oklapłem, że szkoda gadać... Kawa, papierochy, siedząca praca, praktycznie zero ruchu - i kiszka, jak pociągnę 100 metrów za autobusem, to płuca mi chcą rozerwać żebra To co, bierzemy się za siebie? ja to muszę .... trochę przerwy i tyłek mi objechał piętro niżej Staram sobie to jakoś wyobrazić....

Najważniejsze, żeby we właściwej pozycji było dużo gwiazdek... :gwizdanie: A z tym rzucaniem - właściwie to zacznę od razu. Wypalę to, co mam i koniec. uuuuu, no to grubo trzymam kciuki [br]Dopisany: 27 Wrzesień 2010, 16:16_________________________________________________ ja też mam swoje postanowienie :gwizdanie: Jakież to? od października wracam na fitness [br]Dopisany: 27 Wrzesień 2010, 16:34_________________________________________________ Wow Ja chyba też zacznę jakieś ćwiczenia, bo na razie to tak oklapłem, że szkoda gadać... Kawa, papierochy, siedząca praca, praktycznie zero ruchu - i kiszka, jak pociągnę 100 metrów za autobusem, to płuca mi chcą rozerwać żebra To co, bierzemy się za siebie?

Egzakly No to co to za postanowienie, hę ?

I tam. Podstawa to silna wola ...której niestety czasem nieco mi brakuje...

Najważniejsze, żeby we właściwej pozycji było dużo gwiazdek... :gwizdanie: A z tym rzucaniem - właściwie to zacznę od razu. Wypalę to, co mam i koniec. uuuuu, no to grubo trzymam kciuki [br]Dopisany: 27 Wrzesień 2010, 16:16_________________________________________________ ja też mam swoje postanowienie :gwizdanie: Jakież to?

Najważniejsze, żeby we właściwej pozycji było dużo gwiazdek... :gwizdanie: A z tym rzucaniem - właściwie to zacznę od razu. Wypalę to, co mam i koniec.

Wiem wiem Muszę rzucić wreszcie. Może od 1-go?

kawkę se strzel... a nie jarasz i jarasz Siódmą???