Najważniejsze, żeby we właściwej pozycji było dużo gwiazdek... :gwizdanie:
A z tym rzucaniem - właściwie to zacznę od razu. Wypalę to, co mam i koniec.
uuuuu, no to grubo
trzymam kciuki [br]Dopisany: 27 Wrzesień 2010, 16:16_________________________________________________
ja też mam swoje postanowienie :gwizdanie:
Jakież to?
od października wracam na fitness [br]Dopisany: 27 Wrzesień 2010, 16:34_________________________________________________
Wow
Ja chyba też zacznę jakieś ćwiczenia, bo na razie to tak oklapłem, że szkoda gadać...
Kawa, papierochy, siedząca praca, praktycznie zero ruchu - i kiszka, jak pociągnę 100 metrów za autobusem, to płuca mi chcą rozerwać żebra
To co, bierzemy się za siebie?
ja to muszę .... trochę przerwy i tyłek mi objechał piętro niżej
Staram sobie to jakoś wyobrazić....